Ajka przed konizacją nie miałam oznaczonego wirusa, lekarz twierdził że nie ma sensu bo skoro mam hsil to wiadomo że mam któregoś z onkogennych. Teraz u innego lekarza i na moja prośbę był test. Cieszę się, że wyszedł ujemny. Chcę się zaszczepić, bo uniknąć ewentualnego ponownego zakażenia. Wiem też że test dotyczy tylko tych komórek które zostały pobrane, może być tak ze wirus jeszcze gdzieś siedzi... ale nie myśle o tym:)
Odebrałam wynik badania histopatologicznego po konizacji - zmiana neoolastyczna występuje w 2 z 9 fragmentów i w jednym z nich dochodzi do obrzeża skrawka. Część nabłonka neoolastycznego jest bez podścieliska więc nie wyklucza się bardziej zaawansowanej zmiany. Jak to odebrałam bardzo się zdenerwowałam, od kilku miesięcy co robię jakieś badania żaden wynik nie był prawidłowy. Umówiłam się od razu do lekarza, jutro mam wypalanie laserem. Czy która z was miała podobnie?
Ajka8 napisał:Odebrałam wynik badania histopatologicznego po konizacji - zmiana neoolastyczna występuje w 2 z 9 fragmentów i w jednym z nich dochodzi do obrzeża skrawka. Część nabłonka neoolastycznego jest bez podścieliska więc nie wyklucza się bardziej zaawansowanej zmiany. Jak to odebrałam bardzo się zdenerwowałam, od kilku miesięcy co robię jakieś badania żaden wynik nie był prawidłowy. Umówiłam się od razu do lekarza, jutro mam wypalanie laserem. Czy która z was miała podobnie?
Lipasia90 napisał:Ajka8 napisał:Odebrałam wynik badania histopatologicznego po konizacji - zmiana neoolastyczna występuje w 2 z 9 fragmentów i w jednym z nich dochodzi do obrzeża skrawka. Część nabłonka neoolastycznego jest bez podścieliska więc nie wyklucza się bardziej zaawansowanej zmiany. Jak to odebrałam bardzo się zdenerwowałam, od kilku miesięcy co robię jakieś badania żaden wynik nie był prawidłowy. Umówiłam się od razu do lekarza, jutro mam wypalanie laserem. Czy która z was miała podobnie?
Hej, ja miałam w październiku konizacje. Potwierdzenie CIN II potwierdziło sie (miałam wcześniej jedne wycinki i 3 lub 4 kolposkopie kontrolne). 6 grudnia miałam pierwsza cytologie, której wynik (14 stycznia) wyszedł nieprawidłowy (ASCH), ale na szczęście nie mam juz HPV, a miałam chyba z 8 typów. Tego samego dnia zaszczepiłam sie gardasilem 9, kolejna dawka 5 marca. Dzisiaj jestem po kolejnej kolposkopii + wycinki. Lekarz niestety mówił, ze widać zmianę. Nie sądzę, zeby od konizacji w październiku znów zrobił mi sie tam aż taki bałagan, no ale głowa siada - wiadomo. Jedyne co mnie trzyma to brak tego wirusa.
witajcie kochane
Przeczytalam caly watek cin 3 i wlasnie dzisiaj odebralam wynik i niepokoi mnie to tapetowanie cewki gruczolu i ki67(wysokie)p16(+)
15.01 mialam usunieta macice z jajowodami zostaly jajniki z wycinkow byl cin 2 hpv 16 i p16(+)
Jutro lekarz ale chyba zawalu dostane nim doczekam sie wizyty
Panicznie boje sie raka szyjki macicy
Podpowiecie cos???