Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

13 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10918 odpowiedzi:
  • 7 lat temu

    Trzymajmy mocno dzisiaj kciuki za Taszę, dzisiaj mają spotkanie z onkologiem i dzisiaj chcą odzyskać całą dokumentację medyczną żeby poszukać innego wyjścia z obecnej sytuacji... wierzę, że się uda i że ta koszmarna historia będzie miała tylko i wyłącznie pozytywny finał !  

  • 7 lat temu

    kaa,agnieszka76-ciesze się że Wasze kontrolne badania wypadły dobrze,Katarzyna1988-powodzonka :)Taszka,mysle codziennie.Wszystkie pozdrawiam

  • 7 lat temu

    Katarzyna1988  Kaśka Kasiunia  to byłaby naprawdę cudna wiadomość  😁😍😍😁

  • 7 lat temu

    kaa czyli same dobre wieści:) właśnie myślałam o iłce co z jej wynikami, może się odezwie jeszcze.

    Podejrzewam, że ktoś się ulokował, przynajmniej testy na to wskazują:)

  • 7 lat temu

    katarzyna1988  czyżby dzidziuś w drodze ??   Agnieszka76 uff i jak dla mnie stwierdzenie lekarza "oby tak dalej" jest jak najbardziej na miejscu i jednak lepiej, żeby rzeczywiście tak dalej było..

    Ja wczoraj odebrałam bardzo dobre wyniki mammografii, lepiej chuchać i dmuchać a więc też i to mogę odfajkować.

    Nie odzywa się Iłka, czy któraś wie co u Niej ??  Jest duże prawdopodobieństwo,że wypoczywa gdzieś w pięknych okolicznościach przyrody no ale wolę mieć tę właśnie pewność niż niepewność, że Jej wyniki okazały się kiepskie. Iłka !!!!

      

  • 7 lat temu

    cześć dziewczyny:) ja też dzisiaj do lekarza, ale nie w celach chorobowych a raczej takich pozytywnych :) jak wrócę to napisze co i jak

    Agnieszka cieszę się bardzo, że dobrze jest teraz możesz zapomnieć o lekarzach do listopada:) 

    Tasza za Ciebie trzymam kciuki ogromne:*

  • 7 lat temu

    Dreama, co do oleju konopnego to póki co nie ma konkretnych badań /wyników odnośnie nowotworów ginekologicznych. Z tego co czytałam to niestety przy raku szyjki macicy nie usuwa komórek nowotworowych tak jak przy wielu innych jest bardzo skuteczny. Ale na pewno jest bardzo pomocny jeśli chodzi o skutki uboczne chemii czy brachyterapi. Bardzo usmierza ból i organizm się lepiej regeneruje. Znam przypadek gdzie przy glejaku mózgu udało się wygrać dodatkowy rok życia gdzie dawali parę tygodni. W mojej rodzinie mam osobę z parkinsonizmem dzięki której udało się wrócić do formy. Mózg zaczął funkcjonować i można było wiele leków odstawić a fizjoterapia zaczęła przynosić efekty. Dlatego cieszę się że można ją już legalnie sprowadzać. A co do raka szyjki to na pewno będą prowadzone badania jeśli ktoś ma jakieś informacje to też chętnie przeczytam. 

    Trzymam za was wszystkich kciuki i ściskam :*

  • 7 lat temu

    hej dziewczynki❤ Ja rowniez tasza ciagle mysle o Tobie i sie zastanawiam dlaczego ludzie nie traktuja tak jakby sami  chcieli byc traktowani. Dlaczego jest tak ze pasowaloby wszedzie miec znajomosci zeby po ludzku cos uzyskac. 

    Trzymam nadal kciuki❤ i woerze ze wreszcie sie wszystko obruci.

    A ja wlasnie skonczylam juz drugi antybiotyk na wypedzenie paskudnej bakterii bo pierwszy nie pomogl. Postanowilam odstawic tabletki anty ktore bralam od dwoch moesiecy bez przerwy zeby nie miec plamienia na konizacje. Takze po weekendzie jesli nie dostane miesiaczki wybiore sie na kolejny posiew i mam nadzieje ze juz nic nie wyjdzie bo teraz poki nie mam dobrego posiewu to nawet nie moge walczyc o wczesniejsza konozacje. Ostatnio sobie uswiadomilam ze czekam od marca- do tego czasu juz jakies pasukdzwo zdazyloby mnie zezrec od srodka. 

  • 7 lat temu

    Agnieszka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  od świtu będę trzymać kciuki za Ciebie a moje kciuki mają moc. 

    Trzymam kciuki za wszystkie które są na początku tej drogi i są w trakcie.

    Tasza nie jest sama, ma narzeczonego który w Jej imieniu działa w sprawie no ale musi się chłopak zderzać z tamtejszą rzeczywistością która jak się teraz wydaje wcale nie jest lepsza od naszej tutaj. 

    Trzymajmy się, trzymajcie się.

    Wpis edytowany dnia 26-07-2017 20:59 przez kaa
  • 7 lat temu

    Dziękuję Wam dziewczynki Kaa i Agnieszka76 za naświetlenie mi sytuacji Wojowniczki Taszy! Jak mówiłam Agnieszce76 to jest nielogiczne co robią z Taszą. Tutaj liczy się każdy dzień a oni ODPISUJĄ na E-MAIL?!?!? Chore i nieludzkie podejście do pacjenta. Ciekawe jakby sprawa tyczyła się kogoś z rodziny tych lekarzy czy zachowanie byłoby takie same? Mam nadzieję, że Taszy uda się odzyskać jej dokumenty i w końcu ktoś mądry i zaradny ją obejrzy od stóp do głów.

    Mam pytanie do wszystkich tutaj dziewczyn związane z olejem konopnym. Czy któraś była już w takim położeniu, że go zażywała? Czy pomógł choć trochę. Jest dużo w telewizji programów o tym, że medyczna marihuana naprawdę pomaga. Czy któraś może coś o tym powiedzieć?

    Taszka kochana Taszka nie poddawaj się. Wiem, że łatwo tak mówić jak nic nie boli i nie potrzebuje się tlenu ale przysięgam Ci, że będę się o Ciebie modlić każdego dnia. O siłę i zdrowie dla Ciebie, o Twoje dokumenty aby w końcu wylądowały w Twoich rękach i Twojej Mamci a w rezultacie w rękach świetnego specjalisty.

    Całusy dla wszystkich :*



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat