Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
najwazniejsze ze kazdy sposob jest skuteczny :) ja na nastepny jod ide za 2,5 roku
a powiedzcie mi kochane jak tam pogoda w pl ? u mnie upaly ale codziennie przez ok godziny popada deszcz :) tylko szkoda ze po nim dalej upal
-
Z tego co ja przeszłam to w Polsce jest mniej więcej taki system po operacji dawka ablacyjna jodu [tak to chyba się nazywa] czyli po naszemu duży jod po pół roku kontrolny scyntogram czyli 2 zastrzyki z tyrogenem i mała kapsułka z jodem i jak jest ok to po 2 latach następna kontrolna scyntografia a jak nie jest dobrze to kolejna duża dawka jodu ja drugą dostałam szybko chyba po ok 3 mniesiąsach i na kontrolnej scyntografii byłam po pół roku i tak do skutku ale jak jest ok na kontroli po 2 latach to następna jest za następne 2 lata i jeżeli po pięciu latach zgłosimy się do kontrolnej scyntografii i jest wszystko ok to znaczy że jesteśmy całkowicie wyleczone tak to mniej więcej tłumaczył mi lekarz prowadzący w szpitalu w Warszawie jak coś pomyliłam to napewno ktoś mnie poprawi
a po dużym jodzie to nikt nie może iść do domu trzeba zostać w izolatce
pozdrawiam
-
Ona
U was to zupełnie chyba jest inaczej, ciekawe jak to u mnie bedzie ale z tego co sie orientuje to idę polskim standardem leczenia, pól roku po głównym lecżeniu kontrol, ale jak ta kontrol bedzie wyglądać to nie mam bladego pojęcia. Zreszta nie słyszałam zeby na świecie wymyślili jakaś inna metodę leczenia raka brodawkowategontarczycy. Pozdrowionka dla wszystkich.
-
bulka
izolatka jest w domu - ja ja mielam przez tydzien czasu - dostaje sie instrukcje co i jak :)
co do duzego jodu - szczerze to nawet nie wiem jak to jest - dla mnie podali jedna malutka dawke i tyle - jestem pewna ze jakby pierwszy jod nie wybil wszystkiego lekarze by tak tego nie zostawili :) ja swiecilam sie w lozy mimo tego wszystko jod zniszczyl
dziwi mnie poprostu to ze w polsce - z tego co pamietam juz po roku od pierwszego jodu dostaje sie drugi jod - u mnie po 5 latach - tak sie zastanawiam czemu naprzyklad u mnie jest tak rzadko w w polsce tak czesto - od czego to zalezy - od dawna mnie to zastanawia - u mnie co roku jest badanie nie pamietam jak sie nazywa (takie co miala dosyc niedawo kasia) wiec moze to poprostu zastepuja jod
-
Ona cieszę się że wiedzie ci się dobrze
Całej gromadce życzę miło spędzonego czasu ja zmykam bo obowiazków masa pozdrawiam
-
Renia6363
Jestem własnie po konsultacji w Gliwicach :) Zwykłe badanie Usg ,krew no i szkielka. Mi na Usg wyszło ze nie musze miec jodowania ,operacja przeprowadzona super ,wycieto raka,ale no własnie to ale....Po ponownym przebadaniu szkielek okazalo sie ze to rak złosliwy ,a nie jak w 1 wersji łagodny. i nastepne ale... rak w sasiedztwie lini ciecia i gdyby nie to obeszło by sie bez jodowania .|Zapobiegawczo leczenie radjojodem :) 26 lipca mam sie zgłosic na Oddział i 30 lipca leczenie radjojodem w warunkach cyt. rh TSH. Nadal mam zazywac hormony. I wiesz co .. ciesze sie ze bede miala jodowanie bo psychicznie bede spokojna ( natura hipochondryka i panikary to JA)
Sam pobyt na rejstracje, czekanie i wizyte to 5 godz. ,ale zaznaczam to w moim przypadku. Lekarka sama wyczytuje pacjentów i w czasie wizyty robi Usg.
Ja wiem za ja juz jestem zdrowa ,wiem jestem przkonana ze wygrałam walke podczas operacji, ale 100% potwierdzenie dopiero po jodowaniu
to tyle co do wizyty ,a co było potem no to napisze :) potem :):)
Widzisz nie taki diabeł straszny jak go maluja:):) Wszystko bedzie O.K
Pozdrawiam
-
Ona 26
To u was w ogóle dużych dawek nie podają ? Bo jak maja człowieka wypuścić do domu jak promieniuje na kilka metrów. Izolatka jest niezbędna. Przecież mały jod moze nie wyleczyć wszystkiego.
-
bania
zapomnialam dodac ze lekarz powiedziala ze takie okresy jak ja mialam moga byc tez od nerwow :/ zawsze myslalam ze okres moze zaniknac od nerwow a okazuje sie ze moze byc tez na odwrot
-
bania
kochana juz sie melduje :) u mnie jak narazie wszystko ok :) bylam u ginekologa z moimi problemami i powiedziala ze mam narazie sie nie martwic :) jesli do wrzesnia dalej bede miala problemy z okresem to beda robili dalsze badania (biopsje i takie tam) ale odrazu powiedziala ze to pewnie nic takiego - no i naszczescie jak narazie wszystko jest ok :) wyniki wymazu ok :) teraz czekam na normalny okres i mam nadzieje ze juz nie bede miala takich przygod i obejdzie sie bez dalszych badan - moze to byl jedno razowu incydent -co do bobasa lekarz powiedziala ze nie potrzebuje rzadnych tabletek ani nic takiego - mialam tez pobrana krew na hormonki i w trzecim dniu okresu mam przyjsc jeszcze raz na pobranie krwi - bo wtedy wynik bedzie bardziej wiarygodny pozatym jestem troche zabiegana - ale to chyba dobrze :)
u mnie taki upaly ze szok po 40 s - dotego ten wilgotny klimat tragedia !!!
dzieki za pamiec :)
motyl403
robisz najwiekszy blad jaki tylko mozesz robic !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szukasz informacji w necie :/ ale rozumiem Ciebie - sama tak robilam :/ tylko uwierz mi kochana nie wyjdzie Ci to na dobre !!!!!! ja tak sie naczytalam na necie ze mialam dola przez rok czasu !!!!!!
i wierz co sie potem okazalo - ze prawie wszystkie informacje ktore wyczytalam na necie to jedna wielka BZDURA !!!!!!! rokowania mialam zupelnie inne niz bylo napisane w necie - leczenie tez bylo inne - nawet sama lekarz mi powiedziala potem ze ludzie kopiuja te bzdury z roznych stron - potem tworza swoja strone i powstaja takie beznadziejne informacje - pozatym kazdy dolozy na tych stronach jakies klamstwo od siebie i potem ludzie sie doluja :/ ja juz od 2 lat nie czytam rzadnych informacji z neta i uwierz mi wyszlo mi to na dobre :) jak masz jakies pytania pisz tutaj albo pytaj lekarza :)
i pamietaj wszystko bedzie ok :)
bulka
super mialas ta izolatke - u mnie wogole ich nie ma - dostaje sie jod i idzie do domku - no ale jestem pod wielkim wrazeniem jak u Ciebie to wygladalo :)
wiecie co mnie jeszcze zastanawia czemu w polsce podaja tak czestko jod ? ja mialam pierwszy jod w 2010 roku (bardzo mala dawka) a nastepny mam za 5 lat od pierwszego
-
Bulka601
Nie ma porównania. Ja miałam 3łóżka w pokoju takim jak Twój, lodówki brak, woda swoja, toaleta ok ale prysznic na żetony. Tv był ( od prywatnego sponsora) z 5programami.