Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??
-
Witaj. Ja od 22.04 zażywam imatinib nibix. Skutki uboczne jakieś mam cały czas. Jedne przechodzą, inne się pojawiają. Żołądek mnie raczej nie boli, ale mam opuchnięte oczy już od dłuższego czasu. Mdłości, które miałam na początku już minęły, ale jelitowe dolegliwości zdarzają się jeszcze, choć już sporadycznie. Trzeba jakoś przetrzymać pewne dolegliwości, najważniejsze, by leczenie dawało efekty. Pozdrawiam.
-
Sebek ja tez 800, myślałam może ze 600 wtedy jest zawsze opcja większej dawki. Ja z polecenia na grupie support CML - brytyjskiej zaczęłam suplementować kwasy omega 3 i kurkuminę, nie wiem czy to miało wpływ ale po bardzo opornym początku i zmianie leków udało sie uzyskać MR 4,5
-
Cześć wszystkim ! Przychodzę do Was z super wiadomością, leczę się 3 lata i 3 miesiące , imatynib 600 . Wczoraj odebrałam wyniki i BCR ABL jest nie wykrywalny - nic , czysto! Do tej pory wyniki przez ostatnie 2 lata kształtowały się w przedziale 0,01- 0,03 . Jestem przeszczęśliwa za tydzień wizyta i zobaczę co powie hamatolog ? Po cichu liczę na zmniejszenie dawki do tradycyjnej 400 mg . Dodam jeszcze, że ostatnio regularnie suplementowałam się kurkuminą , o której wspomina Polineczka w poście wyżej. Życzę wszystkim zdrówka i pozytywnego myślenia
-
Tatka, no super, gratulacje. Takich wiadomości tu trzeba. Powiedzcie, w jakiej formie zażywacie tą kurkuminę? do kupienia w aptece? Ja po pół roku imanitib 400 miałam 0,019, ostatnio robiłam po 9-cach, nie mam jeszcze wyniku. Zażywam dodatkowo wit. D3 i czasem omega 3. Pozdrawiam.
-
Wow Tatka super strasznie się cieszę! Mam nadzieję, że i mi będzie dane wkrótce ujrzeć zera :)
-
Ja do drugiego śniadania łykam taki zestaw kurkumina, witamina D3, omega 3. 1 tabletkę dziennie kurkuminy i 2000 witaminy D.
-
Polineczko, dziękuję Ci bardzo. Jjuż mi córka zamówiła kurkuminę, bo okazuje się, że w aptece albo nie ma, albo duża droższa. Jestem Wam wdzięczna za informacje, zwłaszcza, że u mnie wyniki niezłe, ale hemoglobina spada, spadł nawet cholesterol poniżej normy, za to kreatynina w górę. Taka huśtawka się wytworzyła. W przyszłym tygodniu mam wizytę u nefrologa, u hematologa na początku marca. Nie mam na razie ostatnich wyników molekularnych ze stycznia. Pozdrawiam.
