Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13030 odpowiedzi:
  • 7 lat temu

    na jod idę 26 lipca, za tydzień :-\ oby szybko minęła mi rozłąka z dziećmi...

  • 7 lat temu

    vjolka

    dziękuję za odpowiedz. Mam nadzieję że tak będzie, że wyniki będą dobre.Pozdrawiam😊

  • 7 lat temu

    Tenia nie stresuj się,  zrobią badania krwi,usg i powiedzą do zobaczenia za rok:-) 

  • 7 lat temu

    Pozdrawiam wszystkich ciepło :-) 3 

  • 7 lat temu

    Witam! W środę jadę na kontrole do Gliwic. Nie ukrywam,że bardzo się boję bo przez ten rok nie miałam robionego USG i nie wiem czy mi tam wszystko dobrze wycięli i czy się wszystko ładnie zagoiło i czy nie będzie potrzebny jod diagnostyczny.Wszystko ma się okazać w środę. Czy orientujecie się jak wygląda taka wizyta po roku od operacji?. Jakie robią badania itp. Na karcie mam napisane tylko że trzeba sie zgłosić wcześniej na badania krwi. Za wszelkie informacje dziękuję i proszę trzymajcie kciuki. Pozdrawiam.

  • 7 lat temu

    Mona12 dzięki za odpowiedz :) Czyli wygląda to tak samo jak przy jodzie leczniczym, tylko z pominięciem izolatki. Zastanawiam się, czy na ten okres będę mogła wziąć zwolnienie od lekarza rodzinnego. Zmieniłam pracę i nie wiem czy chcę tam wcześnie o tym mówić. Jakie Wy macie do tego podejście?

  • 7 lat temu

    Napisałam odpowiedz do Messie i najpierw się pokazała a później zniknęła. Wiec pisze jeszcze raz😊 jod diagnostyczny miałam w czerwcu i byłam w Gliwicach 6 dni. Przyjęli mnie w środę, a w poniedzialek wyszłam do domu. Nie odstawiałam eutyroxu. Sroda i czwartek zastrzyk, piątek kapsułka jodu diagnostycznego, sobota i niedziela nic, a w poniedziałek scyntygrafia i do domu. Dziewczyna ktora odstawiala eutyrox przyszła w piątek i tez wyszła w poniedziałek.  

  • 7 lat temu

    Kitek ja wprawdzie mialam jod diagnostyczny, ale też miałam ograniczyć sól i tak jak pisze Messie zmieniłam sól na niejodowana, nie jadłam ryb i żadnych suplementów zawierających jod. Soli nie da się przecież całkiem wyeliminować, bo jest we wszystkim.  Kiedy masz mieć jodowanie? Pamiętam ze pisałaś ze w lipcu, ale nie pamiętam kiedy dokładnie.  Będę mocno trzymała kciuki za Ciebie

    Wpis edytowany dnia 16-07-2017 12:35 przez Mona12
  • 7 lat temu

    Kitek zabierz dużą paczkę gum do żucia miętowych i małą paczkę cukierków - nie ma sensu brać kwaśnych żelek itp bo bardzo szybko odechciewa się tego jeść. Gumy przede wszystkim. Do tego całą zgrzewkę wody mineralnej niegazowanej (czym więcej wypijesz, tym więcej promieniowania się wypłuka), jakąś gazetę czy krzyżówki. Bieliznę na te 3 dni izolatki no i jakiś mały szampon + żel pod prysznic. Generalnie z izolatki nie wyniesiesz nic poza telefonem, ładowarką i okularami, całą resztę trzeba wyrzucić. Nie wiem jak jest w Krakowie, ale w Gliwicach dają szpitalne piżamy, nie można było mieć swojej. Jedzenia wg mnie brać nie warto, ja jestem żarłokiem a drugi raz nie zabrałabym nic poza tymi gumami, kilkoma cukierkami i wodą, bo po prostu i tak się nie chce jeść więcej niż to co dają w szpitalu. Na kiedy masz termin? :)

  • 7 lat temu

    Massie dziękuję za odpowiedź, ja właśnie teraz wyeliminowalam sól. A powiedz mi jeszcze co warto zabrać do izolatki? Ja mam mieć jod w Krakowie ale myślę że izolatki wszędzie są podobne.  Bardzo się boje i denerwuje;(



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat