Martyna90 bardzo się cieszę i gratuluję z całego serduszka tymi wpisami udowadniacie mi dziewczyny że jesteśmy silne i przezwyciężymy wszystko
Katexdivision ja się zgadzam z tobą tylko opisałam jak to wygląda że strony mojego lekarza.. 😉Więc dziewczynki dbajmy o naszą odporność badajmy się a będzie wszystko dobrze 👍 pozdrawiam was serdecznie. A jeszcze jedno możesz mi napisać co to jest infekcja przetrwała?
Melka24 bardzo dziękuję i trzymam kciuki za dobre wyniki👍👍👍👍 a z tym HPV dziewczyny to ja od swojego lekarza też słyszałam że można się go pozbyć raz na zawsze że większość z nas nawet nie wie że jest zarażona jeżeli oczywiście się nie bada regularnie i wirus po jakimś czasie ustępuje ale to bardzo Dużo zależy od naszego układu immunologicznego. Wiecie ilu lekarzy tyle odpowiedzi ale wierzymy że u nas skończy się to bardzo dobrymi wynikami w końcu jesteśmy pod opieką specjalistów.
Katexdivision wiesz co ja nie robiłam po konizacji ponownie testu na HPV mi lekarz powiedział że wirusa ma się do końca życia i że nie da się go pozbyć i właśnie ze jest uspiony i może a nie musi zrobić niczego złego a moje osobiste zdanie jest takie że informacje na temat wirusa są znikome przez wielu lekarzy a ja wierzę że idzie się go pozbyć i mam nadzieję że właśnie się go już pozbylam pozdrawiam cie serdecznie i życzę zdrówka
Cześć dziewczyny. Ja też już jestem po zabiegu wyłyżeczkowania jamy macicy i wycięcia kawałka szyjki pętlą. Tak się balam a czuje się tak jak przed zabiegiem. Od razu po zabiegu delikatny ból jak przy miesiączce i to wszystko. Miałam zabieg dwa dni temu i nie odczuwam żadnych dolegliwości oprócz sączenia się płynu surowiczego. Balam się też o dzidzię ale w szpitalu miałam tak dobrą opiekę że jestem w szoku. Położne pozwoliły być mojej pięciomiesięcznej córeczce razem ze mną do godziny 21 a później zabrał ją mąż bo była śpiąca . Myślę że gdyby została na noc to też nie robiłyby problemu ,dostałam osobna sale a tak się balam. Teraz czekanie na wyniki. Na wypisie pisze rozpoznanie 87.2 nasilona dysplazja szyjki macicy ,niesklasyfikowana gdzie indziej hsil cysta krwotoczna jajnika prawego w obserwacji. Czy ktoś miał taki wynik? Czy na podstawie tego można stwierdzić że na macicy nic nie ma? Ze wycieli wszystko?
No i oczywiście samych dobrych wyników!! 🙂
Truskawka ja również tutaj nie udzielam się ale jestem na bieżąco, życzę tobie i wszystkim dziewczyna dobrych wyników. Ja właśnie miałam robiona 3 cytologia od konizacji i czekam na wynik trzymajcie dziewczyny kciuki pozdrawiam was serdecznie i zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla was wszystkich
Hej dziewczyny dawno mnie tu nie było ale jestem na bieżąco z wpisami Martyna 90 gratuluję Tobie bardzo z całego serduszka za tak wspaniałe wiadomości Aparat Tobie również gratuluję że wszystko jest w porządku. Ja czekam na listopad mam iść na ponowną cytologię i wtedy zobaczymy czy jest ok czy trzeba dalej się leczyć. Miałam wynik ascus później lsil i niestety ale i test na HPV z wynikiem typu 16. Mój gin twierdził że trzeba czekać i się kontrolować więc tak robie. Ale prZeczytalam tu że większość z was zwyciężyła więc i ja jestem takiej myśli. Nie ukrywam że już teraz bym chciała żeby ten wynik był dobry jestem przed 30 i nie mam dzieci a z mężem już bardZo byśmy chcieli. Pozdrawiam was serdecznie dziewczyny i bardzo się cieszę z wiadomości od każdej z was że jest bardzo dobrze i tym bardziej mnie to wspiera Że i u mnie taki wynik zagości