Rak tarczycy

14 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • Witam dziewczyny,
    jestem po operacji raka tarczycy właśnie minął m-c, czuję się ok, teraz mam jod 07.08.12 w Zgierzu i odstawiłam hormony...skierował mnie do Zgierza onkolog a ostatnio byłam u endo i poleca Gliwice bo ponoć nie odstawia się hormonów na m-c tylko dostaje się zastrzyk przed podaniem jodu, który to wszystko zbija...zamieszał mi w głowie i tyle...czy to prawda, że w Gliwicach nie odstawia się hormonów na m-c przed jodem?
    czytałam wypowiedzi o Zgierzu, że jest ok i nie chciałabym już mieszać i zmieniać...jestem z Trójmiasta...
    pozdrawiam
  • 12 lat temu
    Mini,
    jod (a dokładniej jego radioaktywny izotop 131) podaje się osobom u których wykryto nowotwór tarczycy (brodawkowaty lub pęcherzykowaty) albo mają nadczynność albo chorobę Gravesa-Basedowa. Jod niszczy komórki tarczycy i nowotworowe.
    Nie wiem z jakiego powodu masz mieć usuwany płat tarczycy więc nie powiem Ci czy będziesz miała jod czy nie.
  • 12 lat temu
    Co to jest ten jod?czy ja tez go bede brala?od czego to zalezy?
  • 12 lat temu
    tak jak mowicie dziewczycy strach ma wielkie oczy :) ale wiadomo nowe doswiadczenie i kazdy ma prawo sie bac
  • 12 lat temu
    Dziewczyny co do wymiotów to ja poprosiłam pielęgniarkę jak tylko robilo mi się niedobrze i dostałam zastrzyk po którym nie miałam wymiotów nawet nie było mi niedobrze więc może warto poprostu powiedzieć o swoich dolegliwościach lekarzowi lub pielęgniarce
    Mini jak pisalam wyżej nic się nie obawiaj napewno będzie dobrze u ciebie idź zapisz się na jakiś termin a my tu będziemy trzymać kciukasy pozdroawiam serdecznie
  • 12 lat temu
    Dla mnie straszniejsze było rozstanie z Emilką która miała wtedy 5 tygodni niż sama operacja...a o strunach czytałam dopiero po operacji:) i całe szczęście bo jakaś nieświadoma byłam:) oczywiście ze strunami nic się nie stało:) Głowa do góry, będzie dobrze:)
  • 12 lat temu
    Gosia20 Mam skierowanie do szpitala ale jeszcze nie byłam się umówić na operacje bo się boję.powodzenia i dużo zdrówka życzę
  • 12 lat temu
    Ona,
    bo to prawda, że im szybciej po operacji się wstanie tym szybciej się do siebie dochodzi. Ty się bałaś, że Cię nie do uśpią a ja jak mi maskę zakładali i lekarz powiedział, że zaraz usnę to chciałam mu powiedzieć, że chyba coś nie tak z tą maską bo słyszę jak gaz syczy ale nic nie czuję i nie śpię. No ale jeszcze dobrze nie pomyślałam jak już spałam :o))

    Co do strachu to jak chyba do tych głupców należę bo samej operacji się nie bałam, usypiania i wybudzanie też nie. Nawet chirurdzy się śmiali, że tak opanowanej pacjentki to jeszcze nie mieli na oddziale. Jedyne czego się obawiałam to...że będę wymiotować po narkozie. Nie wymiotowałam więc strach był zbędny.

    Gosia,
    głowa od góry będzie wszystko dobrze.
  • 12 lat temu
    gosia

    tez sie zdziwilam ze czulam sie tak dobrze :) normalnie tak jakbym wogole nie byla operowana :) mam raczej silny organizm wiec moze to temu

    wiem ze sie boicie ale wszystko bedzie dobrze naprawde :) ja to strasznie balam sie operacji - myslalam ze jak ja tam zasne na sile jak nie bede spiaca hihi
    operacja skonczyla sie u mnie wieczorkiem a juz na drugi dzien rano pojechalam do domku :) wzielam prysznic i poszlam pochodzic po parku :)

    lekarz tlumaczyla mi ze dobrze jest duzo chodzic - i pic jak najwiecej wody zeby wysikac narkoze :)

    jak bylam w szpitalu to przyszli do mnie o 4 rano i kazali mi chodzic po korytarzu :) najpierw z pielengniarka potem jak zobaczyli ze wszystko jest ok chodzilam sobie sama :)
  • 12 lat temu
    Cześć:)

    mini39 widzę że mamy ten sam problem boimy się operacji. Moja endo powiedziała że tylko głupiec by się nie bał, więc nasz strach jest całkiem normalny. Ja idę w poniedziałek do szpitala a we wtorek pewnie operacja.:0
    Na tym forum są fajne osoby które zawsze napiszą kilka słów otuchy. Jakoś to będzie. A ty kiedy masz operację?

    ona25 aż dziw bierze że po tak długiej operacji czułaś się tak dobrze tylko pozazdrościć.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat