Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10919 odpowiedzi:
  • 6 miesięcy temu
    maja123 napisał:

    3mam kciuki:)

    Ja już najchętniej bym zakończyła tę diagnostykę, nie chce już nic więcej wiedzieć...

    cytologia cinII/III, wycinki cin III, operacja in situ - coraz gorzej 

    nie chcę już żadnych badań


    Witaj Maju, czesc dziewczyny😊 

    3 dzien po operacji...stanelam o wlasnych silach, umylam sie i z pomoca pielegniarki moglam z lozka przejsc na fotel. Noc przespana ( w przeciwienstwie do 2 poprzednich) jest dobrze👍

    Bylo hardcorowo bo wyciagneli ze mnie wszystkiego 4 kg ale operacja przebiegla dobrze i dosc szybko bo trwala max 2,5 godz. Moj miesniak byl gigantyczny!  Mam.zalozone zewnatrzoponowe do kontrolowania bolu- i cale szczescie bo pompa zrobila swoje, szczegolnie po operacji jak sie obudzilam  .Teraz 2-3 tyg czekania na wyniki. Szyjke patolog sprawdzil na szybkiego podczas operacji i jak na razie niczego nie znalazl. Wiec wycieli mi szyjke, macice, jajowody i jajniki ( 52 lata, przed operacja 2 lata bez okresu, profesor przekonal mnue zeby ich jie zostawiac, posluchalam) wezly chlonne zostawili. 

    Teraz tylko nadzieja, ze moj miesniak faktycznie 3 lata temu byl przegapiony i ze rosl dlugo, wtedy jest mniejsze prawdopodobienstwo ze to cos paskudnego. Bo jezeli urosl szybko w krotkim czasie to nie wrozy to niczego dobrego...

    Znow te czekanie i stress...chociaz jak analizuje ostatnie 3-4 lata to  po pierwsze: ciezki brzuch towarzyszyl mi od dawna, po drugie: w tamtej pierwszej klinice sami powiedzieli ze go przegapili, po trzecie: profesor mowi ze juz widzial takie giganty i byly niezlosliwe...Wiec tego sie bede trzymac👍

    Maja, nie boj sie skanow! Kiedy trafilam do mojego profesora to miedzy innymi rozmawialismy o skanach. Powiedzial, ze on opiera sie zawsze na bioptach i ze jezeli wyszloby ze jednak mam raka w szyjce to bedzie to wczesne stadium, na takim etapie rak jie daje jeszcze przerzutow wiec skany dla niego sa drugorzedna diagnoza. Na skany wyslali mnie w tej pierwszej klinice z ktorej ucieklam do niego, do innej kliniki. Jak trafilam do niego to bylam po 2 MR i czekalam na CT. Skoro juz pani ma wyznaczona date CT to niech pani go zrobi, ale ja osobiscie go nie potrzebuje-MR i CT sa potrzebne w zaawansowanej fazie raka -  to jego slowa.

    Takze Maju nie denerwuj sie, mysle ze niczego nie znajda 😉 Ja tez sie bardzo balam, ale jak juz je zrobili to poczulam ulge kiedy uslyszalam ze inje narzady sa ok😊

    Pozdrowionka z deszczowej Belgii

  • 6 miesięcy temu

    2 razy ten sam post  mi zaladowalo, sorki

    Mozna usunac post? Nie ogarniam

  • 6 miesięcy temu

    Teraz już tylko lepiej będzie.

    17.11 mam RM z kontrastem miednicy mniejszej.

    Nie za długo? 

  • 6 miesięcy temu
    maja123 napisał:

    Teraz już tylko lepiej będzie.

    17.11 mam RM z kontrastem miednicy mniejszej.

    Nie za długo? 


    Z tym " lepiej" to jeszcze troche potrwa zanim tak bedzie😉 walcze z checia uzycia pompy, ale przechodzimy na doustne srodki wiec zaciskam zeby. No bo jak odlacza pompe to wyjma tez pozniej cewnik -  nienawidze go, boli chyba bardziej niz cala reszta

    Co  do rezonansu, wszedzie jak widze sa do niego kolejki... tez czekalam 2 tyg. bo nigdzie nie bylo miejsc...Maju, glowa do gory wszystko bedzie dobrze! Mysl pozytywnie i nie dopuszczaj do siebie czarnych wizji❤

  • 6 miesięcy temu

    Co u Was dziewczyny? 

  • 5 miesięcy temu

    Czesc dziewczyny

    U mnie tydzien po operacji. Jest znosnie. Martwi mnie tylko pecherz. W dzien jakos mniej sikam, w nocy wrecz odwrotnie wstaje 3 razy i jest tego duzo, jakby pecherz nadrabial zaleglosci z dnia.  Na koncu oddawania lekkie pieczenie. Czy dzieje sie tak  dlatego ze w dzien wiecej chodze i wszystko jest tam jeszcze  obrzekniete wiec i jest wiekszy ucisk na pecherz? Miala ktoras z Was podobnie?  Tak sie zastanawiam czy nie mam stanu zapalnego po cewnikowaniu🤔 Jak to rozpoznac skoro wszystko w dole boli ...

    No i  oczywiscie zatwardzenia, ale tu jakos sobie poradze😉

    Poza tym czekanie na wyniki profesor powiedzial ze jezeli przrz 2- 3 tyg nic nie uslysze od niego to bedzie dobrze, w przeciwnym razie sam zadzwoni. Oby telefon milczal jak najdluzej

  • 5 miesięcy temu

    Hejka dzielna Kobietko😊

    Ja mialam po histerektomii zapalenie pecherza. Wiadomo ze bolalo wiec wlasciwie moimi objawami byl brak mozliwosci wysiusiania sie. Chcialam...i nic. Dostalam antybiotyk i pilam duuuzo zurawiny i przeszlo. Jesli masz mozliwosc moze najlpeiej skonsultuj sie z lekarzem. Z tego co wiem takie dolegliwosci po histerektomii bywaja niestety a lepiej nie zalatwic sobie gorszego stanu zapalnego. Pozdrawiam

  • 5 miesięcy temu
    ewelaaaa napisał:

    maja123 napisał:

    Ewelaa chyba miała podobnie


    Maja134 ja wiem co Ty przeżywasz…

    Ja nie mogłam do siebie dojść, dwa dni nic nie jadłam. Jeszcze lekarz do mnie żartobliwie : gdzie Pani tak szalała, że złapała Pani hpv 16 i 18? Czułam się jak gó****. Związek wieloletni z niewiernym ex i mam cała tablicę Mendelejewa pamiątek…i wyciętego raka.


    A teraz? 
    kupiłam suple i leki, które poleca dla kobiet, dla osób, które mają / miały wirusa czy nowotwór. 
    -Biomarine 570

    -Citrosept

    -Indonal

    -Koci pazur

    -Witamina A (bardzo ważne aby ją suplementowac)

    -Echinacea 4%

    I zakwaszanie organizmu…ogromnie ważne jest ograniczenie cukru, cukier to środowisko w której rozkochują się grzyby i robaki…

    Picie kiszonek, jedzenie ogórków kiszonych, buraków kiszonych.

    W Toruniu jest Medytacja, na którą chodzę (pon-czwartku) mega mi to pomaga psychicznie stawać na nogi..

    Bo ważne jest to, żeby mieć silny organizm. 

    Ewelaa wysłałam Ci prywatną wiadomość 🙂


  • 5 miesięcy temu

    Agnieszka76, Visena85

    Dziewczyny, dzieki za rade❤ Dzis dzien swiateczny, ale jutro przejde sie do domowego. Przy okazji brzucho obejrzy bo po lewej stronie od pepka od samego poczatku po operacji mam lekkie wybrzuszenie ( nie ze kulka, raczej pagorek) chce sie upewnic ze to nie przepuklina 

    Mam suche zurawiny i soki 100% ( nie z zurawiny ale z innych owocow). Wezme to co mam, zawsze to cos🙂

    Dlugo bralyscie przeciwbolowe? Ja mialam ciecie pionowe, obecnie tydzien po operacji i biore 4x 1g  Dafalgan forte ( Paracetamol) Ibuprofen odstawilam. Da sie wytrzymac, jakkolwiek musze pilnowac godzin.

    Pozdrawiam i zycze zdrowka❤

  • 5 miesięcy temu
    Yes More Information [url=https://bit.ly/3Rajzqq]Check Now[/url]


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat