Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • Dziewczyny trzymajcie się, wszystko będzie dobrze. kasia85 na wyniku powinnaś mieć napisane, może po łacinie carcinoma... Ale lekarka ma racje, jeśli się go leczy to nie ma co się martwic. Oczywiście naturalną rzeczą jest , że masz lęki i martwisz się, ale zaufaj- będzie ok. agnes1981 trzymamy kciuki i życzymy szybkiego powrotu do domu. Powodzenia :)
  • Kasia85 Ja właśnie leżę w szpitalu w Gliwicach. Operowana będę w poniedziałek więc dam znać jak długo będą mnie trzymali :) warunki na oddziale chirurgii onkologicznej są całkiem fajne.
  • 10 lat temu
    agnes1981 Kciuki trzymamy! :) Na pewno wszystko skończy się dobrze! Innej opcji nie przyjmujemy! ;) kasia85 Witaj na forum. :) Dla każdego informacja o raku to szok. Jednak pomimo to, trzeba myśleć pozytywnie. :)
  • Hej dziewczyny. Dzisiaj przyjęto mnie do IO Gliwice na operację usuniecia tarczycy i węzłów chłonnych środkowych (rak brodawkowy). Podczas operacji przeprowadzona zostanie biopsja węzłów chłonnych bocznych i badanie srodoperacyjne czy węzły te muszą być również wyciete. Operacja prawdopodobnie w poniedziałek. TRZYMAJCIE KCIUKI za powodzenie ;)
  • 10 lat temu
    Ona jak się czujecie? Wszystko ok?
  • Witaj kasia85 też mam 29 lat i raka tarczycy,obecnie posiadam jedno dziecko - dwumiesięczną córcię. O raku dowiedziałam się w ciąży i ze względu na nią konsultacja w Gliwicach mi się przesunęła ale długo nie czekasz .Pierwszą konsultację miałam w lipcu w sierpniu chcieli mnie już kierować na operację ale na moją prośbę przesunęli na 06.10 chciałam troszkę pobyć z maluchem w domku . Rozumiem Cię doskonale bo mam tak samo , złe dni i smutne myśli jak coś to pytaj co wiem to odpowiem
  • 10 lat temu
    ela43 wyczytałam dziś że zarówno przy nadczynności jak i niedoczynności okres może się spóźniać, takie zaburzenia to niby normalne....napiszę jak już dostanę ;)
  • 10 lat temu
    Dzisiaj miałam biopsję, prawie nic nie bolało może tylko samo wkłucie w guzek.Po wszystkim tylko strasznie mi bolała głowa, ale być może bolała mi z innych powodów . anka244 Być może to ma coś wspólnego z okresem, bo ja mam wyniki mieszczące się w normie tylko że ledwie się w nich mieszczę (dolna granica) i okresy mam bardzo skąpe mimo tego że mam mięśniaki i ginekolog mówiła że powinnam krwawić mocno.
  • 10 lat temu
    ela43 Nie wiem czemu nie mogę wysyłać prywatnych wiadomości. Moje stare też zniknęły, w ogóle jakiś bałagan jest jak przerobili stronę. Odezwij się na mojego maila agnieszka_przesmycka@o2.pl anka244 Czytałam że przy nadczynności zanika, hmm, ja mam niskie TSH i jak kiedyś miałam okres 8 dni, tak teraz 2 i mogę "przejechać" na wkładce że się tak wyrażę.
  • 10 lat temu
    Dziewczyny, czy wiecie coś na temat okresu przy niedoczynnosci? Spóźnia mi się już miesiąc,zapewne nadal mam wysokie tsh a na badanie idę w przyszłym tygodniu. Jod diagnostyczny był 7 lipca a okres miał być 16 lipca i do dziś go nie ma :/ zawsze miałam nieregularny ale nie aż tak ;)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat