Ostatnie odpowiedzi na forum
Jasia, to dziwne, wszędzie winko święcą dzień po świętach. U mnie święcili kościelne i wiernych i nawet była degustacja poświęconego - wierni dostali po łyczku.
Makro, a czy wolno nam saunę ??
U nas słonecznie, umyłam okno:)) Ale śniegu zero. Pozdrawiam:))
Ooooooooooooo już południe, a nikogo nie ma ???
Niezawodna Jasia nie pisze, więc ja przypomnę, że dziś msza za Syrenki i święcenie wina:))
Pozdrawiam poświątecznie.
No, mnie też dieta by się przydała. Nic nie schudłam od zeszłego miesiąca:((( A marzy mi się jakiś nowy ciuch:)) Na grubą d... nic nie kupuję....
Dziękuję tym dziewczynom, które zareagowały na mój apel. Pozdrawiam czytaczki:)) i stałe "pisaczki" :))
Święta minęły. Czas wracać do rzeczywistości.
bodzia 41, myślałam o Tobie. Jak twoje sprawy? Pozdrawiam Cię gorąco.
Wesołych Świat!
Pełnych miłości, ciepła, zapachów, prezentów i śniegu.
Życzy LB.
Cofnęłam się i zobaczyłam, co działo się na tym forum rok temu. To strona 12 ,a dziś 121, trochę tego nastukałyśmy/ście:)). Ja rok temu nie przeczuwałam, że za półtora miesiąca moje życie przewróci się do góry nogami:(( I o istnieniu takiego forum nic nie wiedziałam. Ale się pozmieniało.
Krysiu, no i leż sobie i ciesz się z nicnierobienia:)) W święta wszyscy Ci będą nadskakiwać, a po już będziesz w formie :))
Ja upiekłam już 2 ciasta z przepisów AniSz (chyba skopsałam masę czekoladową) , a teraz robię nieśmiertelne 3bit, które zawsze wychodzi (tfu tfu, obym nie zapeszyła w końcu)
Aaa i zrobiłam też śledzie z rodzynkami. CDN.
Miłej krzątaniny:))
No cóż, końca świata nie ma, trzeba się brać za robotę :((
AniuSz , nie strasz mnie .... moja dentystka przyjmuje w domku jednorodzinnym i już mi zaproponowała, że górę mi wynajmie, żebym miała blisko:)))
Pozdrawiam wszystkich pozdrawiających:))
lusia, dziękuję za odzew :)
Pisała tu też kiedyś "lusi" :)
Czy ktoś się jeszcze odważy? :)) Zwłaszcza, że jutro ma być koniec świata :)) Ostatnia szansa!
Kasiorek , a przepisy przesłałaś????
Ja u dentysty byłam wczoraj, plomba miesięczna wypadła. A dziś wysłałam syna do dentysty pierwszy raz w życiu w ramach NFZ rano i ..... plomby już nie ma !!! Co to za plomby nie światłoutwardzalne??? Takie do samowyschnięcia ( czyli z ustami otwartymi ) to były w podstawówce!!!! Jak Ja chodziłam do podstawówki :)) Czas się zatrzymał w tym NFZ czy co??? To może jeszcze wiertarka na pedał i spalona warga ( ma się te wspomnienia:))