Witajcie.
Wczoraj dowiedziałam się, że moja cytologia jest zła. Rak szyjki macicy.
W poniedziałek wyniki histopatologi więc będzie wiadomo coś więcej.
Trochę szok bo cytologia z przed 14 miesięcy nic nie wykazała. Staram się trzymać ale trochę ciężko.
Mam 37 lat.
hej. Dziewczyny czy mogłybyście napisać jaki odebrałyście wynik cytologii podczas rozpoznania raka? Ja mam hsil. Dwa mies temu mialam cin 1 lsil. Jestem sparalizowana strachem ze to hsil to rak z przezutami....bo mam parcie na pęcherz dość spore i krok...zrobilam dziś mordologię ,ob mam 1 .
Przepraszam za haos wypowiedzi ale jest 2 w nocy a mnie dopadl powtórny lęk....
Wycinki mam mieć za 2 tyg.
dodam że mam rozległą nadżerke i ludze się że ona jest wynikiem tej cytologii...
Mam cudowną córkę, stad ta panika. Dziś coś we mnie ...i plakalam. Poprpstu nie miałam z kim pogadać. Przytoczył mnie ten lęk.
Bardzo mnie martwi pęcherz. Że to jakiś naciek. Posiew mam ujemny. Bylam na usg. Niestety widoczny był tylko przedni odcinek pęcherza, ponieważ podobno nie był do końca wypełniony-choć w moim odczuciu tak.
Watroba,sledziona ok. Nie są powiekszone.
Pozdrawiam was cieplo...
Witaj Kaa😊
Zostało mi jeszcze 7 naświetlań.
Odliczam już każdy dzień do końca☹️
Mimo, że nie mam jakiś większych dolegliwości mam już dość.☹️
Strasznie to leczenie człowieka osłabia.
Dosłownie wysysa z ciała siły witalne.
Dawki naświetlań zwiększają się z każdą kolejną sesją.
Zaczynałam od 200 jednostek a teraz mam 3000 jednostek więc im bliżej końca tym jestem bardziej osłabiona.
No ale nic to😊
Trzeba jakoś dotrwać do końca😉
Jeszcze troszeczkę😊