opalanie po chemioterapii
witam!
Mam 20 lat i od dłuższego czasu zastanawiam się czy rok po zakończeniu chemioterapii mogę spokojnie wyjść na słońce.
Wiem, że promienie słoneczne nie są dobre nawet dla osób zdrowych, ale chciałam się dowiedzieć czy jeśli opalę np. ramiona podczas długiego spaceru czy będzie to miało jakieś skutki uboczne.
-
Witaj....trudno nie wychodzić z domu....Napewno żaden spacer Tobie nie zaszkodzi ..ale nie radziłabym tak wcześnie wystawiać się na słoce...myśle o opalaniu.Pamiętam jak w 3lata po chemioterapii chciałam polecieć do Egiptu....lekarz prowadzący nie był zachwycony choć w ostateczności wyraził zgodę...więc myslę ,że troszkę rok to za wczeńie jak na opalanie...Napewno zakrywaj miejsce operowane....Mi od słońca po chemioterapii i hormonoterapii wychodzą plamki ciemniejsze na buzi....ale każdy organizm jest inny więc nie znaczy ,że i Tobie tak się będzie działo.Pozdrawiam.
-
Dziękuję za odpowiedź. Już martwiłam się, że do końca życia będę musiała unikać słońca :) Teraz w taki upał smaruje się balsamem ochronnym dla niemowląt 50. Mam nadzieję, że pomoże bo nie wyobrażam sobie lata w długich rękawkach, spodniach i nie wiem czym zastąpić te ubrania. Może jakiś pomysł ?
-
Możesz normalnie się ubierać.....przy normalnym funkjonowaniu słońce nie zaszkodzi...przecież słońce to życie!!!!Tylko nie opalaj się w stroju jeszcze po kilka godzin...Na to przyjdzie czas jesteś młoda....Poczekaj jeszcze lepiej do przyszłego roku przynajmniej...Ja już się opalam ..ale jestem już 12 lat po....Pozdrawiam i życzę zdrowia radości i wytrwałości:)A to ,że 50 filtrem się smarujesz to bardzo dobry pomysł:)
-
Tylko, ja ostatnią chemię miałam niecały miesiąc temu :) a już się martwię czy za rok będę mogła się opalać :) bo wiem, że w tym roku to jest nie możliwe. Nie wiem jak się teraz ubierać bo jest za wcześnie na wychodzenie na słońce ;/
-
To ma sz racje kochana...myslalam ,że jesteś rok po chemioterapii....Jak tak to nie wolno Ci ...Nie kuś lepiej losu....skura i tak jest dość chemią spalona...wszystko będzie dobrze i za rok dwa....będziesz jak modeleczka na plaży:).Trzymaj się cieplutko i miłego wieczorku.Pozdrawiam