Niestety nie będzie zabiegu:/ ze stresu nie dostałam okresu://
Cześć dziewczyny :) Widziałam, że dyskusja nieco się rozwinęła :) Miałam wczoraj zabieg LEEP w Szpitalu onkologicznym Magodent w Warszawie. Miałam znieczulenie ogólne, zabieg o 16 A o 20 wyszłam do domu. Czuje się dobrze, nawet podbrzusze mnie nie boli, miesiączki mam o wiele, wiele gorsze. No i teraz czekanie 14 dni na wyniki. Profesor powiedział, że potraktował mnie oszczędnie (jestem już po jednej el-kon) i ma nadzieję, że teraz już linia cięcia będzie czysta. Jeszcze pobrany był materiał z kanału szyjki tym razem, więc modlę się, żeby więcej już nic nie wyszło.
Agatta napisałam Ci wiadomość priv 😉
Mizzah to jest to co wcześniej napisałam,co ośrodek to inaczej ale jesteś pod opieką, lekarze wiedzą co robić, co by nie było to celem jest usunięcie zmiany i będzie ok, tego się trzymaj, pozytywne myślenie to podstawa.
Agata dobrze, że tu napisałaś, poza tym wszystkim na pierwszej stronie mamy BIO gdzie uzyskasz profesjonalną odpowiedź zawsze na swoje wątpliwości, ja skorzystałam niejednokrotnie wtedy kiedy miałam mętlik w głowie. My zawsze chętnie odpowiemy, wesprzemy ale nie jesteśmy lekarzami więc nie zawsze trafnie oceniamy. I co ważne/to nie jest tak, że przez tydzień czy dwa stan się może pogorszyć czy pogłębić, po prostu po powrocie będziesz musiała skupić się wtedy absolutnie na sobie. To trudne ale możliwe. Nawet jeśli biopsja określi poważniejszy stan to z tego się wychodzi, medycyna sobie radzi z tym. Tak więc pytaj o wszystko, korzystaj z tutejszego BIO i ciesz się, że jesteś pod opieką i kontrolą. Nie ma nic gorszego jak się schować i czekać aż przejdzie samo bo to samo nie przejdzie a my mamy dla kogo żyć.
Jestem z Gliwic. Czyli to 1c oznacza które stadium mam? Nigdzie nie mogę znaleźć tego symbolu. Wynik odebrałam w piątek, pani ginekolog powiedziała ze trzeba pobrać wycinki. Ze w cytologii nie wyszedł mi rak ale trzeba sprawdzić na histopat. co to dokładnie jest. Na razie wiemy ze zmiany przedrakowe. Poradziła zrealizować plan, czyli wyjazd z dziećmi na ferie i po powrocie działamy. Dostałam skierowanie do szpitala Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Zabrzu. Ale jeszcze wcześniej, za tydzień w pn idę na konsultacje do profesora (jest bardzo dobrym specjalista, prowadził moje trudne ciąże)
Mam nadzieje ze przez tydzień mój stan się nie pogorszy. To by było chyba za szybko na progres prawda?
Mizzah,no i ok,zadzwonilas upewnilas sie i wiesz o co chodzi.Teraz juz nie mysl o tym,teraz niech lekarze robia swoje.Nie mysl specjalnie o tym zabiegu bo nie warto,naprawde.Jeszcze na nerwy przyjdzie czas,mam na mysli czekanie za wynikiem.Bo ten czas jest okropny,rozne mysli po glowie chodza.Pewnie bedzie ok,ale wiadomo nerwy sa.Trzymam juz kciuki za dobry wynik.
Agatta napisał:Chyba żadna z zwad nie miała w opisie 1c
Jestem załamana. Mam 3 dzieci 39 lat i w sumie badałam sie w miarę regularnie.
A czy któraś z Was miała taki wynik jak ja i jest już po badaniu wycinków i może się podzielić wszelkim info? Mam nadz ze nawet jeśli wyjdzie mi rak to jest we wczesnym stadium. Wytną i będzie dobrze.
Nie wiem jak inne kobiety, ja odczuwam lekki „ból” czasami w jajnikach. I takie uczucie trochę jak bym miała nadzerke.
Najbardziej boje się ze wyjdzie rak jeszcze gdzie indziej.. macica bądź nacieki. Nie znam się na tym i stad jeszcze większy strach:(
Aż zajrzałam do swoich wyników badań. Tez miałam 3 grupę, tzn mam wciąż ;) tylko niższe stadium. Ja nie jestem ekspertem, ale dla mnie to cin 3 czyli stan tuż przedrakowy i całkowicie uleczalny. Tez mam dziecko i całe mnóstwo planow. Skad jesteś?? Miałaś kolposkopie??
Chyba żadna z zwad nie miała w opisie 1c
Jestem załamana. Mam 3 dzieci 39 lat i w sumie badałam sie w miarę regularnie.
A czy któraś z Was miała taki wynik jak ja i jest już po badaniu wycinków i może się podzielić wszelkim info? Mam nadz ze nawet jeśli wyjdzie mi rak to jest we wczesnym stadium. Wytną i będzie dobrze.
Nie wiem jak inne kobiety, ja odczuwam lekki „ból” czasami w jajnikach. I takie uczucie trochę jak bym miała nadzerke.
Najbardziej boje się ze wyjdzie rak jeszcze gdzie indziej.. macica bądź nacieki. Nie znam się na tym i stad jeszcze większy strach:(
Zadzwoniłam raz jeszcze do Centrum Onkologii. Połączono mnie z położna i oto co powiedziała: w centrum onkologii konizacje przeprowadzane są w trybie ambulatoryjnym inaczej w trybie 1 dnia. Gdyby istniały przesłanki to dostałabym skierowanie do szpitala, skoro nie ma to nie powinnam się przejmować. I najlepsze konizacja będzie pomiędzy leepem i skalpelem. Czyli ani leep ani tak bardzo inwazyjna jak skalpelem chirurgicznym. Nie wiem co to oznacza bo albo jest elektrokonizacja albo konizacja nie ma czegoś takiego pomiędzy!🙄krwawienie?? Nikt mnie nie wypuści z krwawieniem przecież - na fotelu ponoć jestem „zabezpieczona” i po wybudzeniu sama idę do lozka i tam odpoczywam. Do pracy mogę wrócić dnia następnego pod warunkiem, ze nie jest to praca fizyczna.oszczedzac się przez 5 dni i ma tu na mysli zadych sportów wyczynowych itp. Wszystko lekarz mi powie. I nie dziewczyny, nie mówimy o LEEpie
Jeśli operacja będzie z użyciem noża chirurgicznego powinno się zostać w szpitalu co najmniej do następnego dnia , mnie wypisali po 2 dniach , a pobyt był w sumie 3 dniowy