She86 nie stresuj się! Może to zwykle zapalenie. Poczekaj spokojnie na wizytę i badania. Strach Tobie w niczym nie pomoże, wiem to po sobie.
Może to po współżyciu.. albo coś podlapalas no w publicznej toalecie..
Wiem, ze teraz już każdy taki stan będzie niepokoil ale staraj się myśleć pozytywnie.
Agatta, moich wyników jeszcze nie ma. Mam dzwonić w środę. Zresztą sam wynik i tak mi niewiele da, bo lekarza mam dopiero w połowie kwietnia.
Tak się zastanawiam czy jeżeli abrazja i te wycinki były pobierane w 13dniu cyklu, to czy miesiączka powinna przyjść tak jak zwykle czy to teraz się przestawiło jakoś?
Hejo dziewczynki😁
No właśnie dostanie wyniku to jedno a rozszyfrowanie go to drugie..
Barbara ja napiszę Ci na swoim przykładzie miałam pobierane wycinki i czekam na miesiączkę już prawie 2 tygodnie i test zrobiony wynik jedna kreska w środę mam lekarza
Wszystko zależy chyba od organizmu każda z nas jest inna ja mogę czekać na miesiączkę a Ty możesz dostać w terminie czego życzę bo to później kolejny stres
Pozdrawiam cieplutko wszystkie dziewczynki 😁
Barbara, ja miałam konizacje (tyle ze nożem) w 12dniu cyklu, okres planowo ma przyjść jutro.. zobaczymy jak będzie, bo od paru dni czuje trochę brzuch na okres tak jak to zwykle u mnie bywało przed operacją.
Na razie mam trochę krewki, wiec nie wiem, może to już zalicza się pod miesiączkę.
Ciekawi mnie tez, czy ten lek przeciwkrwotoczny nie ma przypadkiem wpływu na okres. Dziś właśnie skończyłam go brać. Mi w sumie mógłby się przesunąć o dwa dni, bo w pn mam wizytę u profesora i chciałabym żeby mnie dokładnie zbadał czy tam się wszystko goi i jak szwy się maja.
Miłego dnia
Patti, masz rację, że wszystko zależy od organizmu. Mam dziś dostać okres, ale jak na razie ani słychu ani widu, choć zawsze wcześnie rano już miałam. Trzeba być cierpliwym.
Agatta, a jak Twój okres? Wstrzymał się nieco, by pozwolić Ci na przebadanie przez profesora? Daj znać po wizycie co powiedział i jak z tą linią cięcia wyszło. Trzymam kciuki, żeby było wszystko pozytywnie. Też masz szwy rozpuszczalne? Jestem ciekawa po jakim czasie znikają.
Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko.
Barbara mówisz cierpliwa😁 moja cierpliwość dobiega już końca a okrasu nadal nima😕w środę mam lekarza chce wypytac o te szczepionki i pewnie bez luteiny na wywołanie się nie skończy tylko ciekawe jaka jest przyczyna że tak długo nie mam(test zrobiony 1 kreska)
Ściskam cieplutko miłego dnia😊
Barbara, no u mnie niestety bądź stery ;) okres przyszedł idealnie na czas, wiec wizytę musiałam przełożyć o tydzień. Tez mam szwy rozpuszczalne i być może widzę je w mikro szczątkach.. ;) sama nie wiem czy to to.
Jeśli tak, to po 2 tyg zaczynaja się rozpuszczać. Oczywiście wszystko napisze po wizycie. Ale jeszcze tydzień..
Pozdrawiam☺️