też o zadzwonieniu myślałam, ale trochę się bałam. No ale zachęcona przez Ciebie Patrycjo zadzwoniłam na to call center. Nic mi pani, z którą rozmawiałam nie umiała powiedzieć. Powiedziała, że operacje anulowane... niewiadomo kiedy wznowią i że to zależy od ministra... Może za pół roku, może za rok. No i teraz nie wiem, czy mimo podejrzenia nowotworu każą mi tak długo czekać. A te dziewczyny, z którymi rozmawiałaś, miały potwierdzone nowotwory czy podejrzenie nowotworu? ( Z drugiej strony jeśli mam podejrzenie to jakie są szanse że to nie nowotwór? Raczej chyba niewielkie i nie robię sobie nadziei...)
marzycielka- kurcze dziwne a tobie czy wyszło w Gliwicach że szkiełka? Ja miałam 5 a w Gliwicach wyszła 6 , i z tego co wiem tym dziewczynom też wyszły 6
Isiu, Tobie też dziękuję za wsparcie!
Pomoc 57- wydaje mi się że takie rzeczy są normalne po operacji, może to jakiś krwiaczek..jak was to niepokoi to może skontaktujcie z chirurgiem
marzycielko, z tego co pamiętam masz grupę V, więc może się nie spieszą. Ale Kochana spytaj lekarza. Jeśli na Call Center nie podali numeru, to zadzwoń do pielęgniarek, może one podadzą gdzie i do kogo zadzwonić. Dzwon na 32 278 8106 lub 32 278 9941.
Patrycja, tak u mnie wszystko czyste. Nie mam nic.
Pomoc57, po operacji może pojawić się obrzęk, ale ja zadzwoniłabym do lekarz z i podpisała, u każdego inaczej się goi.
U mnie zawsze jak na psie.
Pozdrawiam Was.
Łucja 91-witaj.tak jak pisze zaskoczona, ta choroba to szczęście w nieszczęściu, także głowa do góry .. moze spróbuj zadzwonić do Gliwic, ja miałam mieć przyjęcie na operację 18 maja(brodawkowaty też VI) a dziś mi przedzwonili ze