Kora2012,
Mi z biopsji wyszedl brodawkowaty, po operacji okazalo sie ze jest rdzenisaty. Wlasnie dlatego dopiero po operacji mialam zbadany poziom kalcytoniny (niestety, nie wiadomo jaki byl przed operacja). Mylse, ze u ciebie to badanie jest z czystej ciekawosci lekarza. Poczekaj spokojnie na wyniki i bez stresu.
paulina
mialas raka rdzeniastego ? mozesz napisac jak bylas leczona ? ile jestes po diagnozie ? i czy teraz u Ciebie wszystko ok ?
ostatnio obilo mi sie o uszy cze przy tym raku czasami podaja chemie ?
no ale potem zapytalam kolegi ktory jest po tym raku i powiedzial ze w polsce jej nie podaja. no i teraz nie wiem co jest prawda
mam tez kolezanke ktora ma w rodzinie chlopaka po raku rdzeniastym jest juz po chorobie 7 lat i ma sie dobrze :)
sorry ze zadaje tyle pytan ale jestem poprostu ciekawa :)
ona25,
tak, mialam rdzeniastego. Od pierwszej operacji mija juz ponad 2 lata, od drugiej poltora roku. Wszystko jest dobrze, poziom kalcytoniny prawie 0. Nie ma zadnej komorki. Pozatym czuje sie dobrze, nic mi nie dolega. (oprocz malych problemow z wapniem). Moja pani doktor powiedziala ze przy rdzenisatym czasami stosuje sie radioterapie (o chemii nic nie wspominala). Ja mialam to szczescie ze przy drugiej operacji lekarzom udalo sie wszystko usunac i radioterapia nie byla potrzebna.
Użytkownik @ona25 napisał:
kokosa teraz leczenie raka jest inne niz kiedys nawet w najgorszych przypadkach udaje sie wyleczyc pacjenta :) wszystko bedzie dobrze. trzymam kciuki za babcie. pokonala juz jednego gada wiec i pokona tego !!! :)napisz jak Ona sie czuje ? co mowia lekarze ?pisalas ze babcia jest z chicago jest tam jeden z najlepszych na swiecie instytutow leczenia ciezkich przypadkow raka (i nie tylko tych ciezkich) czy moze Twoja babcia tam sie leczy ? ja jestem z bostonu :)
niestety, ale nie wiem gdzie leczy się babcia, nie mówiła, jak zapytałam się babci, co lekarze mówią, powiedziała: lekarka nie wiem czy 2 czy 5 lat... i w sumie więcej się nie pytałam już, ale słyszałam o przypadkach, że i w 4 stopniu były wyleczenia;
czytałam inny Twój post w którym pisałaś, czy rak może później wyleźć inny...
jeżeli w filmie kobieta miała 2 stopień przy wykryciu to pewnie miała raka i przerzuty do węzłów chłonnych wartowniczych-najbliższych, a jeżeli później 4 stopień to pewnie 2 lub jeden przerzut odległy np. do płuc, nerek, kości i td, co wydaje się logiczne, jak nie została choroba opanowana, to się rozprzestrzeniła i stopień się zmienił-normalne,
co do zmiany raka nie wydaje mi się, aby z brodawk., lub pęcherz., zmienił się w rdzeniasty, lecz czytałam że może przenoszony latami rak brodawkowaty zmienić się w najgorszy anaplastyczny w osób w podeszłym wieku;(skrajne przypadki)
kiedyś czytałam że u kobiety znaleziono dwa rodzaje raka, ale to wtedy właśnie taki a anaplastyk, przenoszony, dużych rozmiarów, raczej jako wznowa nie może być inny niż miałaś, a przerzut na pewno nie :)
l
Użytkownik @kokosa napisał:
Użytkownik @ona25 napisał:kokosa teraz leczenie raka jest inne niz kiedys nawet w najgorszych przypadkach udaje sie wyleczyc pacjenta :) wszystko bedzie dobrze. trzymam kciuki za babcie. pokonala juz jednego gada wiec i pokona tego !!! :)napisz jak Ona sie czuje ? co mowia lekarze ?pisalas ze babcia jest z chicago jest tam jeden z najlepszych na swiecie instytutow leczenia ciezkich przypadkow raka (i nie tylko tych ciezkich) czy moze Twoja babcia tam sie leczy ? ja jestem z bostonu :) niestety, ale nie wiem gdzie leczy się babcia, nie mówiła, jak zapytałam się babci, co lekarze mówią, powiedziała: lekarka nie wiem czy 2 czy 5 lat... i w sumie więcej się nie pytałam już, ale słyszałam o przypadkach, że i w 4 stopniu były wyleczenia;czytałam inny Twój post w którym pisałaś, czy rak może później wyleźć inny... jeżeli w filmie kobieta miała 2 stopień przy wykryciu to pewnie miała raka i przerzuty do węzłów chłonnych wartowniczych-najbliższych, a jeżeli później 4 stopień to pewnie 2 lub jeden przerzut odległy np. do płuc, nerek, kości i td, co wydaje się logiczne, jak nie została choroba opanowana, to się rozprzestrzeniła i stopień się zmienił-normalne,co do zmiany raka nie wydaje mi się, aby z brodawk., lub pęcherz., zmienił się w rdzeniasty, lecz czytałam że może przenoszony latami rak brodawkowaty zmienić się w najgorszy anaplastyczny w osób w podeszłym wieku;(skrajne przypadki)kiedyś czytałam że u kobiety znaleziono dwa rodzaje raka, ale to wtedy właśnie taki a anaplastyk, przenoszony, dużych rozmiarów, raczej jako wznowa nie może być inny niż miałaś, a przerzut na pewno nie :) l
mam pytanie :) to był genetyczny czy nie? czy z korą nadnerczy masz wszystko w porządku?
Użytkownik @ona25 napisał:
pytam sie z ciekawosci :) mysle ze to calkiem normalne ze czlowiek sie nad takim czyms zastanawia :) ja wole wiedziec wszystko o tym raku :)
nie chcę Cię denerwować, ale czy na pewno miałaś pęcherzykowy wariant brodawkowaty nie na odwrót, bo nie słyszałam o takim, czytałam, ale nie znalazłam info. że taki jest, jest tylko brodawkowaty wariant pęcherzykowy... i pęcherzykowe dzielą się na jeszcze jakieś rodzaje np. oksyfilny
Paulina1983
bardzo sie ciesze ze wszystko u Ciebie ok :) piszesz ze mialas dwie operacje jesli moge wiedziec - dlaczego ?
co do wapnia tez mialam z nim problemy :/ ale naszczescie jest to cos co mozna wyrownac :)
kokosa :)
chodzilo mi tylko w przypadku nawrotu choroby :) czy moze wrocic gorszy rodzaj raka tarczycy niz mialo sie przy diagnozie
pytalam sie juz paru osob o to i kazdy powiedzial ze JESLI choroba wroci (jestem pewna ze tak nie bedzie) to bedzie to ten sam rodzaj raka tarczycy -taki jaki byl przy diagnozie :)
ze inny rodzaj nie moze wrocic :) bo w organizmie nie bylo innych komorek wiec moga wrocic tylko te co byly
wiem ze jak czlowiek ma raka tarczycy i chodzi z nim latami to moze przerodzic sie w gorszy :/ ja chodzilam ze swoim 8-9 lat i dzieki bogu nie byl najgorszy :) i nie bylo przerzutow :)
ona25
ten marker 2gi to peroksydaza? marker złośliwości?
kokosa
kochana dzieki ze sie tym zainteresowalas :) ja w sumie tez nie slyszlam o takim
pecherzykowaty wariant brodawkowaty ale tak pisze w mojej karcie :
type: follicular Variant Papillaty Cancer
moja lekarz powiedziala mi ze ten rak zachowuje sie i leczy go jak brodawkowatego i ze jest zupelnie inny niz pecherzykowaty
co do markerow naprawde nie pamietam jak one sie nazywaly :/ a nie moge znalesc tej kartki :/ napewno nie byl to peroksydaza.
postaram sie znalesc ta kartke i napisac Ci jak to sie nazywalo