Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Kalmara dzięki :-)mam z synem na.jod diagnostyczny do Gliwic i nie wiem jak tam czasowo to wygląda
-
-
Kalmara dzięki :-) W Gliwicach miałaś jod?
-
anka50 6 dni bo nie odstawiałam hormonów. Jak ktoś odstawia to 5 dni. Pozdrawiam
-
Kalmara jak dlugo bylas na jodzie diagnostycznym w szpitalu?
Pozdrawiam wszystkie tarczyczki :-)
-
Vjolka milo Cie widzieć. W grudniu mialam diagnostyczny jod. Niestety zle sie czulam - osłabienie senność itp itd wiec w polowie stycznia zrobilam komplex badan - parametry w większości poniżej normy. Lekarz stwierdził ze to po jodzie i przepisał pare witamin. Badania ponowie we wrześniu ale dzis czuje ze mogę góry przenosić ;) Teraz przed kolejnym jodem w grudniu zaopatrzę sie w witaminy aby nie ponowiła sie sytuacja sprzed roku ;) Pozdrawiam cieplutko
-
Cześć dziewczyny :D
Dawno tu zaglądałam,pozdrawiam wszystkich.
Robiłam morfologie,i wbc wyszło poniżej normy.Czy po radiojodzie miałyście podobną sytuację,jod miałam w marcu.
-
zetka, dzięki za pocieszenie :D hmm, pół roku powiadasz (idę na wesele 10 września)
ja mam problemy z refluksem i raczej tutaj bym szukała zaostrzenia objawów, mam zaprzyjaźnionego gastrologa, więc na wszelki wypadek pójdę, na pewno mi nie zaszkodzi.
Wyczytałam w internecie (nie wiem, czy nie tutaj), że podobno o niebo lepsze warunki są w WIM-ie w W-wie, bo te Gliwice, tak szczerze mówiąc nie zachwycają. A procedury obowiązują wszędzie takie same.
-
Witam Was, dwa tygodnie temu wróciłam ze Zgierza . To był drugi pobyt, pierwszy był na początku stycznia tego roku. Wtedy miałam podany duży jod . Mój rak zagnieździł się w obu płatach tarczycy ale na szczęście poza tarczycę nie powędrował.
Na wypisie po pierwszym jodzie miałam zalecenie aby nie odstawiać euthyroxu. Jest to dobre bo nie męczysz się podczas odstawienia . W szpitalu przez pierwsze dwa dni podają zastrzyk z thyrogenu aby podnieść TSH. I to niestety wydłuża pobyt do tygodnia. Panie , które odstawiały euthyrox były w szpitalu tylko 4 dni.
Ale najważniejsze , że podczas badań nic nie znaleziono. Następna kontrola w Zgierzu dopiero za 3 lat. Tak więc wszyscy musimy być dobrej myśli. Damy radę :)Pozdrawiam Was.
-
grazka66-ja miałam zapalenie ślinianek pół roku po jodzie ,podobnie jak ty zero jedzenia kazdy ruch szczeką to tortura ,jedyne lekarstwo to kwasne produkty rozgryzałam witc i ,trzymałam w buzi do rozpuszczenia ,w Gliwicach mi powiedziano że moje slinianki na skutek jodu uległy porażeniu i trzeba je pobudzić do pracy tzn. dużo żucia i mimo bólu ruchów szczeką.Gastrolog tu nie pomoże ewentualnie laryngolog który zrobi usg ale musisz wybrać fachowca który zna się na rzeczy bo ja trafiłam na takiego który po zrobieniu mi usg stwierdził że mam przerzuty. :( :(Smaku też nie czułam trwało to ok.2tygodni ale zdecydowanie slinianki były dużo większym problemem