Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13066 odpowiedzi:
  • 4 lata temu

    Lekarze w Gliwicach sa świetnymi fachowcami i na pewno podejmą dobrą decyzję.  Cieszę się też, że trafiłam na to forum, bo podnioslam się na duchu. Reakcje Wszystkich sa jednakowe, strach, płacz i w końcu gore bierze zdrowy rozsądek. To dobrze.  Przeczytalam masę artykułów, rokowania są dobre, ale najwazn6to pamiętać, że każdy przypadek jest indywidualny I leczenie jest dostosowane do pacjenta. Powodzenia ;)

  • dziękuję , wzajemnie :-)
  • Witam wszystkich w 2017 będąc w ciąży źle wyszły mi badania hormonalne zrobiłam je w moim rodzinnym mieście w Polsce lekarz endokrynolog skierował mnie na badanie USG ,radiolog stwierdził ,że mam brzydkiego guza i trzeba go poddać BACC,czekając na wyniki przeszłam najgorsze katusze,na szczęście wynik nie wykazał żadnych złośliwości,po narodzinach synka stwierdziłam ,że trzeba zrobić porządek z tym guzkiem,i powtórzyłam BACC wynik totalnie mnie załamał,rak brodawkowaty,szybką decyzję musiałam podjąć czy leczyć się tu czy w Holandii gdzie mieszkałam, decyzja padła na Holandię tam byłam ubezpieczona, przeszłam dwie operacje,najpierw usunięcie płata,potem drugiego płata wraz z węzłami chłonnymi centralnymi po stronie guza,potem leczenie jodem, wyniki owego leczenia wykazały obecność zmian w loży po stronie prawej Tg=10.3 po trzech miesiącach miałam powtórne badanie Tg wynik był bardzo niski co ucieszyło mojego lekarza i mnie niestety na krótko gdyż powtórne badanie Tg przy stymulacji Thyrogenem wykazało 7.7 pmnol -Tg, i powtórny jod,scyntygrafia wykazała świecenie w miejscu po poprzednim jodzie,z mężem zdecydowaliśmy się na przeprowadzkę do Polski oddałam się w ręce Świętokrzyskiemu Centrum Onkologii,dostałam skierowanie na krew oraz USG które wykazało zmianę maleńką w loży w miejscu które było widoczne po pierwszej scyntygrafii plus jeden węzełek ,dostałam skierowanie na BACC oraz Popłuczyny ze zmiany oraz z węzła,jestem trochę tym wszystkim przerażona, że ciągle coś,kiedy będzie w końcu dobrze .,ogólnie jestem osobą optymistycznie nastawioną, ale czasem łapią mnie doły kiedy w końcu będzie dobrze,od dwóch lat czytam forum , które stawia mnie na nogi i daje wiarę ,że w końcu będzie dobrze.dziękuję że jesteście.
  • Nitka880604 w końcu i u Ciebie będzie dobrze. Wiem, że jesteś niespokojna i rozumiem że się niepokoisz, ale niestety każdy przypadek może być inny. U mnie była konieczna druga operacja po czterech latach po pierwszej z powodu wznowy i przerzutów. Teraz jest dobrze, ale czy tak już zostanie , nie wiem. Cieszę się jednak, że cały czas jesteśmy pod opieką specjalistów, kontrolują wszystko a jeśli ich coś niepokoi to drążą, szukają, leczą. Uszy do góry, będzie ok. Grunt to pamiętać o kontrolnych wizytach, słuchać zaleceń lekarzy i kontrolować TSH by dobierać właściwe dawki hormonów. Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia, sił i pogody ducha.
  • 4 lata temu

    Nitka880604 , uwierz, że będzie dobrze. Tak jak napisała zaskoczona, każdy rak ma inny przebieg, ale wiara i pozytywne nastawienie czynią cuda.  Ja miałam operację 2 pazdziernika 2019. Guz był  mały, ale usunieto mi całą tarczyce i węzeł przedziału  środkowego. Tam był mikroprzerzut.  Jodowanie mam w kwietniu i jestem bardzo dobrej myśli. Wierzę,  że będzie dobrze. U Ciebie też. U jednych trzeba więcej, u innych mniej czasu, aby wszystko było dobrze, ale mówię Ci wiara czyni cuda.  Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia;)

  • Mam pytanie do osób pracujących i jedzących na konsultacje do Gliwic ..czy bierzecie urlop czy nie ma problemu z uzyskaniem L4 ? muszę wyjechać dzień wcześniej i wziąść urlop 2 dniowy...nie ukrywam że jednorazowo ok ale nie wiem ile tych wizyt w pierwszym roku leczenia jest .. zawsze urlop na styk mi starcza ..drugie pytanie - jeśli zajdzie potrzeba podania jodu ile ok jest się na zwolnieniu ..mam pracę gdzie mam styczność z ludźmi . Pracuje w korporacji. 

  • Czy ktoś się zmagał ze zrostami po operacji tarczycy ? Pozdr

  • Kasienka43 Zrosty mnie nie dotyczą, nie pomogę. Jeżeli chodzi o leczenie jodem to na czas pobytu na oddziale jest oczywiście zwolnienie . Długość pobytu w szpitalu jest uzależniona od tego czy jest to jod diagnostyczny czy jod leczniczy. Jeśli leczniczy to też zależy jego długość czy po odstawieniu hormonów czy z zastosowaniem zastrzyków. Taki pobyt może być od trzech do ośmiu lub nawet więcej dni. Czasami przyjęcie na oddział wypada w piątek ( w sobotę nie przyjmują na oddział) i wtedy podanie jodu może być po zastrzykach dopiero we wtorek. Natomiast długość L4 po leczeniu jodem także jest różna . Niektórzy mają tydzień, ja miałam dwa tygodnie. To zależy jak Twój organizm wydala jod z organizmu, ile masz go jeszcze w organizmie w dniu wypisu, jaki rodzaj pracy wykonujesz. Kontakt osoby po leczeniu jodem może być potencjalnie groźny dla osób do 18 roku życia i kobiet w ciąży. Trzeba zachować wtedy zasady ostrożności, o których informują na oddziale. Co do L4 na konsultacje- ja nie korzystałam, nie wiem jak to jest w Centrum z tym, chociaż również potrzebuję przynajmniej dwóch dni, ale moja lekarz rodzina poinformowała mnie , że zawsze kiedy będę potrzebowała takie zwolnienie mogę do niej przyjść. A jeśli chodzi o częstotliwość wyjazdów do Gliwic, to także wygląda różnie. Zwykle jeżdżę raz do roku, ale w pierwszym roku byłam trzy razy, a tuż przed drugą operacją w czasie wznowy była aż sześć razy w ciągu jednego roku.
  • dziękuję za odp.. :-) trochę mnie to już oświetliło.. porozmawiam ze swoim internistą.. myślę że też nie będzie problemu a nie ukrywam że ten urlop oszczędza się bo mając dzieci małe zawsze albo jeden albo drugi ma wizyty u lekarzy ..czy to w ferie czy w wakacje chce się przebywać z dziećmi ..wizytę mam niedługo ..

  • 4 lata temu

    Hej Kasienka, tak jak napisała zaskoczona wszystko zależy od tego, jak choroba przebiega. Muszę się pochwalić, że węzły mam czyste. Hurra! Na 1. wizycie w Gliwicach lekarz też Ci nie powie dokładnie, ile czasu tam będziesz. Zależy też od organizmu i samopoczucia.  Tak mi powiedziano. Dostaniesz ulotkę o jodowaniu.  Poza tym na stronie CO Gliwice jest też ulotka na temat raka tarczycy I trochę o jodowaniu.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat