Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3342 odpowiedzi:
  • jakie marudzę??!! Po to jest to forum, zeby się dzielic swoimi wątpliwościami, każda z nas przez cos przeszła, my wiemy, jak to jest, dobrze jest podzielić się wątpliwościami Każda z nas boi się wznowy, przerzutów im więcej czasu mja od diagnozy, tym sa mniej prawdopodobne ale nawet 20 lat nie uspokoi do końca miejmy nadzieję, że będziemy zyc długo i szczęśliwie:)))
  • Cześć dziewczyny ;) Wielkie dzięki za Wasze komentarze , już jestem troszkę spokojniejsza . Poczytałam inne fora i większość wizyt tak wygląda , ale to wszystko jest tak świeże (od diagnozy 10 miesięcy) po prostu boję się wznowy , przerzutów nie wiem czy sama będę potrafiła zauważyć że coś się dzieje , guza w piersi też nie wyczułam po prostu poszłam na usg profilaktycznie . Ale głowa do góry i do przodu musi być dobrze :D Wszystkim życzę dużo zdrówka i przepraszam że tak marudzę :/
  • Witajcie kasik777 ja też leczę się w Gliwicach.W piątek 13 miałam kontrolę w por sutka. Badanie palpacyjne piersi i blizny pooperacyjnej + dokładny wywiad.Skierowanie na mammografię - badanie raz w roku.Jeśli w badaniu jest coś nie tak to wtedy dodatkowo USG piersi.Marker wykonuje się tylko wtedy jeśli był robiony przed rozpoczęciem leczenia bo jest możliwość porównania.Tak mi powiedział lekarz.Ja nigdy nie robiłam markerów związanych z piersiami. Zdarza się, że przy okazji jak jestem w IO robię sobie prywatnie badania krwi - morfologia, próby wątrobowe. Jeżdżę tam często, bo oprócz kontroli muszę płukać port naczyniowy. Może znacie jakiegoś dobrego specjalistę od wątroby.Mam przerzuty związane z jajnikiem i muszę zacząć działać.Chemię zakończyłam 2 miesiące temu, mało skuteczna, prawie wcale.W TK progresja choroby - przerzuty do wątroby dość liczne i rozproszone po całej wątrobie. Pozdrawiam Leczę się również z powodu raka jajnika.W tym przypadku lek. z por. ginekologicznej zaleca marker Ca125 + TK co 3 miesiące bo jest nawrót choroby. <3 <3 <3
  • Ewo , wiem , ze czasem nam nerwy wysiadaja , kazdy moze miec dola , na to nie ma mocnych , wazne zeby szybko z tego dolka sie wygramolic , a w tej chorobie o to chodzi prawda? Sciskam mocno : <3
  • Ja tez sie musze odezwac , chociaz mialam wycieta cala prawa piers , reszta taka sama jak u rybenki , najwazniejsze to dobre samopoczucie , reszta to szukanie na sile , a po co szukac ??? Oczywiscie , ze raz do roku mammog , no i krew , oraz badanie tzn macanie:)i jest dobrze , ale ja sie lecze w Angli , pozdrawiam:)
  • ja miałąm podobnie, znaczy oszczędzająca, jeden węzeł zajęty chemia, radio, tamoksifen, herceptyna początkowo chodziłam co 3 miesiące na badania, robili mi tylko badania krwi, raz w roku mammografie i usg, a prawie najważniejszy był skrupulatny wywiad, lekarz pytał szczegółowo o moje samopoczucie leczyłam się w Belgii faktycznie pewnych badań nie ma sensu robic na "wszelki wypadek," zwłaszcza tych inwazyjnych
  • Ja leczę się w Gliwicach. Jak na razie trafiałam na super lekarzy , a ten to porażka :P
  • Witaj Kasik777:))) Tak - przynajmniej u mnie - badania kontrolne nie wygladają. Za każdym razem dostaję jakieś skierowanie; a to na markery, a to na mammografię, a to na prześwietlenie klatki piersiowej itp badania. Gdzie sie leczysz???
  • Cześć dziewczyny :) Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej i szczęka mi opadła , ale od początku . Jestem po oszczędzającej zajęty wartownik pozostałe 15 czyste. Biorę tamosia i zoladex 8 marca zakończyłam radio 35 lampek no i dzisiaj pierwsza wizyta kontrolna zero badań , druga wyznaczona na 29.08 zero badań . Na moje pytanie co z badaniami kontrolnymi , jak nic niema niepokojącego to nie są potrzebne . Moje pytanko czy tak wyglądają wizyty kontrolne ?
  • Patka32 tak to możliwe.Miałam podobnie.W obrazowych badaniach było ok. a sama po 3 miesiącach wykryłam guza który okazał się rakiem.W piątek 13 mam kontrolę.To już 2,5 roku po zabiegu mastektomii.Zawsze mam obawy bo u mnie HER2 jest agresywny. Nie podano mi Herceptyny.Biorę tylko Egistrozol. Życzę powodzenia w leczeniu i pozdrawiam <3


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat