Maximos, Kinia83
ja ostatnio rozmawiałam ze swoją Endo w Krakowie na temat TG. Ja miaalm operację w grudniu, miałam przerzut juz do płuc, 5 biopsji i USG wcześniej nic nie wykazywały!!! w tym momencie po 2 jodach czysto, nic nie ma. Ale jest problem z TK, bo nie spadło. Oczywiście spadło ze 150 do 50 po 2-gim jodzie, ale to nie jest dobrze, musi być bliskie zeru. Leczę się w Gliwicach i za 2 tyg robią mi tam tomografię, ale ona nic nie wykaże, od grudnia już miałam 3 TK robione i nic. Dziewczyny na forum twierdzą, ze trzeba czasu, żeby spadło, że do roku powinno spaść. Gliwice też każą czekać, robią TK teraz, potem nie wiem, pewno PET. Moja Endo w Krakowie twierdzi, że powinnam się uprzeć przy PET, bo mi się nalezy. Chciałam prywatnie to zrobić, ale 5 tys. kosztuje, jeśli mi nie zrobią w Gliwicach to zapłacę. Na PET wychodzi wszystko, tu nie ma pomyłek. Dodatkowo Endo twierdzi, że ma pacjentów po PET z podwyższonym TG i nikt nie wie czemu. Po prostu tak jest i już. Nic nie mają. Dlatego radzę wam upierać się przy PET, to podobne badanie do TK. Przynajmniej ma sie pewność, że nic nie ma. Teraz dziewczynie z podwyzszonym TK Gliwice kazały czekać rok do diagnostyki, wiem to z forum. Dlatego piszę wam, żebyście się upierali przy PET, jeśli na scyntygrafii i TK nic nie ma, jak u mnie. Ja po cichu liczę, że to spadnie, niektórym spada po jakimś czasie, może i ja będę w gronie szczęśliwców, kto wie.