Po konizacji okres moze pojawic sie wczesniej i to moze być to.
Ja przy konizacji mialam znieczulenie ogolne plus intubacja bo moja operacja trwala ponad godzinę. Zazwyczaj konizacja wystarcza i człowiek jest zdrowy
Daria a ty będziesz miała konizację pętlą czy skalpelem ? Jeśli skalpel to możesz poprosić o znieczulenie podpajęczynówkowe, jeśli nie będzie przeciwwskazań . Jest znacznie mniej obciążające dla organizmu i podczas zabiegu zachowujesz świadomość , anestezjolog może zaproponować sadację , czyli płytki sen . Po raz pierwszy miałam to znieczulenie i jakoś źle nie wspominam , poza tym że niestety traci się czucie od pasa w dół na dosyć długi czas. Jeśli będziesz miała elektrokonizację to może być zastosowane krótkotrwałe znieczulenie ogólne takie do 30 min. Nie taka narkoza straszna , chociaż mówię tylko i wyłącznie z własnej perspektywy , krótką narkozę miałam już ze 4 razy i bardzo dobrze ją znosiłam jak do tej pory . Także nie bój się nic ;)
no i wczoraj wizyata i gina zarodek jest 2 mm 18 stycznia mam znow wizyte a 19 jade do kliniki do krakowa co sie zajmuje takimi przypadkami i bede pod stala obserwacja mam nadzieje ze nie pozwola aby cos bylo nie tak ze mna i z moja fasolka powoli zaczynam sie cieszyc tm faktem nawet noja doktorka powiedziala ze nie mam sie czym narazie przejmuwac tylko dbac o siebie i o fasolke i byc pod kontrola wiec trzymajcie kciuki bede psac co i jak a ty Daria nie martw sie narkozy tylko sobie pospisz nawet nie wiesz jakbym chciala byc na Twoim miejcu ale i na mie przyjdzie pora
co słychać u was? ;)
W poniedziałek idę po skierowanie na konizacje i pewnie w tym samym tygodniu zabieg. Boję się tragicznie.... Nie tyle zabiegu co narkozy...
Myślicie że po konizacji może się to skończyć? Bo większość osób które pytałam na konizacji się kończyło i tylko robienie cytologia częstsze...
Dodam że mam HPV 16 i 67. :/
Martyna to nie za ja ja w ciazy wykrylam po prostu poszlam na cyto bo 5 lat wstecz leczona bylam na nadzerke i lekarz po zakonczonym leczeniu powiedzial ze jest oki szyjka ladna nie zaproponowal cytologi choc moze juz wtedy byly zmiany a teraz sie chcalam starac o dzidzi i stad ta cytologia co sie okazalo jak juz mialam termin na zabieg konizacji to tu bach ciaza no pilnuje sie jak nigdy dzis mam wizyte u gina moze zarodek zobaczy trudno wzystko trzeba przezyc ale na kolposkopi nie mam naszczescie napisane ze jest podejrzenie raka wiec moze ne bedzie zle musze dbac o fasolek a tak jak czytam wpisy z poprzednich lat to dziewczyny juz wtedy dawaly rade a medycyna idzie di przodu wiec mysle ze tez dam rade
czpisowa , no to super że beta rośnie, trzymaj rękę na pulsie z tą dysplazją , ale nie ty pierwsza i nie ostatnia wykryłaś ją będąc w ciąży , wszystkie przypadki , które znam dobrze się skończyły ;)
Co do mojego samopoczucia , wczoraj miałam zjazd formy , wróciłam z pracy po 19 , złapały mnie jakieś drgawki , dostałam temp. bolał brzuch i kręgosłup , ale teraz już dobrze więc to może było przemęczenie i reakcja na stres , w robocie mam teraz ważne negocjacje , gorąca atmosfera i chyba mi się udzieliło ...
moja beta rosnie wczoraj 1219 i nie wiem czy se cieszyc czy ez nie na 19 stycznia umowilam sie w tej klinice zobaczymy jak tam bedzie pojde znow na koposkopie z biospsja bo to moge zrobic w ciazy bardzo sie boje czy juz sie tam cos nie rozwinelo przez ten miesiac od ostatniej kolposkopi Martyna 90 jak Twoje samopoczucie??
czipsowa - teraz to nie wolno Ci myśleć negatywnie. Będzie Dobrze! MUSI być! Koniec kropka. Uspokuj myśli. Bo nerwy nie pomogą dzidzi. Teraz musisz myśleć za dwoje. Zobaczysz że wszystko będzie dobrze.
Kobitki- DUŻO ZDROWIA W NOWYM ROKU I TYLKO BARDZO DOBRYCH WYNIKÓW.
P.s ja 11.01 umówiłam się na cytologie LBC. Miałam wg.zalecen lekarz czekać do czerwca. Ale strzezonego Pan Bóg strzeże. Lecę zrobię, może wynik będzie ok. Może choć na chwilę się uspokoje.