Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Kochane Panie, czy mogłybyście mi powiedzieć jak to wszystko wygląda w przypadku małego jodu, czy zostaje się na te 3 dni w szpitalu ? czy jest się jednak wolnym po wykonaniu badań i wraca się dopiero na kolejny dzień ? przepraszam jeśli to pytanie się pojawiło, ale nie znalazłam na nie odpowiedzi, a jest dla mnie bardzo bardzo ważne. Dziękuje.
-
Ja nie wiem jak jest na małym jodzie , ale w Gliwicach dziewczyny przyszły w piątek a w poniedziałek szły do domu :)
-
ewelina93
W Gliwicach faktycznie leży się ok.3 dni na oddziale .Mnie przyjmowali we wtorek a w czwartek już jechałam do domu. Natomiast nie wiem jak jest w innych placówkach.
-
Bylam wczoraj u endokrynologa i powiedział mi ze to uczucie przyduszania, to jest normalne i może się utrzymywać nawet do 2 lat. Trochę mnie to pocieszyło, bo przynajmniej wiem, że to nic złego, ale perspektywa, że mogę się tak czuć nawet 2 lata, to już niekoniecznie pocieszające :) poza tym w usg wszystko ok. Wezly chlonne wprawdzie trochę powiekszone, ale nie groźnie tzn. raczej od jakiegos lekkiego przeziębienia. Nic niepokojącego nie widział. TSH za niskie bo 0,062 wiec zmniejszył mi dawkę eutyroksu tzn. 5 razy w tygodniu 150 i 2 razy 175, a teraz miałam na zmianę co drugi dzień 150 I 175. Popatrzył na wyniki z Gliwic i konsultacje preparatów i powiedział ze jest bardzo dobrze. Czekam wiec cierpliwie na Gliwice w czerwcu i jestem dobrej myśli, a na razie biorę się za mycie okien, bo pogoda ładna :) :) :)
-
Mona to super wiadomości :) Najważniejsze ze na usg nic nie wyszło. Ja tez byłam ostatnio na usg, poszłam do naszego profesora i tez na usg wszystko dobrze, nic podejrzanego nie widział, węzły czyste wiec mnie uspokoił do następnej wizyty. Ja biorę letrox 150 i miałam tsh 0,5 ale po ciąży mam zmniejszyć troche dawkę. Teraz czekam juz niecierpliwie na dzidzie, czuje ze to juz niedługo ?
-
Kitek też się cieszę że u Ciebie wszystko dobrze i trzymam kciuki żeby poród przebiegł szybko i sprawnie:)
U mnie okna lśnią, a ja nie mam siły. Jeszcze firany powiesze i będzie pięknie :) :) :)
-
Dziewczyny trochę mnie nie było, reakcja stresowa:)
Mona12 super że jest bardzo dobrze tak trzymaj, Strach widzę że dzielnie przeszłaś przez jod. Kitek fajnie że to prawie już.
ja byłam w Gliwicach i też mam dobre wieści póki co mój "raczek" nie wymaga jodu. Mam tylko pytanie czy w waszej karcie konsultacyjnej pisze coś o przebadaniu preparatów. Bo u mnie ani słowa. Czyżby nie zostały jeszcze przebadane? Byłam tak zestresowana ehh i szczęśliwa że zapytałam kiedy mam je odebrać. Ale Gliwice same odsyłają. Próbuję się dodzwonić do gabinetu medycyny nuklearnej ale bezskutecznie. Pani w rejestracji odsyła tam. Może coś poradzicie?
-
Earlgrey
Ja dostałam w Gliwicach kartę konsultacyjną i drugą kartę z konsultacji preparatów. Na tej drugiej jest opis badania preparatów w Gliwicach i to co wyszlo na pierwszym badaniu.
-
Mona12
To ja nie mam karty konsultacji preparatów, hmm czy mogło się zdarzyć coś takiego ze nie zostały one jeszcze przebadane?
W jakich godzinach najlepiej dzwonić do gabinetu 1051?? żeby udało się porozmawiać
Coś mi nie pasowało hmm zaraz wpadnę w jeszcze większą panikę
-
Nie wydaje mi się żeby ich nie przebadali skoro powiedzieli, że nie musisz mieć jodu. Gdyby tak bylo, to z pewnoscia ustalili by Ci kolejna wizyte niebawem. Może poprostu zapomnieli ci dać tej karty. Myślę że najlepiej zadzwoń do nich i zapytaj. Najlepiej dzwonić chyba tak pomiędzy 13 - 14.