Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Witam dziewczyny!!! Własnie wróciłam z Gliwic po konsultacji Zadowolona? Napewno. Miła Pani doktor dokładne badania. Powrot na 26 lipca ale jz sie poloze na oddzial /jodowanie. koszalin ocenił moje probki na histo błednie Mam raka złosliwego brodawkowego ,ale w sasiedztwie lini ciecia. teraz ,aby pozabijac co moze jeszcze zostało to dostane Jod. Tsh spadło przez 3 tyg z 19 na 0,9 ogolnie wszystko O.K
-
kasiab
Mnie nadal prowadzą w Zgierzu, bo jesienią znowu wybieram się na wywczasy. Nazwisko mojej pani doktor pozostanie owiane tajemnicą. Niech pani doktor pozostanie moim sfinksem tajemniczym. Przecież to ona dba, żebym wyzdrowiała, a że mam problem z komunikacją między nami, to już zupełnie inna historia..... Może jesienią ją trochę rozruszam :-)
-
Agniecha84,
Tanowczo za mala dawka, stad tez zmeczenie i brak sily. Im wyzsze tsh tym wieksza niedoczynnosc. Sprobuj sie dostac wczesniej do endo.
Denim,
A kto Ciebie prowadzil w Zgierzu? Pytam z ciekawosci, mnie prowadzila M.Knapska. Fakt szpital (caly, nie tylko izotopy) lata swietnosci ma za soba ale najwazniejsze zedobrze lecza.
-
Witam wszystkich...troszke mnie tu nie było.
W kwestii przypomienia, dochodzę do siebie po operacji całkowiotego usunięcia tarczycy (luty). - podejrzenie raka.
Byłam dziś zrobić badania kontrolne i wyniki są takie:
TSH 42,13 norma -> 0,27-4,2
FT3 3,47 norma -> 4,0 - 6,8
FT4 14,96 norma -> 12,8 - 20, 4
Bardzo wysokie TSH, za małe FT3. Dawke przyjmuje Eutyrox 88- to nie za mało?
Ja jestem ciągle zmęczona,wejde pare stopni i juz mam zadyszkę nastrój szału nie robi...wrr...moze być to wina za małej dawki Eutyroxu? Mam 29 lat. A wizyta dopiero w połowie lipca... :(
-
Jojo
Mnie endokrynolog wysłała do Zgierza. Trochu przaśnie w "moim" szpitalu było. Sprzęt do badań się wieszał, akurat przed moim wejściem na badania. Drewniane krzesełko do badań w naszej piwniczce musi być słynne i kojarzy mi się z krzesłem elektrycznym z "Zielonej mili".(sorry za czarny humor)
Panie badające mówiły o nas pacjentach "ciała" (ach ten slang.....)
Ordynator przewspaniały. Lekarze też. Moja pani "doktorka" co prawda kobieta sfinks. Wydobyć z niej coś na temat :co ze mną robicie" nie sposób. Ale usprawiedliwiam ją, ponieważ ludu tam pełno, pacjentów znaczy się. I bywa, że pytają, kiedy będę mieć robioną "scenografię". Itp.to może być trochę zmęczona, nami pacjentami, a i żadnego "reżysera" nie ma do pomocy....Menu kiepskie, rozmowy pacjentów toczą się wieczorami przede wszystkim o tym, co zjedzą i gdzie jak wyjdą. Ale polecam Zgierz z całego serca, bo wszystko o czym piszę to nieistotne szczegóły. Najważniejsi ludzie, którzy tam pracują i niosą nam pomoc, a sami pracują w mega szkodliwych warunkach. Chwała im za to.
-
Pół roku temu zrobiłam USG tarczycy i wyszło iż mam wole wieloguzowate. W lewym płacie znaleziono mi obszar 20,5 mm na 6,5 mm o mieszanej echoegnicznosci i o uczynienie charakterystycznym mam jeszcze dwie zmiany o śr 4 mm i jedną 5,5 mm. Badania krwi w kierunku tarczycy mam wszystkie w normie. Boję się wole tego ruszać i jeszcze nie odwiedziłem endokrynologa.
-
Jojo,
każdy poleci Ci to miejsce gdzie sam się leczył. Ja osobiście leczyłam się w Zgierzu, było też tam wiele które wcześniej jeździły do Gliwic ale ze względu na odległość (mają bliżej) leczą się w Zgierzu i nie żałuja. Leczenie jest to samo, schemta postępowania też, dawka jodu też, lekarze ze sobą współpracują, nie ma to znaczenia czy Zgierz, Gliwice, Warszawa czy inne miasto. Jak miałaby wybierać raz jeszcze to wybrałbym Zgierz. Tobie radzę wybierz to co masz bliżej bo bez sensu jest jeździć gdzieś dalej jak ma się coś po drodze lub znacznie bliżej.
-
jojo
sa rozne opinie - ale Gliwice sa jednym z najlepszych osrodkow leczenia raka tarczycy w europie :)
-
Witam,
co proponujecie, gdzie się leczyć na tarczyce; zgierz czy gliwice
-
Fasola,
Super wiadomość! ! Cieszę się razem z Tobą!