Przytulam wszystkich - tych walczących i tych , którzy wygrali
Wprosiłam się do Was:):)
5 lat trwała moja nieustanna walka z dwoma Nieprzyjacielami. 5 lat nieustająca chemioterapia przeplatana 3 ma operacjami. Od 4 miesięcy idę tylko raz w miesiącu na badania kontrolne i odkrywam świat na nowo:)
Bywało nieciekawie, tragicznie, a potem światełko, które pozwoliło mi mieć nadzieję na lepsze jutro. Teraz chciałabym powiedzieć Wam, że ani na chwile nie wolno Wam wątpić i trzeba mocno wierzyć, że Będzie Dobrze.
Jestem przykładem ogromnego cudu życia. Życia, które ofiarowała mi Matka Boża Fatimska.