Rak pęcherza moczowego
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno.
Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
-
-
Mnie zdarza sie posługiwać przykładem ,przyjaciół czy bardzo dobrych znajomych ,ponieważ więcej o nich wiem niż o rodzinie .Więc te przykłady są jak najbardziej do tego by pomogły innym poruszać się w tym zawiłym świecie medycznym.Jest tak ,że w tym samym mieście sprawa dotyczy tego samego pacjenta a postępowanie szpitali jest różne.Często szukam podpowiedzi dla przyjaciół i czerpię wtedy z różnych przykładów z tego forum.Fajnie by było jak by wogóle takich forum nie było .
:(
-
-
Nikt tutaj T obie ani innym nie bedzie odbieral doswiadczenia. To jest forum na ktorym wymienia sie poglady bo gdybys mial wiedze to moglbys stawiac diagnoze. Widze,ze wszedzie musisz dodac od siebie ale nie o to chodzi bo nikt tutaj z Toba nie ma zamiaru polemizowac i przekomarzac sie. Ty takze musisz zrozumiec jezeli ktos cos pisze bo wszystko co napisalam polega na prawdzie. Czasami moze uzylam slow zastepczych,ktorych sie czepiasz. Widocznie juz taki jestes! :) ponadto wyraznie napisalam ze pacjentka byla po raz pierwszy. Uwazam,ze szkoda w ogole to dalej roztrzasac bo to niczemu nie sluzy chyba,ze Ciebie nakreca.
-
Viomi Moja droga na tym forum nie opieramy sie cioteczkami ani znajomkami Tylko jak co piszemy to tylko ze swego doświadczenia i przeżyci lub najbliższej osoby to jest w 100% prawdy a nie ciotek Karta jest jedna wydawana moja jest nie aktywna bo jestem na chemii ale jak by była potrzeba iść do innego specjalisty to onkolog ją wznawia i staje sie aktywna Radzę tu sie cofnąć o kilkadziesiąt stron poczytać wpisy ludzi doświadczonych to i z wielką wiedzą
-
Znajomej mama miala taki przebieg z zielona karta jak pisalam. Piszac ze karta jest zabrana chodzilo mi ze nie mozna juz na niej dalej badac sie. Wlasnie po konsylium w przeciagu chyba 3 tygodni wykonano T K. W przypadku podejrzenia meta poinformowano ze zostanie wydana nowa karta. Byc moze Bolku z uwagi na niezakonczenie leczenia Twojego posiadasz dalej aktywnosc tej karty. Lekarz prowadzacy decyduje w toku leczenia a gdy sie ma jedynie swieza karte to konsylium.Pozdrawiam :D
-
Trudno się do niej dostać? Do Krakowa mamy 200 km ale to nie kłopot
-
Kazik nie wiem skąd jesteście ale warto skonsultować się z prof.Chłostą w Krakowie rewelacyjny specjalista urolo-onkolog, kierownik w szpitalu na Grzegórzeckiej
-
Viomi od 2006 r jestem po szpitalach do chwili obecne i mam więcej chorób I nigdy konsylium nie zbierało sie aby decydować jakie badania mają być wykonane To lekarz prowadzący decyduje czy mu są potrzebne badania typu TK RTG czy kardiologiczne jak Pacjent ma inne schorzenie to on mu daje skierowania na dane badania Konsylium może sie zebrać jak pacjent jest już po zabiegu i co dalej z jego leczeniem Kartę wydaje każdy lekarz nawet Felczer jak ma do tego podstawy wystarczy podejrzenie typu meta progresja czy jest wynik HP itd Nigdy nie jest zabierana dokodont nie jest zakończenie leczenia Karta staje sie nie aktywna ale w każdej chwili ja można aktywować Jestem posiadaczem jej do 30 06 1015 Coś sie za dużo na czytałaś
-
To tylko nalezy zyczyc powodzenia :D. Bedzie dobrze. Bolku1950 nie robie zamiszania i wiem co pisze o konsylium lekarskim bo oni oceniaja jakie badania sa potrzebne a nastepnie po usunieciu raka zielona karta jest zabierana z uwagi na wyleczenie raka. To wiem od znajomej.