Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
dona1955 cieszę sie bardzo razem z Tobą:)) Następnym razem też tak będzie:))
Dziękuję za gratulacje:)
Od wszystkich wczoraj ucałowałam wnusia, jest śliczny, malutki i spokojny:)) oczywiście zdrowy:))
Wnusia za miesiąc tez będzie:))
Pozdrawiam wszystkich:)
-
Haniu co tam u Ciebie? odezwij się..
-
Czarownica -ciekawa jestem kto takie śliczne polskie imiona wybrał dla maluszków:))))Dona to rzeczywiście najlepszy prezent od Mikołaja ,życzę Ci dalszych takich prezentów:))))Hanna co u Ciebie,napisz:)W czwartek trzymam mocno kciuki:)))))Pozdrawiam.
-
ania2 imiona dla dzieci wybierali rodzice :)), Szkoda, że tu nie można dodawać zdjęć:)
Haniu co u Ciebie?
Mam nadzieję, że na święta wszyscy będziemy zdrowi:))
Pozdrawiam:)
-
ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
Aby wszystkie dni w roku były tak piękne i szczęśliwe, jak ten jeden wigilijny wieczór. Aby Wasze twarze i twarze Waszych najbliższych zawsze rozpromieniał uśmiech, a gwiazda Betlejemska prowadziła Was ku dobremu.
życzy Hanna z rodziną:-}
-
Witajcie Kochani!
Pomału szykuję się na oddział,jutro mam się zameldować w godzinach porannych.
Moje samopoczucie nie jest najlepsze,mam od wczoraj stan podgorączkowy,rano 37.2,a wieczorem 37.8
Nieszczęsna noga boli coraz więcej,natomiast psychicznie jest na trójkę z plusem,na oddziale poproszę o pomoc psychologa,myślę,że to będzie słuszna decyzja.
Pozdrawiam Was Wszystkich,ślę całuski:-}
-
hanna dziękujemy za życzenia świąteczne i wiesz że życzymy ci z całego serca tego samego. bardzo smutne jest to że zamiast szykować się do świąt to ty szykujesz się na oddział, ale pamiętaj że po deszczu zawsze wychodzi słońce i u ciebie ono też zaświeci bardzo mocno, na razie chmury go trochę zasłaniają ale na pewno wyjdzie zza nich i będziemy się cieszyć wszyscy wspólnie,trzymaj się mocno dziewczyno i nie poddawaj bo wszystko będzie dobrze ,musi być bo nie ma innej opcji ,na nogę na pewno ci pomogą na oddziale i przestanie boleć a jeśli chodzi o psychologa to wcale nie zły pomysł,na pewno nie zaszkodzi a i pomóc może, to dobra decyzja, trzymamy za ciebie mocno kciuki i czekamy na wiadomości od ciebie,pa, trzymaj się cieplutko i pozdrów męża
-
Haniu, kochana, dzielna Kobieto!!!! Pamiętaj, że MUSI BYĆ DOBRZE, BO NIE MOŻE BYĆ INACZEJ:) Całym serduszkiem jestem z Tobą:) Trzymaj się dzielnie:) Dziękujemy za życzenia i Tobie również życzę dużo radości, uśmiechu, takiego optymizmu jak do tej pory i zdrówka oczywiście:) Wracaj prędko z tego szpitala i pisz jak tylko wrócisz. Całuski:)
My w piątek mamy kolejną kontrolną cystoskopię, trochę nerwów jest, ale wierzę, że będzie dobrze:)
-
Haniu czekamy na Twój powrót, w końcu nie idziesz na długo i mam nadzieje, że święta spędzisz w domu:))
Za życzenie oczywiście dziekuję, ale myślę, że jeszcze zajrzysz do nas:) i na wszelki wypadek również przyjmijcie wszyscy takie życzenia
Świąt Bożego Narodzenia,spędzonych w rodzinnym gronie,
wypełnionych radością i miłością. Niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego wszystkie marzenia, pełnego
optymizmu, zdrowia, zdrowia, wiary, nadziei oraz szczęścia i powodzenia.
Życzę z całego serca. Pozdrawiam radośnie!
-
Życzę Wam wszystkim pięknych chwil, trwających wiecznie. Szumu fal, śpiewu ptaków i widoku Waszych bliskich, tak co dzień.Oby takie obrazki trwały codziennie ,jak najdłużej, jak tylko się da. I głowa do góry. Będzie dobrze, inaczej nie może być.