Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Ona dla ciebie i synka najlepszego ciesz się nim i niech rośnie zdrowo i szczęśliwie na pociechę rodziców pozdrawiam
-
dziekuje wszystkim :)
czuje sie dosyc dobrze :) jeszcze dochodze do siebie bo nie powiem porod byl naprawde trudny :/ caly porod trawl 38 godzin a rodzilam dokladnie 4 godziny bez przerwy - lekarze zastanawiali sie juz nad cesarka - dali mi godzine na urodzenie synka a jak by sie nie udalo to zadecydowali ze bedzie cesarka - no ale naszczescie sie udalo :)
-
ewela12123
Ja pochodzę z wielkopolski aczkolwiek praca 5 lat temu pokierowała mnie na tereny śląska i mieszkam w Myszkowie (ok 75 km do IO w Gliwicach). Jednak nie na stałe ponieważ być może jeszcze w tym roku firma przeniesie się pod Warszawę ( a ja razem z nią). Mam tylko nadzieję, że zdrowie mi na to pozwoli.
-
agnes1981 ja jutro jadę tylko na konsultację endokrynologiczną bo mam zbyt wysokie tsh , wiec będą mi robić wynik tsh, ft3 i ft4 i chyba na razie tyle . Kochana z daleka dojeżdżasz do Gliwic a może mogłybyśmy porozmawiać telefonicznie? fajnie że już masz ten dzień za sobą
-
ewela12123
Nie stresuj się niepotrzebnie.
Mnie również szyja pobolewała i momentalnie układałam sobie pesymistyczne warianty co to może być. Podejrzewam, ze to po prostu działania klimatyzacji, wiatru, nadwyrężania.
Dzisiaj byłam w Gliwicach na badaniach krwi i moczu + EKG+konsultacja internistyczna. Jeśli Ciebie czeka jutro to samo to przygotuj się na dłuższą wizytę. Krew oddałam ok godz 8.35 ( pobierana do 5-ciu różnych probówek na różne badania w tym TSH, T4). Kolejka niesamowita-czekałam dobrą godzinę zanim przyszła moja kolej ( proponuję być tam już przed godz 7). Następnie EKG. Informacja, że wykonują w godzinach 8-9 i 11-12. Dotarłam pod gabinet o 8.40 a tam kolejna wielka kolejka-na szczęście przerwy nie było i ok 9.40 byłam po EKG. Kolejna kolejka do internisty ( i tu wyczytują kto ma wejść). Ok 10 wejście do internisty ( rozebrać się od pasa w górę-łącznie ze stanikiem- badanie serca i brzucha). Niestety to nie koniec- wyników krwi i moczu jeszcze nie było więc musiałam czekać na kolejne wyczytanie i wejście jak już będą wyniki. A to nastąpiło dopiero ok 13.55 ! Takich osób jak ja było jeszcze kilkoro. Zabierz książkę do czytania.
Internista pocieszył mnie również, że w dniu przyjęcia do szpitala 22 (piątek) operacji to ja nie będę miała więc mam zabrać dużo książek i gazet ponieważ spędzę sobie 3 dni bezczynnie "jak w sanatorium". :-( jak to powiedział w piątki tez kogoś przyjmować muszą.
-
@anka 244 Nie pomogę Ci leczę się w Gliwicach. Przy wypisie po dużym jodzie od razu dostałam datę diagnostyki (2,5 roku po dużym, leczniczym jodzie). Zaliczyłam już jedną kontrolę ambulatoryjną, za rok następna. Wszystko zależy z pewnością od wyników badań na kolejnych kontrolach (usg, tg). Jak coś byłoby nie tak, to kolejny jod może być konieczny. Poczekaj aż odpowie ktoś kto leczy się w W-wie.
-
abka 244
tutaj jest tak ze na maly jod daja zstrzyk jedynie duzy jod to odstawienie hormonow. Ja juz nie wiem jak przebiega dalsze leczenie w Polsce . Moze ktos inny udzieli ci odpowiedzi
-
anka244
Widzialam na bildach tzn obrazie scyntografii sama mi lekarz pokazala sa 2 i to jest reszta po wycietym poprostu nie wszystko zostalo wyciete jak mowia
-
Kinia83
Ja lecze sie od 2014 roku w Niemczech tu tez mieszkam
-
Dziewczyny, boli mnie szyja, i w okolicy guza, panikuje że to jakiś przerzut miała tak któraś z Was, operacja dopiero przede mną, dzięki za jakiekolwiek informacje