Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS
dzien dobry !!!
z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
-
doris42
Nie denerwuj się na zapas ja tak miałam z ostatnim opisem scyntygrafii.Też w normalnym trybie czeka się najwyżej tydzień to jest max.
A ja dostałam opis po 3 tygodniach.Bo coś tam, coś tam.
Też już sobie" na wkręcałam" cuda-wianki.A było ok.Przynajmniej nie tak jak już myślałam.
Pozdrawiam,dobrej nocy.
-
No i wielka biała dupa! Przepraszam,ale łagodniej się nie da. Naczekałam się jak nie wiem co,żeby usłyszeć,że ktoś nie opisał mojej fotki płucek :-(. A może opisał i nie wrzucił w komputer gdzie i wszystko poszło do archiwum. Dziś już nic nie można było się dowiedzieć,bo było tak późno,że lud pracujący zbierał się domku.Mam dzwonić jutro i po jutrze i po po itd aż się dowiem,że jest opis. Powiem Wam,że czarne myśli mnie nie opuszczają. Bo niby dlaczego akurat mojego opisu nie ma?! Chce mi się wyć,przeklinać i zamordować opisywaciela prześwietleń!
Dzięki dziewczyny za troskę,za to,że jesteście... Jakoś mi raźniej,jak wiem,że mogę do Was napisać,że rozumiecie,czujecie podobnie...
Od jutra dzwonię,jak coś się dowiem-napiszę
Dobranocka,pozdrawiam
-
kasiu, badanie palpacyjne, skierowanie na poniedziałkową biopsję, recepta (jeszcze 4 lata hormonoterapii zostały) i wsio...nastałyśmy się w okrutnie długiej kolejce do rejestracji w okrutnie morderczy upał...myślałam, że mój brzdąc oszaleje :-/
doris, wszystko w porządku???
-
Witam Was, po przerwie -majstry od okien necik mi rozłączyli .
Doris-pamiętałam o Tobie. Na pewno już po wizycie-czekam na wieści.
Waniliowa jak kontrola mamy?
-
paluchy zaciskam, doris... ja jutro z mamą na kontrolę jadę:-/
-
Po kawie nie będziesz mogła spać w nocy :-)!
Mayday,mayday! Kciuki w garść miłe kobietki! Jutro mam wizytę u onkologa! W usg wszystko ok,ale co w płuckach?! Jutro się dowiem... Trzymajcie kciuki,proszę,żebym od jutra była pacjentką raz w roku! Obiecuję po powrocie się odezwać.
Pozdrawiam z kropeczką ;-),życzę miłych snów,moje chyba spokojne nie będą ;-( pa pa pa
-
Piję kawę....i stawiam kropeczki:))))
-
Kasieńko wszystko ok.
Po prostu tak to jest jak się całą zimę bimbało i żyło na zasadzie - potem pomyślę.
Teraz nie wiem w co włożyć ręce.
Doba ma dla mnie zbyt mało godzin, a przeróżne sprawy piętrzą się każdego dnia.
Ale są to problemy zawodowe i prywatne, nie zdrowotne.
Zdrówko (aż się boje pisać) jest ok. Nawet tarczyca chyba się przestraszyła biopsji, bo przestała mi dokuczać.
W połowie czerwca - cytologia (strach się bać), ale........pomyślę później!
Pozdrawiam serdecznie!
-
witam...dołączam z kawą...o 7 rano maleństwo mnie przytuliło i dopiero teraz się ''odtuliliśmy'' :-) ja też opalona.tylko mam to nieszczęście że opalam się na taką brudną oliwkę...i jeszcze przebarwienia po ciąży do tego. minie kilka dni zanim się wszystko wyrówna:-) odpoczywałam u mamy, na peryferiach miasta:-) zaraz obok szpitala w którym rodziłam i miałam konizację:-) u nas zaczyna się zabawa w ''poczekaj na wyniki spokojnie'' od nowa. rok temu mama miała kwadrantektomię i radioterapię. teraz narzeka na bóle w kościach, wątrobę... w środę idziemy na kontrolę i po skierowania na wszystkie możliwe badania znów... myślicie, że pomimo czystych węzłów i niskiego stopnia złośliwości raczka, możliwe są tak odległe przerzuty? czy to mama fiksuję ze strachu?
-
Kasiu 73 czy u Ciebie wszystko w porządku?
Pojawiłaś się na chwilkę, napisałaś tak tajemniczo i znowu cisza..........:-(
Postaw swoja kropeczkę.......proszę.