Elbe, Wygrał

Mikra, Kasiorek, AniaSz ... co tak zamilkłyście?? Nie mówcie, że już placki pieczecie??

Makro, u Ciebie wszystko ok? Słyszałam w radiu o wypadku Polaków wracających z Holandii na święta. Zaraz pomyślałam o Tobie ( a kysz a kysz...)

OOO już życzenia ? :))

A może z okazji świąt odezwałyby się osoby, które tylko czytają to forum? Jedno słowo: jestem, czytam, pozdrawiam. Zobaczyłybyśmy, ile tak naprawdę nas jest :))))))

Jestem, pozdrawiam :))

Osobiście nie lubię szczoteczki elektrycznej, leży nieużywana od lat ,pewnie już do niczego się nie nadaje. Też dostałam w prezencie, chyba od syna. Mąż mój używa już którąś z kolei i sobie chwali. Ja mam odruch wymiotny....
A czy wolno to nie wiem, trzeba by spytać lekarzy, choć oni też niewiele wiedzą :((( Pewnie powiedzą,że nie na wszelki wypadek :)
To mówisz, że wibrator też nie ?????:))))))))))))))))))) No w końcu są banany i ogórki i co tam jeszcze kto wymyśli :))

Kasiorek
wróciłaś do pracy na dobre czy byłaś tylko w odwiedzinach?

"Złote myśli" z rorat:

"Dopóki walczysz , jesteś zwycięzcą"

"Jeżeli Bóg Cię stworzył, wie również, co z Tobą zrobić"

"Jeśli Bóg na pierwszym miejscu, wszystko na swoim miejscu"

A gdzież to Jasia ??? Nie ma jej z samego rana??

Mikra, to ciasto, o którym mówisz u mnie funkcjonuje jako napoleonki i robi je mąż, jak mnie się nie chce albo mają być późno zapowiedzeni goście. Jest szybkie i najlepiej smakuje wkrótce po zrobieniu.

Zazdroszczę Ci fajnego sylwestra. Ja wyjątkowo w tym roku nie mam pomysłu. Nie interesują mnie bale , panowie nie chcą wbijać się w garnitur, ani siedzenie w domu. Wymyślam róóóóóżne rzeczy, ale .............. wszystko już było.

Dziewczyny, podrzućcie pomysły na fajnego sylwka:))))) Ja też coś napiszę.

Miłej niedzieli, u nas odwilż, śnieg spływa....

Krysiu, ja 2 tygodnie po operacji miałam bierzmowanie syna. Mężczyźni co mogli, to zrobili, koleżanki podrzuciły ciasta i sałatki, siostra posprzątała, a rolety zasłoniły brudne okna. I dało radę:)))) Będzie dobrze, życzliwi pomogą, a w miłej atmosferze świąt szybciej zapomniesz o dolegliwościach:))

Joanno, wysłałam przepisy, które miałam na pulpicie, świąteczne i wiosenne...

Kasiorek no pewnie, że chcę coś od ciebie:)

Byłam na jarmarku, kupiłam worek pierników, ciastek i oponek za ...5 zł! I po cóż piec??

Przepisy wysłałam do joanny, kasiorka, kaliny i aniszymczak. Nie piszę tu, żeby nie zaśmiecać forum , na zdrowym odżywianiu też nie , bo to niezdrowe odżywianie:)) Kto jeszcze chce, niech weźmie od w/w.

Acha chciałam jeszcze powiedzieć, że etymologia nazwy ciasta"Pocałunek mężczyzny" jest taka, że za to ciasto kobieta dostaje buzi od mężczyzny:)) Nie jest to ciasto z ustami jak "Usta Adama" , to zupełnie inny placek.

Aniuszymczak, widziałam Twój przepis na zdrowym odżywianiu, ten piernik nie ma korzennych dodatków? To ja go chyba zrobię. Zapachu korzeni nie lubię.

Jasia, jakie " macie ciasta"?. Ja nic jeszcze nie mam! Liczę na przesyłkę od dziewczyn:))
Przepisów na sałatki mam milion, ostatnio robię kolorystycznie, np. sałatka żółta ( wszystko, co zółte), zielona, czerwona itd.

No i ponieważ rozdaję te swoje przepisy, to skutek jest taki, że jak idę w gości to jem "swoje ciasta" i "swoje sałatki" Dlatego ciągle poszukuję nowych.
Więc w wolnym czasie wchodzę na stronę Kuchnia.o2 - ciasta i desery (albo sałatki itd.) i tam całe mnóstwo sprawdzonych przepisów, coś mi wpada w oko, czytam komentarze i ..... robię. Jak przypadnie do gustu, to zapisuję w swoim notesie.
A tam są np. Łzy Wałęsy, piłka nożna, szarlatan, zakonnica, hakuna matata itd, itp

Makro, a może zamiast ścinać choinkę, zrobić wigilię w ogródku?:)))

Żona mówi do męża:
- Ale Ty jesteś pierdoła. Jesteś taki pierdoła, że większego na świecie nie ma.
Gdybyś wystartował w konkursie na największego pierdołę, zająłbyś drugie miejsce.
- Dlaczego drugie?
- Bo taka jesteś pierdoła.

Mnie rzadko który dowcip śmieszy, ale z tego śmieję się zawsze)))

*************************************************************************************************************************
W kwestii ciasta:
kasiorek-
- 3bit się nie piecze, więc możesz robić
- czy królewicz to to samo co królewskie? ( biszkopt, jabłka, krem, czekolada)?
-czy grysik to to samo co z manną? (moja mama piekła podobne-czeskie)
-a ten tarty sernik?

Joanno
3bit smakuje jak batonik 3bit - herbatniki, kajmak, bita śmietana, masa budyniowa, czekolada.... jedna słodycz, u mnie idzie jak woda, na święta robię 2

Mikra
też nie umiem makowca, takiego prawdziwego drożdżowego, moja mama rzadko robiła, bo nie była z niego zadowolona

Aniuszymczak
widziałam w pobliskim hipermarkecie stoisko z piernikami na święta, jest szansa na Twoje ciasto z Katarzynkami:)

Makro, ale się zawzięłaś! Nic słodkiego???!!!

Przepisy wyślę Wam na maile, bo tu to chyba nie? A ja poproszę na sprawdzony makowiec, zawsze wychodzący biszkopt i inne pyszne:))
Jutro coś wam jeszcze napiszę o ciastach, a teraz idę spać. Dobranoc.

Acha, robię dziś 3bit dla syna, który będzie ze szkołą sprzedawał go jutro na Jarmarku Bożonarodzeniowym na kieleckim Rynku. Ciasto drogie, więc szykować kasę! Dochód nie wiem na jaki, ale pewnie szczytny cel. Cyjanku nie dodałam:)) Smacznego !