Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

13 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10917 odpowiedzi:
  • 12 lat temu
    ooo...Szklarska, aż łezka się w oku zakręciła, to moje tereny.
  • 12 lat temu
    "."
    gosia75 z ust mi wyjęłaś! Ja zerkam na stronę sat24. Poprzedni armagedon śniegowy pokazali na mapach na parę dni wcześniej. Niestety,znowu to pokazują.... Buuuuuuuu....... Ale swoją drogą,wyjątkowo złośliwa ta pogoda. Przed Bożym Narodzeniem była zima aż miło,a w wigilię rano padał u mnie taki deszcz,jakiego w życiu w grudniu nie widziałam. A potem zima wyrabiała się jak szalona,żeby się w święta zmienić w pluchę. W Wielkanoc miała być już wiosna,a tu zima rozkręca się na całego! I nawet nie ma do kogo mieć pretensji! A objechałoby się,a jakże!!!
    Już chyba nie jestem ciekawa lata,bo ono chyba nie przyjdzie :-(.....
    A nie miałaś ochoty zabrać się z mężem do Szklarskiej i oddać się białemu szaleństwu?
    Miłego dnia! :-*
  • 12 lat temu
    "."
    No i co? No i dupa!!!
    Tak zapowiadali, że na święta będzie piękna pogoda a wczoraj na TVN w 16-dniowej trochę im chyba skali temperatury zabrakło bo maksymalnie pokazali około 7. Ble :(
    Faktycznie pozostaje depresja albo sen zimowy. Mój szanowny małżonek zapakował się dzisiaj w samochód i obrał cel na Szklarską Porębę. Już pewnie szusuje na stokach. Ten to ma dobrze. Inni jęczą na pogodę a temu jak najbardziej odpowiada.
    No nic - wychodzi na to, że święta pogodą nas nie zauroczą, ciekawe jakie lato będzie???
    Pozdrowionka z owianego Poznania!!!
  • 12 lat temu
    "."
    Ewa,dzięki! Słonko dotarło w pełnej krasie! Tylko zapomniałaś o ciepełku!!! Je też podeślij :-)! A tych domów w Australii to nie można budować trochę solidniejszych,biorąc pod uwagę,że zimno jednak bywa? Troszkę niefajnie,pojechać do Australii żeby zmarznąć ;-).

    gosia75 więc,jak na razie, wypada się spotkać w połowie drogi między Poznaniem a Warszawą :-). A może zwycięży opcja większościowa? Mam nadzieję,że odezwą się jeszcze inne osoby chętne na spotkanie.Im więcej tym lepiej!
    A pogoda w Wielkanoc już od dawna nas nie rozpieszcza. Pamiętam,chyba w 98 albo 99 w poniedziałek wielkanocny na leżaku na tarasie,letnio ubrana,czytałam sobie książkę.... W tym roku oby zdążył się rozpuścić śnieg! Co prawda zapowiadają ocieplenie,ale im nie bardzo wierzę. Takiej koszmarnej marcowej zimy nie zapowiadali !!! Kruszyna ma rację,nic tylko wpaść w depresję.
    Pozdrawiam mimo wszystko cieplutko! Miłej niedzieli!!! ;-*
  • 12 lat temu
    Witam Was Kochane ! Chciała bym powiedzieć że przytulam Was ciepło , ale to chyba ja jestem z bieguna zimna . Moją zamojszczyznę dzisaj dopadła wichura śniegu mamy jakieś 20 cm ,jesteśmy poodcinani od świata . Na podwórzu mam tulko pokopane tunele ACh szkoda gadać . Gdzie ta wiosna? A tak poza tą wstrętną pogodą to u mnie cisza czekam na wynik hpv i jestem jakoś dziwnie spokojna. Sama nie wiem czy to dobrze czy poprostu ta pogoda tak na mnie działa że robię się obojętna i sił brakuje. Ale dobra bo powiało z mojej strony depresją .....Pozdrawiam Was kobietki oby do wiasny !
  • 12 lat temu
    Gosia, a już myślałam, że zapadłas w sen zimowy:-)
  • 12 lat temu
    "."
    Spotkanie w realu: Poznań.

    evve - i tak Ci nadal zazdraszczam. Mogłabym marznąć byle w Australii.

    U mnie co prawda bardzo słonecznie ale ta biel za oknem już mnie dobija na całego.
    Zapowiadają w przyszłym tygodniu ocieplenie więc tego będę się rozpaczliwie trzymać .
    Ciekawe jaka pogoda będzie na Wielkanoc? Pamiętacie te czasy kiedy w Święta upalnie było? To chyba było pod koniec lat 90.
    W ostatnich latach idąc do święconki muszę bardzo mocno trzymać serwetkę w koszyczku żeby mi wiatr nie zdmuchnął :(

    Z nadzieją na cieplejsze jutro pozdrawiam Was bardzo serdecznie!!!

  • 12 lat temu
    Iza, to jest bardzo rozsądne postępowanie.

    Bądź czujna:-)

    Dziewczynki, a wam przesyłam promyki słońca. Faktycznie zima daje wam w kość, połowa marca a wiosny nie widać. Moja mamunia mówiła mi , że jak znów zobaczyła śnieg za oknem to o mało się nie popłakała.
    U mnie 1 marca rozpoczęła się jesień, ale pogoda jest iście letnia. Tak jak w Polsce latem, temperatura ok 25 st., a poranki są przyjemnie rześkie.
    Za to od końca maja do końca września nie jest już tak milutko. W nocy temp. spada do 2 st. a zważywszy na konstrukcje domów i nieszczelne okna ( pojedyncze szyby i przesuwane okna )...cóż, d..pa marznie. Ogrzewania brak, pozostają tylko kaloryferki elektryczne.
    Moja pierwsza zima tutaj?...nigdy i nigdzie tak nie zmarzłam jak w Australii.

    Teraz przytulam was cieplutko, do następnego razu:-)
  • 12 lat temu
    "."
    Kasia79 no jesteśmy razem w czarnej d... :-) Dziś do tego całego świństwa doszedł jeszcze okropnisty mróz! Chyba pójdę piechotą do lata,bo już nie mogę znieść tej zimy bez końca :-(.

    Dziś korzystając z wolnego dnia,oddałam się pierogowemu szaleństwu. Zrobiłam ich "skromne" 170 sztuk :-D. Liczyłam! Boję się iść spać,bo może mi się przyśnią?

    Masz genialny pomysł z miastami! Przynajmniej z grubsza się zorientujemy czy gdzieś nam razem po drodze. Wobec tego ja druga: Warszawę mam tuż za płotem. Pozostałe które wymieniłaś,nie są poza moim zasięgiem,ale już sporo dalej. Ale jak będzie trzeba...

    Cieplutkie pozdrowienia!!! :-*
  • 12 lat temu
    tak, udam się z tymi wynikami do innego lekarza, bo pomyłka nie wchodzi w grę przecież pierwsze badania (cytologia i wycinki) pokazały to samo- cin2,cin3/ cis. To przecież duża dysplazja, taki stan sam się raczej nie wyleczy. Po 6 tygodniach następna cytologia i wyniki wycinków wyszły całkiem czyste , aż mi samej nie chce się w to wierzyć, boję się że coś się tam dobrze ukrywa w kanale. Moja ginekolog stwierdziła że nie potrafi mi tego wyjaśnić, i nie obrazi się jak skonsultuję wyniki z innym lekarzem. Zaprosiła mnie na cytologię za 4 miesiące i to wszystko no bo co można w mojej sytuacji jeszcze zbadać, nic. Na pewno często będę powtarzać cytologię.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat