rak pecherza po cystektomii przerzuty
Witam
Moja mama przeszla radykalna cystekomie 2 lata temu. Rak naciekajacy sciane pecherza, G3. Szybko wrocila do sprawnosci. Nie zostala poddana radio ani chemioterapii okolooperacyjnej. 2 lata minely nam w spokoju. Po kolejnej kontroli TK ukazala przerzuty do wezlow i watroby.
Nie daje mi spokoju mysl, czy jezeli mialaby chemioterapie to uchroniloby ja to od nawrotu? Zabralam ja z malego powiatowego szpitala do Warszawy w nadziei ze tu bedzie lepszy standard leczenia. Czy to byl blad i zaniedbanie lekarskie czy takie sa standardy leczenia.
Obecnie poddana jest chemioterapii ktora kiepsko znosi, a to dopiero 1 puls.
Bede wdzieczna za odpowiedz
-
Witam jestem nowa. 25.01 lekarz po turt stwierdzil ze jest guz w pecherzu 2cm. Wezly czyste, decyzja usuniecie pecherza. Operacja 21.03 nie wiem czy nie zbyt odlegly czas...czy nie bedzie za pozno? Strasznie sie boje o tate. Lekarz mowi ze to bardzo wczesna faza ktora nawet tk nie wykrylo dokladnie. Dopiero cystoskopia dala odpowiedz....ale jestem dobrej mysli po przeczytaniu waszych postow.
-
A jaki miała wynik zaawansowania po operacji, jeśli pt2 to nie było błędu w sztuce. Tak szczerze to chemioterapia uzupełniająca w raku pęcherza ma skuteczność wręcz marną, niektórzy nawet kwestionują jej stosowanie. Badania pokazują, że większy sens ma chemioterapia przedoperacyjna, a przy pt2 też jej z zasady nie stosują.