Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Anitag pod tą samą nazwą znalazłam też maść, ciekawe czy jest tak samo dobra jak plastry?? A wystarczyło Ci jedno opakowanie plastrów?? Bo cena jak na 5 plastrów to dość wysoko, no ale jak skuteczne to zawsze warto B)
Izaa dawaj tu wszystko co Ci na serduchu leży ;)
-
Izaa co czujesz,wyrzuć tutaj wszystkie niepokoje,po to jesteśmy.
-
Hej Izaa76, nie martw się kochana na pewno będzie wszystko dobrze. Gdzie świecisz? co powiedzieli lekarze ?
-
witam was dziewczyny długo mnie nie było .... dużo się dzieje u was ... ale i u mnie tez jestem po jodzie i niestety świece tam gdzie nie powinnam .szykuje się na operacje ,nie wiem czy odstawienie leków czy ta informacja nie mogę dojść do siebie rozkojarzona nieobecna nie umiem płakać a dusze się w tym wszystkim ;(
-
Ja również polecam Wam plastry Sutricon - są fantastyczne! W ciągu 2 miesięcy stosowania blizna ślicznie się wybieliła, teraz jest delikatna srebrna nitka i trzeba sie dobrze przyjrzeć, bo z daleka nic nie widać. Ten plaster mozna ciąć na mniejsze kawałki, więc jest wydajny.
-
Vjolka masz racje... troche ignoruje sytuacje. Staram sie odpychac zle mysli.. nie mam juz koszmarow nocnych;p wyciszylam sie. Mysle pozytywnie! To forum i Wasze przypadki bardzo pomagaja:)
Zycze Wam wszystkim: wszystkiego dobrego :p odezwe sie jak potwierdza wyniki;)
Pozdrawiam.
-
Maszka widzę, że trochę się juž wyciszyłaś i bardzo dobrze :-) Rach ciach wytną i dalej będziesz żyć pełną parą :-)
Sylwusia fajnie, że po operacji dobrze się czujesz :-)
-
Hej dziewczyny - dzien po operacji smigalysmy juz z dziewczynami po szpitalu ( jestesmy tutaj we 3) i nawet kawke wypilysmy w bufecie. Kazda z nas mowi normalnie, troche ciagnie przy przelykaniu i tak jakby ciezej sie kaszle i smieje....ale bol jak najbardziej do zniesienia. Zadna z nas nie chce przeciwbolowych. Podobno operacje przebiegly sprawnie i bez komplikacji. Mi z racji karmienia troche spadl wapn, ale nie odczuwam tego. Dr zlecila mi kroplowke a kolezance obok calperos.Jutro beda nam mierzyc wapn i prawdopodobnie jutro wypisy....no i czekanie na wynik histo - pat.
Maszka27 - ciesz sie, ze guzek ponizej 1cm bo to mikrorak, kolezanka obok tez ma mikro i nawet nie bedzie jodowana. Pozdrawiam.
-
Hejka dziewczynki ja dzis bylam na usg i biopsji bo miejsce sie zwolnilo...
Wycinek pobierano 4 razy , Matko!! Podobno takie sa tutaj standardy zeby miec 100% pewnosci co jest na rzeczy. . Oczywiscie dostalam znieczulenie miejscowe. Nawet teraz nie boli bo za pierwszym razem po biopsji 5 dni nie moglam przelykac ; (( a teraz okej:p no wiec Kochane teraz to tylko formalnosc zeby potwierdzic diagnoze z Pl i powoli przygotowywac sie do operacji itp...
Moj guzek jest ponizej 1 cm. (Pocieszam sie tym)
Sylwusiaaa87 powodzenia w dalszym leczeniu no i super ze juz masz to za soba.
Pozdrawiam Was wszystkie. :D
-
Ja co prawda jestem jeszcze przed operacją ale mój lekarz powiedział żebym zaopatrzyła się w plastry sutricon - powiedział ze są rewelacyjne . Wiec po operacji będę je stosować i dam znać jakie wrażenia po nich będą :D