Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11998 odpowiedzi:
  • 13 lat temu
    Jagoda na tej stronie w rozmowach ze specjalistami jest też rozmowa z dr Czepczyńskim na temat PET a on podał również swój numer telefonu a więc w razie wątpliwości możesz z nim porozmawiać.
  • 13 lat temu
    Dzięki bb dziś dostałam nr do niego i mam zamiar zadzwonić i o wszystko wypytać.
  • 13 lat temu
    Witam wszystkich,
    Chcę się podzielić moimi doświadczeniami.
    Rak pęcherza moczowego dotyczy mojej Mamy, początkiem maja tego roku został jej usunięty całkowicie pęcherz wraz z przydatkami. Mocz w tym momencie jest odprowadzany na zewnątrz do worków - nie dało się zrobić nic innego.
    To co mnie bardzo martwi to to, że mama ma bardzo często wysoką temperaturę i nadal mimo upływu blisku 2 miesięcy od operacji nie czuję się dobrze.
    Obecnie przebywa znów na oddziale z podejrzeniem urosepsy.
    Jestem załamana:(
    Czy ktoś miał podobne doświadczenia?
    Podkreślę, że wynik po operacji wyszedł pozytywnie i po ostatniej rozmowie z lekarzem prowadzącym zadeklarował że ma pozytywne rokowania.
    Skąd te ciagłe zapalenia i podwyższona temperatura?
    Kiedy mama ma szansę normalnie funkcjonować i wreszcie obudzić się bez bólu?
  • Takie objawy to częste powikłanie po tak rozległyc zabiegach. Infekcje sie zdarzają dlatego sztuka to dobrać odpowiedni antybiotyk i cierpliwość.
  • 13 lat temu
    Witam


    Mój tata jest po całkowitym usunięciu pęcherza moczowego z powodu raka złośliwego.Po operacji miał załozony dren ssączący odprowadzający płyny.Miasł dziś wyjść do domu po 12 dniach ale z tego drenu nadal leci ten płyn .Czy ktoś wie jak długo może potrwać taka sytuacja?.Dziękuje.
  • Witam
    Niestety nie miałam takiej sytuacji, ale płyny z drnu muszą być suche żeby mogli je usunąć. U mnie musisli wyrywać bo jeden zarósł. Lekarze nie powiedzieli jaka jest przyczyna sączenia się z drenu? Głowa do góry wszystko bedzie dobrze:) Kazdy inaczej powraca do zdrowia:))
    Pozdrawiam:)
  • 13 lat temu
    Dziękuje Kochanana.
  • 13 lat temu
    witam wszystkich. czytam i czytam i przeraża mnie wszystko o czym tu piszecie. moją mamę czeka usunięcie pęcherza nie wiem jak sobie z tym poradzę:( pomocy bo cały czas myślę o tym najgorszym.
  • Witaj ema1020:)
    Wszytko będzie dobrze, nie martw się na zapas. Na pewno początki są trudne, ale później jest ok. Można się do wszystkiego przyzwyczaić. Najważniejsze to nie załamywać się. Ja od poczatku wiedziałam, że będzie dobrze i nie dopuszczałam innych myśli:). Pocieszałam całą rodzinę i dali radę:).
    Trzymaj się i podtrzymój mamę na duchu:) Pozdrawiam:)
  • 13 lat temu
    witam wszystkich -szukałam jakiejkolwiek pomocy na różnych forach ale może tutaj mogę się wypowiedzieć. Miesiąc temu u taty stwierdzono guz wycięli i czekaliśmy na wynik okazał się nie dobry - rak za około miesiąca czeka go kolejna operacja wycięcia części albo całego pęcherza tato strasznie się boi i się załamał ja już nie mam siły na nic płaczę i nie wiem co robić strasznie się boję oczywiście przy tacie jestem "normalna" ale jak przyjadę do domu to już na nic nie mam siły jak widzę łzy mojego taty nie wiem jak dalej żyć . Jak czytam różne wypowiedzi to tak jakbym nie była sama z tym wszystkim widzę że wiele osób też ma takie problemy i nie załamują się i tak trzymać pozdrawiam wszystkich


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat