Mama ma raka
Dziś się dowiedziałam. Guzek jest centymetrowy i najprawdopodobniej bez przerzutów na węzły chłonne, ale czekam teraz na dalsze badania. Boję się przerzutów i chcę wspierać mamę jak najbardziej. Jest dzielną kobietą, ale wiem, że też tak naprawdę się boi, kompulsywnie sprząta mieszkanie (mimo że jest tu już prawie sterylnie), ma kłopoty z zasypianiem... Wygramy tę walkę, prawda?
-
A gdzie umiejscowiony jest ten guzek? I to bardzo dobra nowina ze węzly są czyste!!! Bedzie dobrze..zobaczysz!! I pewnie ze wygracie-innej opcji nie ma!!!! :)