Karolcia, u mnie był zbyt krótki czas na ewentualny nawrot CINów między konizacja a operacja radykalną , to zaledwie 3miesiace.. Wiec odpowiadając - nie doświadczyłam nawrotów. Ale co będzie dalej? Nie wiem.
Czy wycięcie macicy szyjki i jajowodów to słuszna decyzja? Cóż. Nie pozostaje mi nic innego jak wierzyć, ze tak. Mój profesor (śp) wytłumaczył mi, ze to spore ryzyko pozostawiac wszystko na swoim miejscu, w sytuacji gdy mój hpv to patogen 16.
I tak po kilku rozmowach zdecydowałam się na operacje. Nie mam już szyjki macicy i jajowodów i powinnam być spokojniejsza... ALE nie jestem, bo hpv może zaatakować srom, pochwę, odbyt, gardło.. wiec strach i obawa pozostała.
Staram się o tym za dużo nie myslec ;) i jest dobrze. I wierze, ze będzie.
Zdrówka Dziewczyny!!!
Cześć dziewczyny!
Jestem po konizacji z czystym marginesem. Za chwile moja pierwsza cytologia po zabiegu... nerwy mnie zjadają :( wciąż szukam swojego lekarza, który wysłucha, odpowie na wszystkie pytania, rozwieje moje wątpliwości. Nie miałam oznaczonego hpv przed konizacja, czy po ma to sens? Czy zrobić mężowi test? Dodam, ze od konizacji nie współżyjemy :( ja poprostu nie mogę, mam blokadę... czytałam ze niektóre z Was miały test cintec, zapytam o niego na kontroli.
Ile trzeba odczekać między cytologiami? Bo chyba zrobię sobie w dwóch miejscach...
Może mogłybyście polecić mi dobrego ginekologa w Trójmieście- proszę o ewentualną WP.
Dzięki katexdivision za dokładne wytłumaczenie. Trochę mi się rozjaśniło. Wiesz może ile czasu trzeba odczekać między cytologiami?
Czy po cytologii nawet jak będzie dobra umówić się na kolposkopie?
Chyba nie jestem gotowa zrezygnować z seksu do końca życia ;) to okresowe. Kiedy można starać się o dziecko po konizacji? Oczywiście wszystkie pytania zadam na wizycie u lekarza ale chciałabym poznać Wasze opinie i doświadczenia :)