Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13027 odpowiedzi:
  • 12 lat temu
    Ona26 - ogólnie jestem ciekawy tematu dlatego tylko pytałem. W sumie to nie słyszałem o teście wykrywającym guzy łagodne i złośliwe tarczycy, ciekawe jak to działa? Muszę poszperać. A tak aby doprecyzować to czy Ona25 (korespondencja mailowa) to TY? Czy zbieg (nie idealny, ale logiczny) nicków? Pozdrawiam serdecznie
    Kasiab - dzięki za info. Pozdrawiam.
    Fasola - sto lat, sto lat!!!
    Goska75 - Też uważam, iż jest wielu wspaniałych lekarzy; doświadczyłem wiele bezinteresownego wsparcia podczas procesu leczenia. Co do zatrzymania procesu rozwoju guza na wątrobie to gratulacje. Z tego co wiem Vendatanib tak działa - zatrzymuje proces wzrostu. Znam przypadek chłopaka po termoablacji, u którego zostały chyba 2 guzy i po włączeniu w program leczniczy obserwuje u siebie stagnację (czyli jest dobrze). Napisz jeszcze jeśli możesz czy doświadczasz skutków ubocznych, bo wiem, że niektórzy tak. Pozdrawiam cieplutko.
  • 12 lat temu
    A jak u Was sytuacja z włosami? Przy niedoczynności wypadają, ale u mnie nic takiego się nie działo (usunięcie tarczycy i inne objawy jak w niedoczynności w oczekiwaniu na leczenie w Zgierzu) Natomiast teraz 2 miesiące po kuracji radiojodem, po 2 miesiącach "spożywania" Euthyroxu w dawce 200, włosy wychodzą mi garściami....Co teraz? Przecież Euthyrox trzeba brać do końca żywota. A podobno skutki uboczne po nim właśnie takie są. Skonsultuje to z moją endokrynolog, ale zwracam się do Was z pytaniem. Czy ktoś miał tak samo i jak to się skończyło?
    Pozdrawiam.
  • 12 lat temu
    Wszystkiego najlepszego fasola :)
  • 12 lat temu
    Fasolka to pomuślności uśmiechu i radości niech cie spotykają same miłe chwile w życiu i jeszcze ze 100 takich uroczystości
  • 12 lat temu
    Pablo
    Jeśli chodzi o termoablację to nie miałam konsylium zdecydowało rozważając trzy możliwości,leczenie miejscowe,postępowanie chirurgiczne i program kliniczny .Załapałam się na program w Warszawie,doktorowi zależało na czasie bo to trwało jakieś 1,5 roku od wykrycia ogniska na wątrobie.Monitorował mnie przez ten czas tk i badania co 3 msc w Gliwicach.Załatwił miejsce w Warszawie i od prawie roku jestem na leczeniu, jestem mu bardzo wdzięczna za to wszystko! są jeszcze wspaniali lekarze ,którym zależy tak jak mam...Narazie ognisko stanęło w miejscu nie rośnie i to dla mnie najważniejsze co bedzie dalej zobaczymy.....? Nadzieja.................Pozdrawiam walczących!
  • Kochani skończyłam 30lat dwa dni temu :))) rok temu 17maja dowiedziałam się ze mam guzy na tarczycy, pózniej ze to rak. Po roku nie mam tarczycy i nie mam raka :)) i dlatego były dwa torty :) jeden na trzydziestkę a drugi na pierwsza rocznicę.

    Pozdrawiam Was wszystkich :)) buźka :***
  • 12 lat temu
    Pablo,
    robi się badanie poziomu hormonów nadnerczy -kortyzol (z krwi i w dobowej zbiórce moczu), plus aldosteron, plus hormony plciowe.
  • 12 lat temu
    Pablo
    niestety nie wiem jak to sie nazyw bo moja lekarz powiedziala jaka nazwe ma ten caly test (ktory wykrywa lagodne i zlosliwe guzy) nie wiem czy wiesz ale ja nie mieszkam w polsce wiec nie wiem czy to by cos pomoglo
    moj jeden test nazywal sie -plasma metanephrines (jest on na wykrycie pheochromocytoma- czyli lagodnych i zlosliwych guzow)
  • 12 lat temu
    Goska75, dziękuję za opinię nt bloga. Domyślam, że na Vandetanib "załapałaś" się w Gliwicach? Jeśli możesz to napisz również czy miałaś wykonywaną termoablację na wątrobie? Jeśli wolisz poza forum to pisz na rrt@poczta.onet.pl Wypytuję, bo w sumie mało jest informacji o RRT więc pozyskuję je od tych co doświadczają "spotkania trzeciego stopnia" ze skorupiakiem.
    Ona26, co się bada w krwi kierunku raka nadnercza? Pytam z ciekawości, bo jak ja miałem wykluczyć guzy nadnercza to zalecono mi TK (było to konieczne przed zabiegiem tyreoidektomi, ze względu na ryzyko wystąpienia przełomu nadciśnieniowego).
    Pozdrawiam cieplutko
  • 12 lat temu
    Ona,
    cieszę się razem z Tobą. Mądrą masz lekarz!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat