Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3334 odpowiedzi:
  • 11 lat temu
    Dobry Wieczór, piszę w imieniu mojej mamy, ma rozpocząć chemioterapię w tabletkach Leukeranem, bardzo się tego boi, bardzo proszę o pomoc osoby które brały Leukeran napisały jak się człowiek czuje po takiej chemioterapii i co robić by takiej osobie pomóc. Ma przepisane na razie dwa cykle po siedem dni - dawka jest 0.25 mg/kg czyli 9 tabletek dziennie przez 7 dni, do tego Enkorton 3 tabl, i Milurit. Jest leczona na hematologii w Krakowie na Kopernika u Doktor Gizy. Bardzo proszę o poradę.
  • 11 lat temu
    Gosiu nie wiem ile jakie masz wyniki badania krwi.Teraz skoro wiesz że chorujesz na pbl musisz zadbać o siebie . Chodzi o to żeby spowolnić albo zatrzymać namnażanie limfocytów.Musisz zmienić dietę i unikać infekcji.Dużo informacji jest na tym forum.Uwierz jest możliwość by walczyć z tą chorobą. Jestem z tobą. Marian
  • Witam, Nazywam się Gosia i mam 50 lat, na przewlekłą białaczkę limfatyczną zachorowałam rok temu, jak do tej pory choroba nie wymaga leczenia kolejne badania we wrześniu...
  • 11 lat temu
    Słuchajcie, może poczytajcie sobie o preparacie Beta Cruenta Plus (czteryporyroku . sklep . pl) ? Wiem z doświadczenia, że bardzo pomaga osobom zarówno z białaczką jak i w trakcie chemioterapii.
    Polecam z czystym sumieniem i życzę wam powodzenia w waszej walce !!!
  • 11 lat temu
    Gratulacje yandy.Następne zwycięstwo i tak trzymaj! Nie wiem co gorsze w tej chorobie, zniszczenia w organiźmie czy negatywne działanie psychiczne.Dlatego twoja wygrana podnosi na duchu wszystkich w tym mnie.Napisz w której miejscowości się leczysz.Życzę zdrowia Marian
  • 11 lat temu
    Dzisiaj zakończyłem pierwszy pięciodniowy cykl chemii. Rano na dzień dobry w laboratorium zrobili mi jednak badanie krwi. WBC ze 145tys spadło do 20tys, przy czym hemoglobina i czerwone bez żadnych strat, jedynie płytki straciły 50% ale to jest do odrobienia - jak na cztery dni leczenia to chyba rewelacja! Widzę Rys że mamy podobny problem - odezwę się na maila w przyszłym tygodniu. (yandy)
  • 11 lat temu
    yandy chciałbym nawiązać z tobą kontakt meilowy podaję mój rys10 @vp.pl jeśli się zgadzasz to napisz. Pozdrawiam Ryszard
  • 11 lat temu
    Witam! Całe planowane leczenie to 6 cykli powtarzanych co 28 dni a w każdym cyklu jest pięć kroplówek - od poniedziałku do piątku - co razem daje 30 kroplówek. Przed każdą kroplówką - spotkanie z lekarzem. Nie wiem kiedy będzie pierwsze badanie krwi - dotychczas badałem krew zawsze co miesiąc - jak nie w przychodni to prywatnie. Sądzę że moja pani doktor będzie chciała sprawdzić czy chemia działa najpóźniej po drugim cyklu. (yandy)
  • 11 lat temu
    Czy już wiesz ile tych kroplówek dostaniesz i kiedy będą Ci pobierać krew do badania Ryszard
  • 11 lat temu
    Witam! No to pierwszą kroplówkę mam za sobą. Żadnych problemów z prowadzeniem samochodu nie było. Cała wizyta w przychodni to ok. 30 minut. Zgodnie z sugestiami które wyczytałem na forum, sprawdziłem czy na woreczku jest moje nazwisko i właściwy preparat. Po wszystkim miła pani zapakowała mi rękę z weflonem w bandaż żeby jutro na nowo nie wkłuwać, tak że jak na razie jest OK. Wcinam właśnie dietetyczny obiadek - woreczek kaszy gryczanej z jajecznicą z czterech jajek z tej firmy co ta pani by swoim kurkom nie dała, popijam hortexowym soczkiem marchewkowym z kartonika (może nie taki zdrowy jak naturalny ale za to sterylny). Pozdrawiam (yandy)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat