Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13027 odpowiedzi:
  • 9 lat temu
    A powiedzcie po tej scyntygrafii ciała to jest pewne że się wychodzi do domu? Tak pytam z czystej ciekawości. Każdy to badanie ma i dostaje wypis tak? ;-)
  • 9 lat temu
    Hejka Dziś już sobota już nie długo poniedziałek i domu :-) już nie mogę się doczekać :-) jaki tu dziś Nuuuudy a jutro to pewnie nic lepiej nie będzie. :-/ Dobrze ze jeszcze pielęgniarki są fajne i trochę pogadaja. :-) Wapń chyba poszedł w górę bo ręce już mi tak nie mrowieja.... Oj kobietki trzymam kciuki za nas wszystkich. pokonamy dziadostwo i będzie tak jak przed diagnoza. :)
  • 9 lat temu
    Vjolka taką mam nadzieję że w poniedziałek nas wypuszczają do domu :D Choć u mnie w tej nocy kryzys przyszedł wymiotowałam.... Ale już pomału dochodzę do siebie, jednak ta druga doba po operacji najgorsza.... Personel w Gliwicach bardzo super ;)
  • dzięki dziewczyny Grunt to pozytywne myślenie. Trzeba otrzepać piórka i dalej walczyć wbrew wszystkiemu i wszystkim :) Vjolka dwóch to nie ma opcji ;) W poniedziałek dr niech nawet nie myśli stawiać mi takiej diagnozy bo szpital rozniese ;) Ściskam wszystkie mocno <3
  • 9 lat temu
    Personel Gliwicki według mnie bardzo sympatyczny i profesjonalny.Jestem mile zaskoczona:-)
  • 9 lat temu
    Czołem dziewczynki :-) Wapń chyba rośnie, cukier tylko wysoki,jeszcze cukrzycy mi brakuje :-/ Myślę, że w poniedziałek razem z Gattą wyjdziemy :-) Kalmara ściskam i duszę,z dwoma nowotworami nie będziesz chodzić! Wiem,kupa stresu,będziesz kontrolować i będzie git!!! Pozdrawiam wszystkich <3
  • 9 lat temu
    Zwykle ten kto ma hashimoto to ma insulinoodporność a stres wpływa na pogorszenie wyników i stad te wahania cukru
  • 9 lat temu
    Sorki nie Ty tylko Mama
  • 9 lat temu
    Dubleespresso a czy masz hashimoto ? Pytam bo jeszcze nie znam dokładnej Twojej historii
  • Doubleespresso ja o moim raki dowiedzialam sie przypadkiem na urlopie w Pl 3 tyg temu .. niestety mieszkam za granica od 10 lat. Tam odrazu chcieli mnie ciac. Bylam juz na trzech usg i na kazdym guzek ma inny rozmiar tzn nikt nie zgadza sie z diagnoza pierwszego lekarza ktory robil usg. Wszystko odbylo sie w pl szybko usg..biopsja...rak. A tutaj na obczyznie musze szukac co gdzie i do kogo sie wybrac w tej sprawie. Wczoraj pojechalam do szpitala bo nie moglam juz dluzej wytrzymac psychicznie czekajac na wizyte Bog wie kiedy.. no i pomoglo dzis mnie przyjeli..za 3 tyg biopsja i kolejne badania jezeli potwierdza raka to operacja:/ pewnie niebawem . A ja chodze po scianach... hustawki nastroju ...:/ smutek radosc panika histeria wszystko w ciagu jednego dnia. A jak mama sie czuje po operacji? Dlugo czekala na termin?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat