Kącik poetycki.

7 lat temu

Tutaj możemy zamieszczać swoja twórczosć .

Zapraszam.

9 odpowiedzi:
  • Czy ktoś ci kiedyś powiedział ,że zbyt łatwo zawierzasz światu.
    Czy może nie dopowiedział ,poczekaj daj zaufaniu swojemu trochę czasu.

    Może przed kimś ostrzegał.
    Idż ostrożnie mawiał przez życie.
    Nie za szybko obdarzaj przyjażnią ,przyjrzyj się czynom ,tresciom  listów do ciebie pisanych.

    Czy ktoś ci kiedyś powiedział o ludziach tych obok ciebie
    Że wcale nie są szczerzy,że wciąż coś kręcą całe kłębki zwijają z kłamstw im tylko znanych 
    Używają słów górnolotnych ..jesteś ach jesteś..tych wyświechtanych
    Czy ktoś cię przestrzegał przed mnóstwem intryg od rana
    Podanych w pięknej oprawie ,w pucharach jak gorzkie wino
    Z winnicy tej zbrakowanej.

    Ten ktoś ciebie przestrzega iż świat w swojej miernocie
    Zatracił wartość przyjażni, w podłości niezliczonych krętactw
    W ich ponurym splocie.
    Czy ktoś ci kiedyś powiedział...czy teraz posłuchasz zrozumiesz
    Docenisz dar jaki posiadasz, lecz swą dobroć empatię i przyjażń
    Przekażesz tylko nielicznym,bo ty tego pragniesz ,dokonac tego umiesz.
    Z mojej szufladki.

  • Kim jestem dla Ciebie

    Kim tak naprawdę jestem dla Ciebie w swojej skromności , tęsknocie,zakłopotaniu
    Dlaczego tęsknisz ,marzysz o naszym spotkaniu
    Mówisz jak pragniesz kochać mnie ,całować i pieścić.
    Kim jestem dla Ciebie .....

    Kim jestem ,dlaczego mnie z wielu wybrałeś
    Dlaczego część serca siebie samego poświęciłeś mi dałeś
    Chcesz naszych wspólnych zachodów słońca i poranków
    Chcesz zasypiać i budzić się przy mnie 

    Kim jestem dla Ciebie mój mężczyzno z marzeń
    Może tuląc mnie w ramionach 
    Powiesz nie pytaj ,kochaj mnie bądż teraz moja .

    Z mojej szufladki.

  • Trudne chwile

    Trudne jest twoje życie ,trudne moje
    Znosimy udręki ,znosimy znoje
    Ja staram się rozumieć ciebie 
    Ty mnie rozumiesz czasami
    Nie kłóćmy się o to ,co nie dopowiedzieliśmy między nami.

    Zycie to chwile zwątpień ,łez ,smutku ,to my 
    Zycie to trudu niezliczone dni.
    Proszę o twój uśmiech na twarzy
    Niech wszystko co złe odejdzie daleko,niech się nie zdarzy.
    Nie mów zdań co ranią mą i twą dumę
    Ja tobie tym samym odpłacę ,ja ciebie rozumiem.

    Gdy idziesz chodnikiem,gdy siedzisz wśród lip w parku na ławeczce
    Ja wiem ,to jest twoja chwila ,w zadumie w rozterce
    Ja nie znam ciebie ,ty nie znasz mnie 
    Wsłuchaj się w mój lęk moje uczucie,moje pragnienie
    A ja napiszę dla ciebie mój skromny wiersz w podzięce.

    Z mojej szufladki 

     Dla nas pracujących nad empatią,nad zrozumieniem innych ludzi ,ich uczuć ich osobowosci innych niż nasze i nasze wyobrażenia.

  • Moje

    Moje "skrobanie"wierszy pisanie.

    Tak sobie czasami "skrobię "tym piórem do Was Kochani.
    Proszę powiedzcie co Wam daje wierszy moich czytanie.
    Może budzą one wspomnienia chwil szczęśliwych ,radosnych.
    Może każą czekać na miłość do kolejnej wiosny.

    Tak sobie "drapię " na kartce pożółkłej kolorem jesieni.
    Może któraś strofa obudzi Waszą zapomnianą miłość ,może w sercu kochanej,ukochanego coś zmieni.
    Może ktoś się zatrzyma ,biec za niczym przestanie.
    Może skieruje swój wzrok w inną wartościowa stronę ,może usłyszy czyjeś o pomoc wołanie.

    A może nic nie zmieni u Was rozdział nostalgii z mojego serca tutaj przeniesiony.
    Nie zabiją mocniej na wieży refleksji dzwony.
    Może nie usiądzie na parapecie ptak rozśpiewany.
    Nie zapuka do waszych serc ogień namiętności tymi wierszami rozbudzany.

    Eh moje tutaj bazgranie ,piórem skrobanie czy u  Was coś zmieni .
    Tysiące myśli przechadzają się po mojej głowie ,czy ktoś będzie odważny i na pytania moje odpowie?

    Z mojej szufladki .


  • Bardzo proszę Henryku 😉

    Jak mi jest bez ciebie mój ukochany.
    Ty wiesz ja też to wiem nim noc zapadnie ,nim poranek wstanie.
    Jak mi jest bez twojego uśmiechu ,miłości dotyku.
    Jakie jest nasze teraz życie bez jedwabnego erotyku.

    Opowiedz mi proszę kochanie ,ja tutaj wrócę po serc naszych wołanie.
    Ty mi opowiesz ,ja ci odpowiem może miłość wróci i powie zostanę z wami już nie odejdę .
    Na końcu świata spacerując wśród zakochanych usłyszałam o was,czytałam w waszych myślach to piękne marzenie ,to przesłanie.

    Z mojej szufladki

  • Ja i Ty ,czy dane nam jest, byśmy przez resztę życia razem szli
    Budzili się rano ,boso po rosie stąpali ,słońce wschodzące witali
    Razem marzyli, razem sny śnili ,o naszej miłości,o naszych tęsknotach ,o bujaniu tez może w obłokach.
    O tym co ludziom nie jest obce, o nocach gorących ,złączonych ciałach w uścisku ,o zapachu erotyku.

    Powiedz mi proszę Kochanie ,czy to się kiedyś stanie,przecież to nikt inny jak Ty
    Zawsze mówiłeś tak musi być.
    Jesteś mi przeznaczona , jesteś marzeniem ,jesteś moim objawieniem.

    Czy mam Ci wierzyć tak bardzo bym chciała
    Budzić u Twego boku ,każdego rana
    Zasypiać w ramionach ,tak dobrze mi znanych
    Otwórz nam  proszę niebios bramy.

    Klęknij przede mną ,złóż słów przysięgę
    Ze nigdy już nie odejdziesz , nie pozostawisz mnie samą.......... :serce: :serce: 

    Z mojej szufladki.

    Wpis edytowany dnia 18-06-2017 23:26 przez sierotka
  • Rozstania czas.

    Czasami rozstania przychodzi czas by wspomnienia o nas zachować
    Trzeba zamknąć rozdział poszukiwań   dwojga zakochanych lecz zranionych serc 
    Przełozyć kartkę, wspomnienia  zapieczętować

    Włożyć w zakamarek serca mojego ,twojego
    Z listkiem koniczynki tej która dawała szansę na spełnienie
    Nie ranić ,nie obiecywać nie budzić nadzieje

    Po co budzić się ze snu z kolejnym cierpieniem.
    Po co obiecywać,nie chce  tego serce twoje
    Nie chce ranić ciebie tez moje.

    Zachowajmy wspomnień delikatny zapach 
    Jak zapach wiosennych kwiatów na łące 
    Ty idziesz swoją drogą ,masz prawo ja już nie mogę tobie  podać swojej dłoni drżącej.
    Twoja dłoń nie jest już moją ,moja nigdy nie będzie twoją.

    Rozstania przyszedł czas ,by zachować marzenia..

     :serce: :serce:

    Z mojej szufladki

    Wpis edytowany dnia 21-06-2017 07:39 przez sierotka
  • Ulotność marzeń ,ulotność życia

    Nic nie jest dane na zawsze
    Tak mówią poeci tak mówi lud 
    Nic nie jest nam dane na zawsze ,to co pozostanie na dłużej z nami 
    Może to jest ten cud

    Nie ma przyjazni wiecznej aż po grób.
    Nie ma zapewnień niezniszczalnych ,nie ma pewnych mów
    Bo cóż znaczą obietnice o niezmienności stanu naszych pragnień ,snów
    Przyszedł ktoś inny i nowe obietnice wniósł.

    Kruche i delikatne są nasze słowa
    Tak człowiek ma ,buduje ciągle coś od nowa.
    I chociaż serce szepce podpowiada ,my go nie słuchamy ciągle biegniemy ,ciągle coś zmieniamy.

    Tak trudno zrozumieć innego człowieka jego zmienność jego marzenia
    A może jednak zapomnieć nie ronić łez i życzyć nowej miłosci i spełnienia.

    ​Z mojej szufladki

    Wpis edytowany dnia 21-06-2017 07:50 przez sierotka
  • Tworczość prezentowana prze ze mnie tutaj   stanowi własność intelektualną autora. Korzystanie z powyższych  treści po za stroną Faq rak.pl  wymaga mojej zgody.

    sierotka



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat