Ostatnie odpowiedzi na forum
W aptece Codziennej 5,99
Pozdrawiam. U nas po burzy.
kasiorek, ja wszystko wiem:))
A tak poważnie, to z netu, chciałam zobaczyć, gdzie ta Trzebnica. Jakoś mi się kojarzyła historycznie.
Jestem 10 miechów po chemii, a ciągle mam niskie leukocyty. Wy też tak macie? Żeby się coś czasem nie okazało.....
Izka, dzięki za odpowiedź:) Nie przerażaj się tą cyfrą, wznowa to wznowa, większa cyfra to nie znaczy większy rak, u jednych marker rośnie powoli, u innych gwałtownie, jedne są bardziej czułe markerowo inne mniej....
kasiorek, no to teraz masz burmistrza o fajnym nazwisku:)))
Ostatnio na forum dużo pytań, a mało odpowiedzi. Wakacyjne lenistwo?:))
Kasiorek to jak to nowe mieszkanko? Mniejsze, większe, nowsze czy po prostu inne? Ja w moim 3-im mieszkam już 8 rok i gdyby nie ciężar przeprowadzki, chętnie zmieniłabym na inne.
Izka, a można przyjmować w trakcie chemii? Jak można to lecę kupić, a tak to znów trzeba przedyskutować z lekarzem, a on niezadowolony jak się mu coś sugeruje....
Czy któraś z Was dzwoniła może do Szczecina w sprawie tej nowoczesnej metody leczenia? Mnie to zainteresowało.
Pozdrawiam gorąco albo zimno, bo gorąco na zewnątrz:))
Izka, przeczytałam Twoje wcześniejsze wpisy. Pisałaś kiedyś o Lyryce. Mogłabyś coś więcej napisać? Czy mamie całkiem dolegliwości przeszły? Czy można stosować w czasie chemii?
ona26, takie informacje są na wagę złota:))
Pozdrawiam wszystkich. U nas upał:)
joanno, AFRO, brakowało mi tego określenia, to jest to, co mam na głowie. Więc nie mogę zapuszczać, bo to rośnie w bok i do góry:((((
Izka, wiem, że to marne pocieszenie, ale moja mama ma już chemię po raz 4 w ciągu 2 lat. Tyle lat żyła po rakach piesi, a ten od jajnika ją wykończy. Wzięłam ją teraz do siebie, bo jest po drugim wlewie, ale patrzę na nią i myślę, że dla mojej psychiki to nie jest dobrze, sama dopiero dochodzę do siebie po tym skur....... zamiast zapomnieć o wszystkim, mam powtórkę z rozrywki:((((
Witam,
moja mama dziś została ogolona na 0. Poszła po drugiej chemii spać z włosami, a wstała bez. To już drugi raz traci włosy.
Dziewczyny, rzęsy i brwi wychodzą późno, gdzieś po 5 chemii, u was wypadnie to jesienią, czapka zasłoni, a i o tej porze mniej się człowiek rusza poza dom. Mnie wypadło latem i fakt, był to kryzys wyglądu, ale trwał krótko. Przeżyło się:)) Ja ciągle jestem Murzynkiem Bambo na głowie mimo 2 postrzyżyn. Chodzę już z tą czupryną, ale mi zimno, zawsze miałam dużo długich i gęstych włosów, a teraz taki kręcone pielinki:((
moniaRak, przyjmij moje najszczersze wyrazy współczucia.
Byłaś z nami na forum wiele miesięcy, wszyscy śledzili walkę Twojej mamy i Twoją opiekę nad nią, tak przykro.....
Miałam i mam jeszcze do ciebie kilka pytań, bo mam też chorą bardzo mamę. Gdybyś znalazła czas i miała ochotę, napisz do mnie na: blidzia@o2.pl
Kucja,
w Kielcach specem od piersi jest doktor Berens. Osobiście nie znam człowieka i nawet nie wiem, jak wygląda, ale od lat słyszę o nim dobre rzeczy od wielu osób, możesz poczytać na forum - ma bardzo dobre opinie. Jest świetnym specjalistą i ujmująco życzliwym człowiekiem. Podobno nie zmienia się to od lat i nawet się nie starzeje:))) Przyjmuje prywatnie w przychodni ISKRY na ul. Karczówkowskiej (niedaleko CO) w poniedzialki i czwartki od 16 tel 41368 77 79 oraz w przychodni Promont ul. Chęcińska podobno w środy ( tel. w internecie). W CO trzeba świtkiem stanąć w kolejce, żeby się do niego dostać.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Podobno upały za nami:)