Witam wszystkie nerki
Witam wszyszystkie nerki i te jasno i te szaro- komurkowe. Nie myślałm że nas tak dużo jest. Byłam pewna że tak samotnie cierpie no może nie całkowicie bo czasem się ktoś odezwał znerkowymi problemami ale zeby w ciagu 3-dni 43 osoby skóra mi scierpła. ewa55
-
Witam. Mam 29 lat od sierpnia diagnozę zmiany na nerce początkowo opisywana jako torbiel pokrwotoczna.zdecydowałam że usunę dziadostwo,tym bardziej że tata miał guz na nerce. Jestem miesiąc po usunięciu całej nerki nie było innej opcji czuje się ok,ale wynik histpat brzydki 50%jasnokomórkowy i 50% brodawkowy na całe szczęście mały 2.7 cm średnica G2 pt1b. Mam nadzieję że w porę zareagowałam.czytam Was dłuższy czas i nastawilam się optymistycznie. mam w końcu dwójkę małych dzieci i cudownego męża?☺chciałam mieć czwórkę dzieci pozdrawiam
-
Witam. Mam 29 lat od sierpnia diagnozę zmiany na nerce początkowo opisywana jako torbiel pokrwotoczna.zdecydowałam że usunę dziadostwo,tym bardziej że tata miał guz na nerce. Jestem miesiąc po usunięciu całej nerki nie było innej opcji czuje się ok,ale wynik histpat brzydki 50%jasnokomórkowy i 50% brodawkowy na całe szczęście mały 2.7 cm średnica G2 pt1b. Mam nadzieję że w porę zareagowałam.czytam Was dłuższy czas i nastawilam się optymistycznie. mam w końcu dwójkę małych dzieci i cudownego męża?☺chciałam mieć czwórkę dzieci pozdrawiam
-
Witam. Mam 29 lat od sierpnia diagnozę zmiany na nerce początkowo opisywana jako torbiel pokrwotoczna.zdecydowałam że usunę dziadostwo,tym bardziej że tata miał guz na nerce. Jestem miesiąc po usunięciu całej nerki nie było innej opcji czuje się ok,ale wynik histpat brzydki 50%jasnokomórkowy i 50% brodawkowy na całe szczęście mały 2.7 cm średnica G2 pt1b. Mam nadzieję że w porę zareagowałam.czytam Was dłuższy czas i nastawilam się optymistycznie. mam w końcu dwójkę małych dzieci i cudownego męża?☺chciałam mieć czwórkę dzieci pozdrawiam
-
Witajcie kochani,
2 lata temu mój ojczym miał operacje na raka nerki G2- została wycięta 1 nerka i kielich. Po badaniach histopatologicznych okazalo się, ze nie był złośliwy i nie ma powodu do obaw. Faktem jest, ze bardzo długo ukrywał przed rodzina, ze ma podejrzenia co do tego. Dopiero jak dostał silnego ataku bólu i trysnął krwią to przyznal się mojej mamie, iż chyba ma raka.
Około 2 miesięcy temu wychodził z pracy i po prostu upadł, nie zrobiło mu się słabo, nie miał zawrotów głowy, jedynie chodził bardzo zdenerwowany ale zrzucał to na kłopoty prywatne i ciężka prace... przyjęty do szpitala z podejrzeniem udaru. Rezonans jednak wykazał dwie zmiany w mózgu. Do tego spadek odporności i zaczął mieć kłopoty z pamięcią (nie pamiętał z kim rozmawiał dzień wcześniej). Skonsultował się z kilkoma lekarza i jedna ze zmian okazała się zwapnieniem druga do operacji. Tydzień temu wyszedł ze szpitala po operacji, która przebiegła bez komplikacji dziś otrzymał wyrok. Badanie histopatologiczne wykazało , ze jest to przerzut z nerki złośliwy i ze nie ma w Polsce na to leku bo jest zbyt drogi, naświetlania podobno na niego również nie pomagają. Usłyszał od lekarza, ze może żyć dwa miesiące, a może dwa lata i ze trzeba czekać czy pojawia się przerzuty. Proszę podzielcie się swoją wiedza, niestety nie jestem w stanie dokładnie podać typu nowotworu z terminologii ponieważ nie widziałam wyników badań tylko bazuje na informacjach, które przekazała mi mama przez telefon. Z góry dziękuje za przeczytanie i ewentualna odpowiedz ;(
-
Witajcie...dziś odebrałam wynik tk....niestety w płucach liczne zmiany guzkowe wielkości do 5 mm w poprzednim badaniu gdzie częściowo objęte są płaty dolne płuc ich nie było w związku z czym najpewniej są to zmiany wtórne....rozmawiałam z radiologiem i on powiedział ze raczej z jego doświadczenia są to przerzuty....jestem załamana....wiem że kiedyś tu czytałam ze ktoś pisał ze miał podobnie ale ze okazało się ze były to inne guzki....W poniedziałek dopiero do onkologia nie wiem co on powie....jestem 9 mc po operacji G2 T3a ....jestem w strzepach.....
-
Witajcie...dziś odebrałam wynik tk....niestety w płucach liczne zmiany guzkowe wielkości do 5 mm w poprzednim badaniu gdzie częściowo objęte są płaty dolne płuc ich nie było w związku z czym najpewniej są to zmiany wtórne....rozmawiałam z radiologiem i on powiedział ze raczej z jego doświadczenia są to przerzuty....jestem załamana....wiem że kiedyś tu czytałam ze ktoś pisał ze miał podobnie ale ze okazało się ze były to inne guzki....W poniedziałek dopiero do onkologia nie wiem co on powie....jestem 9 mc po operacji G2 T3a ....jestem w strzepach.....
-
Witajcie...dziś odebrałam wynik tk....niestety w płucach liczne zmiany guzkowe wielkości do 5 mm w poprzednim badaniu gdzie częściowo objęte są płaty dolne płuc ich nie było w związku z czym najpewniej są to zmiany wtórne....rozmawiałam z radiologiem i on powiedział ze raczej z jego doświadczenia są to przerzuty....jestem załamana....wiem że kiedyś tu czytałam ze ktoś pisał ze miał podobnie ale ze okazało się ze były to inne guzki....W poniedziałek dopiero do onkologia nie wiem co on powie....jestem 9 mc po operacji G2 T3a ....jestem w strzepach.....
-
Perelko trzymaj się. Jeśli to przerzuty to walcz. Ja bym poleciała do prof. Szczylika na konsultację. Przecież musi być jakiś sposób. Gdzieś czytałam, ze w dzisiejszych czasach rak to nie wyrok tylko choroba przewlekła z którą się żyje. Trzymam kciuki z całej siły. Daj znać po wizycie u onkologia. <3
-
Perełka jeszcze nic nie jest przesądzone. Jedna opinia radiologa o niczym nie świadczy. Poczekaj co powie onkolog. W razie czego do prof. Szczylika. Można umówić się tel. na Mokotowską w Warszawie. Trzymaj się kochana, nie załamuj się.
Ja mam tk klp i jb na 3 marca. I już truchleje. Daj znać co na to Twój onkolog. Pozdrawiam serdecznie, trzymam kciuki i będę się modlić gorąco za Ciebie.
-
Perelka-zgadzam sie z Gosia!!!!!! Opinia 1 radiologa nieprzeswiadcvza o niczym!!! robilas markery nerkowe?mnie uspokoila troche dziewczyna bo tez mam marker jajnikowy podwyzszony ze przezut z nerki to marker nerkowy a nie jajnikowy ja tez czekam na term 30 01 A Ty. poczekaj na onko albo lepiej jak masz mozliwosc to jedz do Szczylika <3ja tez pomodle sie za Twoje zdrowie <3