Ty miałaś amputowana szyjke tak?wiec nie moze chodzic o.docinke w sensie konizacji.Moze chodzi wlasnie o jakoes praicedury w laboratorium,by mozna bylo dokladniej zbadac.Swoja drogą,uwazam ze nie powinno sie mowic takich rzeczy pacjentowi jak.sie nie udzieli domladnych informacji,tylko zostawi mu miejsce na domysly i dodatkowe nerwy a najpewniej okaze sie ,ze to normalne procedury.
Justynabnzk napisała:Ty masz amputowaną szyjkę tak?wiec nie może chodzićc o.docinke w znaczeniu konizacji.Może chodzić dokładnie o jakoes praicedury w laboratorium, dzięki czemu możliwe jest dokładnie kontrolowanie.Swoja drogą,uwazam ze nie powinno się sie mowic takich rzeczy pacjentawi jak.sie nie wspomaganych domladnych informacje, tylko zostaw mu miejsce na domysly i dodatkowe nerwy a najpewniej okaze sie,ze do normalnej procedury.
Patka36 napisał:Maja 123 ja też w Toruniu na Bielanach heh
Może patolog miał za małe próbki i musi powtórzyć badania
Czekam już miesiąc na wyniki cytologii, nie dzwonią to chyba dobrze
No ja też 🙂 Moje wyniki już są na oddziale, jutro idę do lekarza prywatnie i on weźmie je że sobą do gabinetu. Twoje wyniki po operacji były do odbioru na oddziale czy w poradni K?