Lipka,

od 2019-12-06

ilość postów: 229

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

4 lata temu

awa, ja czułam ściąganie brzucha bo operacji radykalnej i chemioterapii, nawet pojechałam pilnie na kontrolę bo też myślałam, że woda się zbiera. U mnie nic nie było, to tylko wszystko się goiło, czułam to jeszcze długo. Nawet do dziś jak się zmęczę to mam podobne odczucia. Ale w razie co warto skonsultować.

Rak jajnika

4 lata temu

Jak ja składałam wniosek to chcieli chyba tylko wypisy za szpitali. Może jaki zus taki obyczaj. Nie wspominam źle komisji, doktor był raczej miły. Ale ja zawsze mam ze sobą zawsze cały zestaw wyników, badań itp. więc jak coś chcą to pokazuję.

Rak jajnika

4 lata temu

Miało być Nesia, przepraszam😉

Rak jajnika

4 lata temu

Nedia, mnie z tym zaświadczeniem odesłali do lekarza rodzinnego. Nikt nie miał czasu żeby się tym zajmować w CO. Wniosek o zasiłek rehabilitacyjny trzeba złożyć w Zusie tak 4-5 tygodni przed końcem chorobowego. Nie wnioskowałam o rentę, zakładałam, że jak dojdę do siebie to wrócę do pracy. 

Rak jajnika

4 lata temu

Nesia, odnośnie bolu - ja osobiscie dawałam radę bez tabletek, ale miałam przepisane leku przeciwbólowe po operacji. To był dość silny lek ZALDIAR. 

Jeśli chodzi o chemię, nie, spokojnie, nie robią wkłucia w to samo miejsce. Za każdym razem możesz mieć w innym miejscu. Czasem żyły po chemii są tak słabe, że trzeba ich szukać. Pamiętaj żeby dużo pić. Nasza chemia jest bardzo toksyczna dla nerek i trzeba ją szybko wypłukiwać z organizmu. 

Jak najbardziej staraj się o orzeczenie. Przy chemii najczęściej dają znaczne orzeczenie. Masz dzięki temu różne przywileje: karte parkingową, zniżki, zwiekszone limity na sprzęt medyczny itp. Wniosek o orzeczenie wypełniasz sama, orzeczenie lekarza (nie pamiętam, czy to się tak nazywało) wypisywał lekarz rodzinny na podstawie dokumentów medycznych.  

Trzymaj się, nasza chemia nie jest taka najgorsza, a Ty masz wczesne stadium.

Rak jajnika

4 lata temu

Czarownica, gratuluję gratuluję GratulujĘ!!!!! Oby tak dalej. Obyś takie wieści przekazywała przez następne 50 lat😁  

Ja mam kontrolę za 3 tygodnie, powoli zaczynam się stresować. Wiecie, poprzednią miałam w grudniu bo później przyszła pandemia. Trochę czasu minęło. 

Ustaa, co u Ciebie? Miałaś mieć badania jakoś na początku czerwca. Wszystko dobrze?

Czy to rak, operacja?

4 lata temu

Beata, pisałaś, że miałaś już rozległą operację wiele lat temu. Tu ból jest podobny. Tak jak to pocięte ciało, po prostu boli. Mnie dodatkowo bolały ramiona, biodra, kolana zanim ciało ulożyło się na nowo bez części narządów😁 Po operacji dostaje się na tyle silne leki, że da się przeżyć. My babeczki jesteśmy silne. Ty też dasz sobie radę. A co do bóli porodowych, ja raz rodziłam, ale bóli prawie nie miałam, więc też nie umiem z nimi nic porównać😁

Czy to rak, operacja?

4 lata temu

BeataF, nie pisałam o komplikacjach, pisałam, że ewentualne usunięcie macicy, czy nawet stomia, nie są tak uciążliwe jak się może wydawać. Ja przeszłam przez raka jajnika i wiem, że to nie katar. Ty jeszcze nie wiesz, czy to rak a niestety tak jak mówią lekarze, nie wiedzą co jest w środku. Z drugiej strony rozumiem Twoje obawy, po takiej operacji chwilę zajmuje odzyskanie sprawności, a Twoj mąż też po operacji, ale pewnie masz kogoś kto ewentualnie pomoże przez jakiś czas. Tutaj też można wysyłać prywatne wiadomości. Ja leczę się w Bydgoszczy, do Krakowa na razie mi nie po drodze, ale nigdy nie wiadomo. Może kiedyś będę musiała skorzystać.

Czy to rak, operacja?

4 lata temu

No niestety, z rakiem jajnika jest tak, że czasem drobne a liczne zmiany niekoniecznie są widoczne nawet w badaniu Pet, a dopiero można je zobaczyć podczas operacji. Nawet jeśli to "tylko" endometrioza, to powiem Ci, że znajomej lekarz też powiedział, że dopiero operacja pokaże zakres choroby, a miała właśnie endometriozę. Lekarze wiedzą co mówią. Jakość życia po usunięciu narządów rodnych nie jest wcale zła, życie z ewentualną stomią też nie jest koszmarem. Ja wiedziałam że mam raka i stosunkowo młodego wieku, miałam wtedy 36lat, ani przez chwilę nie miałam wątpliwości, że poddam się operacji. A gdzie się leczysz?

Guz jajnika, a moze na jelicie...

4 lata temu

Axxk, a co u Ciebie? Miałaś operację? Jak wszystko się potoczyło?