Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
Iwona, najważniejsze ze teraz masz dużo czasu kiedy sie dobrze czujesz, a każda następna chemia to milowy krok w leczenie raka!
Tule kochana!
-
Rybenka , a jesli bede musiala jajniki tez wyciac , to jak bede zyla bez hormonow ? zadnych łykac nie moge - mam nadzieje , ze nie zwariuję :) i te uderzenia goraca hm.Milo mi czytac , ze seks za 2 dygodnie :) moj lekarz nie byl dla mnie taki łaskawy hihi ;))
-
Maszka
Mam koleżankę po raku macicy, od dwóch lat żyje bez wnętrzności kobiecych
Chcialabym mieć jej energie, żywotność i humor
Bez zadnych suplementów!
A ja biorąc tamoxifen mam po kilkanaście uderzeń gorąca i szczerze mówiąc olewam to
Zycie jest ważne
-
Rybenka przepraszam , ze pytam , Ty mialas też raka potrójnie ujemnego ? Jesli tak, to dlaczego mozesz brac tamoxifen , czy ten lek jest na te uderzenia gorąca ?
Wiem wpadam w jakąś paranoję , a tak sie dobrze trzymalam . Strasznie zarobilam sie nerwowa . Zycie jest wazne i ja tak bardzo chce zyc :)
-
maszka, ja mam wręcz przeciwnie, raka potrójnie dodatniego
zatem biore tamosia, on wywoołuje uderzenia gorąca i zwiększa ryzyko raka macicy, stąd to badanie
kochana, znam takie momenty narastania paranoi
potrafię sie zdenerwować krostą na brodzie wtedy!!!
wiem, ze to trudne, ale oderwij mysli,
jak mi sie nie udaje, to sobie mówię w końcu - kochana, byc może masz przed sobą rok zycia, chcesz go spędzić w smutku, nerwach, paranoi? Czasem pomaga
co będzie to będzie
dzisiaj jest piękny dzień i tym się cieszmy:))
-
Cześ dziewczynki:)))
Dzisiaj rano zaczęły wychodzić mi włosy, mam długie. I teraz się zastanawiam, czy mam tylko jechac po chustkę i czekac aż się całkiem przerzedzą i wtedy ściąc, czy iśc teraz do fryzjera i obciąć na krótko.
Doradźcie kochane co mam robic, bo naprawdę nie wiem:)))
-
Olusia, a jak bys wolała?
ja czekałąm aż zaczną mi bardziej wychodzić, wtedy obcięłam za radą doswiadczonej osoby włosy na 3mm i założyłam perukę
zwychodząc z domu zakładałam perukę, wiele dalszych znajomych w ogóle się nie zorientowało, ze choruję
a w domu chodziłam w czapeczkach, w chustkach sie źle czułam, ąle to bardzo indywidualna sprawa:)
-
Olusiu ja wiem że trudno podjąc decyzję o Twoich ślicznych włoskach.Ja od siedmiu lat walczę z rakiem piersi i pamiętam , że ja dokonałam ścięcia włosów natychmiast jak mi zaczęły wypadać , ale to jest moje zdanie.Ty musisz powziąść decyzję sama.Zeby podnieść Cię na duchu to w chusteczce i dobranym kolorze będziesz tez ładnie wyglądać.A po operaci wybierzesz sobie perukę z długimi włosami.Pozdrawiam i trzymaj się.Dużo zdrówka życzę.Ewa
-
Zamówiłam sobie czepek i chustkę - zostawię narazie włosy w spokoju, wydaje mi się, że będę miała nad nimi większą kontrolę jak je zepnę czy też splotę niż jeśli obetnę na krótko i wokół będą mi fruwały włosy.
Zresztą zobaczymy - fryzjerów jest teraz "skolko ugodno", niech tylko mi przyślą chustki to będę spokojniejsza.
Ewuniu - ja już jestem po operacji; 19 marca miałam zabieg radykalnej mastektomii prawej piersi wraz z wycięciem wszystkich węzłow. Teraz mam chemię dzienną co trzy tygodnie. Nastepna - 3 czerwca.
Ja też sobie zafunduję perukę, ale poczekam do 3 czerwca, będę wtedy też u lekarza i poproszę go o wypisanie wniosku.
Przyjemnego wieczorku życzę:)))
-