Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

14 lat temu
Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
4907 odpowiedzi:
  • Hey

    Moja dietetyk zaleciła mi wcieranie olejki magnezowego.

    Pozdarwiam 

    Wiola

  • W nadgarstki 😁

  • Witam od tygodnia biorę nibix na początku była biegunka raz dziennie teraz od 3 dni nie mam biegunki ale mam od wczoraj Stany podgorączkowe do 37.5 ile to może trwać ehhhh w czwartek mam wizytę dodam że staram się nie brać ibupromu tylko jakoś dawac radę mam. Jeszcze pytanie leki biorę o 17 zastanawiam. Się czy nie lepiej je przełożyć na przed spaniem.... 

  • 3 lata temu

    Tez biorę Nibix. Wcześniej brałam meaxin, brzuch tolerowal go dużo gorzej (ten lek ma w składzie minimalna ilość środka przeczyszczającego). Przez pierwsze pół roku brałam lek w trakcie obiadu. Miałam mocne biegunki i często kiepskie samopoczucie do końca dnia. Potem zmieniłam i biorę lek do kolacji i jest dużo lepiej. Przesypiam bóle brzucha.

    Skurcze mięśni mam cały czas. Najbardziej pomaga regularne branie magnezu.

  • 3 lata temu

  • 3 lata temu

    ja biorę zawsze o 9 rano przy śniadaniu już 7 lat i jest ok pozdrawiam

  • Dora a pamiętasz początki swoje miałaś jakieś skutki uczone bo ja mam te Stany podgorączkowe poty w nocy już 2 dzień i nie mam pojęcia ile to może trwać a do wizyty Jeszcze kilka dni.... 

  • 3 lata temu

    posty tak gorączki raczej nie . Ale pamiętam jak wstałam na następny dzień z obrzękiem oczu i twarzy .tak m problem do dziś.Wstaje i wyglądam jak chomik po jakimś czasie opuchlizna schodzi.ale cały czas mam problemy z opadającymi powiekami. Ale najważniejsze że wyniki są dobre a z resztą trzeba sobie jakoś radzić uważaj na wagę ja przytyłam 10 kg.pozdrawiam i powodzenia

  • 3 lata temu

    Hej

    Ja również przytyłam :( , boję się przejść na jakąś drastyczną dietę, aby nie osłabić organizmu.

    Mam pytanie czy komuś z Was udało się pozbyć nadprogramowych kilogramów naturalną dietą? 

    Zastanawiam się czy nie iść do onkodietetyka, gdyż nie ukrywam że nadwaga przeszkadza mi w codziennym funkcjonowaniu, ból kolan ciężkie nogi itp...pozdrawiam 

  • To sprawa złożona, może być też kwestia genetyki...ja choruję 3,5 roku i nie zauważyłem jakiejś drastycznej wzwyżki wagi ciała ważyłem 97kg jeszcze w Boże Narodzenie, postanowiłem się wziąć za siebie i tak poprzez co drugi dzień marszobiegi ok 10 km a gdy cieplej rower 20-30 km spadłem do 92kg (trzeba lubić sport) i waga ustała jak zaklęta więc postanowiłam nie używać cukru tego świadomego oraz najpóźniejszy posiłek jeść do 18:00 i tak waga drgnęła i obecnie ważę +/- 87kg myślę że to sukces. To moja historia. Pozdrawiam serdecznie.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat