Hej czipsowa masz rację dobrze że możemy się tutaj wygadać bardzo Ci współczuję Ale musimy myśleć pozytywnie całe życie jeszcze przed nami. A co do szczepionek brałam też pod uwagę ale potem poczytałam trochę I chyba jednak się Nie zdecyduję obejrzałam też dokument o dziewczynach które zostały zaszczepione I dobrze na Tym Nie wyszły jest nawet jeden przypadek że dziewczyna przez zaszczepienie dostała wirusa co z konsekwencji doprowadziło do raka . Podejrzewam że to są skrajne przypadki ale jednak , ja jeżeli chodzi o wirusa będę próbowała go zwalczyć poprawiając swój układ immunologiczny ostatnio wyczytałam o dobry leku nazywa się biobran już Mam zamówiony napiszę coś więcej jeżeli będę co namniej po miesięcznej kuracji Mam nadzieję że dzięki temu pozbęde się tego dziadostwa raz a na zawsze . trzymajcie się kochane cieplutko głowy do góry będzie dobrze musi być a póki co dziękuję że jesteście !
czesc Martyna ja 20 ide na kontrole a ta ginekoog teraz jest genetykiem wiec ja popytam ale ten co bylam u niego wczesnej tez byl za powiedzial ze szczepionki nie wylecza ale pomoga utrzymac nasz uklad odpornosciowy na takim poziomi aby pomogal nam zwalczyc tego wirusa wiec ja tez teraz po miesiaczce choc nie wiem kiedy ja dostane zrobie test na hpv i jak juz sie z tego wylecze to sie szczepe chce miec dzidzie a pozniej niech mnie tna
Hej dziewczyny , wczoraj byłam na kontroli po zabiegu , minęło 6 tygodni , szyjka na etapie gojenia. Jak to określił lekarz , mam jeszcze w tej szyjce " krater ", po 5 tygodniach zaczęły mi wychodzić szwy , także wszystko przebiega tak jak powinno. Kontrolna cytologia za 6 miesięcy , szyjkę zgodnie z moimi przypuszczeniami mam usuniętą prawie całą . Zapytałam wczoraj lekarza o szczepienie na HPV , u mnie wykryto DNA HPV 33. Okazuje się, że mój lekarz jest zwolennikiem szczepienia , podobno najnowsze badania dowodzą że szczepionka pozytywnie stymuluje układ immunologiczny nawet w przypadku przetrwałego zakażenia i dysplazji . Dał mi pod rozwagę kwestię zaszczepienia się, chciałabym zasięgnąć jeszcze opinii jakiegoś eksperta w dziedzinie sczepień , ale nie wiem gdzie go szukać .
czesc Melka ja tez czekam na wynik ale po lyzeczkowaniu i czyszczeniu macicy po poronienu tez mam taka nadzieje ze potwierdzi sie wynik z tych nieszczesnych wycinkow bo kolejnego miesiaca krwawienia juz nie zniose narazie dochodze do siebie wszystko mnie boli ale mysle ze jest to spowodowane powrotem organizmu do normalnego stanu za jakis 2 3 tygonie bede miala kolejne wyniki 20 mam kontrole czy i sie wszystko dobrze goi chce wrocic do swojej aktywnosci bo juz mnie rafia popdam w deresje snia mi sie koszmary ze moj facet mnie zostawil bo nie moglam mu dac dzieci juz i tak lece na tabsach uspokajajacych eh ale zyje z mysla ze jeszcze duzo czasu przedemna i wyjde z tego wszystkiego na prosta a forum bardzo pomaga chocby mozliwoscia wygadania sie
dzieki Czipsowa.
Aminiopunkcja to badanie dna a probke pobiera sie poprzez nakłucie pęcherza płodowego, chce wiedziec czy to dziecko bedzie zdrowe. W przypadku jesli w badaniach wyjdzie ze dziecko jest chore mamy prawo do aborcji. Tylko ze ja juz teraz wiem ze nawet gdy bedzie chore to urodze. Po prostu chce byc przygotowana, chociaz na smierc wlasnego dziecka nie mozna sie nigdy przygotowac, ale do tej pory mam w pamięci jak sprzedawałam wózek Miśka żeby wystawić mu pomniczek przed pierwszym śniegiem.. Tego drugi raz nie przeżyje..
gratulcje jezyk :) ale ja musze jeszcze zrobic ta cyto niby po 3 miesiacach bo ten lekarz po wycinkach dziwnym trafem podtrzymuje wynik cytologi a nie hist przeciez cytologia to najmniej wiarygodne badanie zrobie ta plynna i jak wyjdzie dobrze to sie bede starac a co tzn aminiopunkcje??