Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
cześć Dziewczyny, jak dobrze, że jest to forum, że my jesteśmy i możemy sobie pogadać bez konieczności kontrolowania każdego słowa, bez obawy, że nadmiernie epatujemy swoją chorobą otoczenie. Ja mieszkam w Policach czyli rzut beretem do Szczecina. Leczę się w ZCO przy ul.Strzałowskiej w Szczecinie. Są wprawdzie "Amazonki" w Policach i w Szczecinie ale jakoś nie czuję szczególnej potrzeby aby do nich pójść. Może dlatego, że tu wszyscy się znają a Wy jesteście takie "świeże" , z różnych miejsc w Polsce i nie tylko. Dziękuję Wam, że jesteście.
Z Rybeńką utrzymuję kontakt na gmail.com ale od dłuższego czasu też się nie odzywa. Poczekajmy, miała iść na zabieg, na pewno niebawem się odezwie. Dziewczyny, zdrowia, uśmiechów i miłości w każdej postaci, Buziaki, pa
-
Pani Aniu ciekawa jestem czy Pani jest już po zabiegu , czy zaczęła dopiero walkę.Zyczę Pani dużo wytwałości i cierliwości i dużo zdrówka.Wszystko będzie dobrze.Trzeba walczyć i wierzyć .Pozdrawiam serdecznie.Hanyska Ewa.
-
Hej
Właśnie wróciłam ze szpitala
Wnetrze macicy piekne, ale endometrium mocno przerosniete, wiec pobrali próbki do cytologii ale jestem dobrej mysli
Strasznie mi sie chce spać po tej narkozie:))
ewa, cudnie czytać co piszesz!
-
Cześć Dziewczynki,ja mieszkam w Ostródzie,jednak daleko od Was(trasa Warszawa-Gdańsk);Rybenka zdrówka życzę,tak trzymać,Leczę się w Olsztynie;gorące pozdrowienia,buziaczki:))
-
Witam dziewczyny:))))
Andziu - jak mi jeszcze powiesz, że masz usunieta prawą pierś to możemy mówić, żeśmy bliźniaczki:)) hi,hi
Witam Ewo - fajnie się Ciebie czyta - chyba nam do siebie najbliżej, bo ja mieszkam w świetokrzyskim niedaleko Buska-Zdroju, a leczę się w Święokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach.
A z tym poznaniem się osobiście to jest niezły pomysł - hej kobitki mamy jeszcze jedną motywację do tego, aby - oczywiście po przegonieniu gada - zacząć się poznawać w realu - już widzę, że będzie fajnie!!!!!
Krysiu - a może "założyłybyśmy" sobie swój własny forumowy klub Amazonek co? tak naprawdę to chyba już go mamy:)))
Rybenko - odpoczywaj, śpij i ........zdrowiej kochana:)))
Wszystkiego najzdrowszego dziewczyny - buziaki:)))
-
Hej dziewczyny :). Wracam do życia po 1. chemii... 4 dni mnie męczyło. Powiedzcie proszę, że z każdą następną będzie lepiej... Dziękuję Wam za wsparcie!
Witaj Ewo - nasz nowy promyku nadziei :) fajnie, że tu zawitałaś :)
-
Ewa,dziękuję,że jesteś i Wszystkie kochane dziewczyny;powiedzcie mi,czy to ile ważę ma wpływ na reakcję po chemii?Zdróweczka życzę z całego serca Wszystkim
-
Rybenka jestem w szoku pisalam juz ze dostalam okres i niestety mam go do dzis juz prawie miesiac . Bylam u ginekologa dostalam antybiotyki i jesli nie przestane krwawic to bede musiala usunąc macice i zastanawiam sie nad jajnikami , czy tez nie usunąc . Okazało sie , ze zrobily mi sie polipy na macicy i je leczy sie hormonami , a jak wiesz mi nie wolno brac hormonow przez raka potrójnie ujemnego i pozostaje mi usuniecie macicy za 3 tygodnie . Biore antybiotyki juz 5 dzien , a krew leci i leci , wiec chyba nie przestanie . Nie wiem co bedzie , jak bede funkcjonować bez jajnikow i bez hormonow . Jestem zalamana , a jak z Toba , miałas juz ten zabieg ginekologiczny . Pozdrawiam cieplutko
-
Rybenka własnie przeczytalam wyżej ,ze Ty juz po zabiegu , ja tez mialam endometrium przerosniete i przez to endometrium i polipy tak dlugo krwawie .
-
Maszka
Co tam macica
Pozbedziesz sie problemu raz na zawsze
Ile ja znam kobiet bez macicy!
Jajnikow tylko trochę żal :))
ale nie możesz żyć z nieustajacym krwawieniem!
Maszka, z dobrych wiadomości -tylko 2 tyg bez seksu mam mieć. :PP
Sciskam mocno wszystkie dziewczyny