Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • 9 lat temu
    Hej! Nie było mnie tu wieki, ale jestem właśnie po kontroli i jodzie diagnostycznym- wyszłam cała zdrowa i bez izolatki:) Tylko mam pytanie, na które lekarz odpowiedział mi dość pokrętnie- jest jakiś konkretny okres czasu przez jaki nie można zachodzić w ciążę po jodzie diagnostycznym ("małym")??? Usłyszałam, że "krótki", ale konkretnie jak długo?
  • jura29 co do zabrania rzeczy idąc do szpitala, to oczywiście trzeba zabrać wszystkie dokumenty , wyniki dotychczasowych badań, dokument tożsamości, jakieś leki które mama zażywa na stałe a nie mają one związku z tarczycą, no i to co będzie niezbędne w szpitalu, by przetrwać ( piżamę , ręczniki, przybory toaletowe, itp.) Nie wiem jak jest z towarzyszeniem osobie w szpitalu. Niedaleko jest hotel , ale niestety nie jest tani. 130 za pokój jednoosobowy, a 90 miejsce w pokoju dwuosobowym, w cenie śniadanie. Ja raz korzystałam z tego hotelu. Może warto poszukać jakiejś kwatery prywatnej w pobliżu CO. Może ktoś ma jakieś namiary, ja nie znam.
  • 9 lat temu
    Witam wszystkich, proszę o porady co warto zabrać do szpitala na operację wycięcia tarczycy. Z tego co wyczytałam na forum tabletki na gardło do ssania, czy coś jeszcze? Operowana będzie moja mama w Gliwicach, czy po operacji jest w ogóle możliwe przebywanie z chorym? Jesteśmy z Opola i nie wiem czy załatwić jakis nocleg na czas pobytu mamy w szpitalu.
  • 9 lat temu
    Witam wszystkich, proszę o porady co warto zabrać do szpitala na operację wycięcia tarczycy. Z tego co wyczytałam na forum tabletki na gardło do ssania, czy coś jeszcze? Operowana będzie moja mama w Gliwicach, czy po operacji jest w ogóle możliwe przebywanie z chorym? Jesteśmy z Opola i nie wiem czy załatwić jakis nocleg na czas pobytu mamy w szpitalu.
  • 9 lat temu
    Witam wszystkich, proszę o porady co warto zabrać do szpitala na operację wycięcia tarczycy. Z tego co wyczytałam na forum tabletki na gardło do ssania, czy coś jeszcze? Operowana będzie moja mama w Gliwicach, czy po operacji jest w ogóle możliwe przebywanie z chorym? Jesteśmy z Opola i nie wiem czy załatwić jakis nocleg na czas pobytu mamy w szpitalu.
  • iwona40 jest dostęp do internetu hasło powiedzą pielęgniarki ja miałam komórkę i połączyłam się z netem ,jeden pan miał laptopa na oddziale zamkniętym.Co do zębów myślę że zęby nie mają tu znaczenia ja mam ósemkę do wyrwania i nikt o zęby się nie pyta .Co do przechowywania pieniążków to ja miałam cały czas przy sobie ,ale słyszałam też że są jakieś depozyty. justin00 -ja byłam w szpitalu od 3 do 8 czerwca . :)
  • anka1978 ile jest się w szpitalu, ja mam się stawić 24.06
  • Hej wczoraj wróciłam z Gliwic na szczęście jestem czysta, mam tydzień kwarantanny ,następna wizyta na styczeń 2016 .Dla zainteresowanych chciałam dodać że jest dostęp do internetu.pozdrawiam :)
  • Cześć Iwona40 przeczytałam teraz Twój post i się troszkę wystraszyłam ale nie wpadam w panikę. Po operacji takie jak drętwienia, rwania i mrowienia nóg i rąk raz na jakiś czas u mnie występowały. Po odstawieniu hormonów mam te objawy nasilone. A od soboty nie mogę sobie poradzić z lewą ręką to jest taki ból jak rwanie, zmiana intensywności, pulsujący. Boje sie dłużej coś trzymać żeby w ostateczności nie upuścić. Czytałam że takie objawy mogą być przy niedoczynności wiec w sumie olewałam wcześniej temat. Ale jak juz w nocy spać nie mogę z tego bólu to dziś udałam sie do rodzinnego - podejrzewa że coś z kręgosłupem i że mam duże przykurcze na karku. Dostałam leki rozkurczowe zobaczymy. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć ze odstawienie hormonów jest okropne - te wahania nastrojów, ataki agresji ( az wkurza mnie to) płacz z byle powodu nie wspomnę o bezsilności i dodatkowych skutkach ubocznych jak teraz ta ręka. Z 31 letniej dziewczyny tryskającej energią i optymizmem stałam sie zrzędliwą obolałą pesymistyczną babunią tak czująca sie na minimum 90 lat ;)
  • 9 lat temu
    iwona przykro mi że zwaliło się na ciebie tyle kłopotów i rozumię że w tej sytuacji myślenie o sobie odchodzi na dalszy plan.U mnie też ortopeda chciał opinie z gliwic tzn. wykluczenie zmian nowotworowych i wytyczne odnosnie leczenia,a może u ciebie przydałaby sie konsultacja neurologiczna.Szkoda że nie możemy korzyystać z fizykoterapi ,może by to przyniosło poprawę no ale trudno.Nie martw się skorupiakiem ,ja jestem przykładem że nie od razu ale w końcu jest ok,u ciebie też tak będzie ,trzymaj się i odezwij sie w wolnej chwili,trzymam kciuki :)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat