Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Maximos
powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!
maja1414
ja biorę 125 przez 6 dni, a siódmego dnia 150..... tsh sprzed półtora miesiąca 0,05. Wcześniej brałam 175, potem 150 kombinowane z 175, a teraz jw.
-
Witam,
maximos
powodzenia na jodowaniu w Gliwicach całe forum trzyma kciuki, ja w poniedziałek jadę na konsultacje i dopiero wtedy będe wiedział co i jak dalej z moim planem leczenia,
pozdrawiam
Matti
-
Dzięki za odpowiedz jadę do Gliwic w listopadzie to muszę to konkretnie ustalić lecze się od 9 lat i za każdym razem dostaje inne wytyczne raz, że 0,1-0,4 a raz poniżej 0,1. Teraz biorę 150 i mam poniżej 0,1 i właściwie przez te lata zawsze tak miałam.
-
Maja,
ja biorę 125 (2x/tydz.) i 100 (5x/tydz.), tsh mam 0.369, a ft4+1.42 (wyniki z przed 3 tyg.).
Mi endo i w Zgierzu mówili, że tsh ma być niskie poniżej 0.4 ale nie obciążające organizmu. Na samym początku tsh miałam utrzymywane na poziomie ok.0.1-0.2, teraz po 5 latach i dobrych wynikach (usg, marker) już tak niskiego tsh nie muszę mieć.
-
Cześć mam do Was takie pytanie jaką dawkę Eutyhyrox przyjmujecie i jakie macie TSH. Bo mam z tym problem w Gliwicach zalecali mi raz Tsh poniżej 0,01 teraz od 0,1-0,4 jednak mój edno mowil mi że byl na jakimś sympozjum i zalecane jest utrzymanie jak najniższego poziomu TSH poniżej 0,01 więc już sama nie wiem bo teraz mam 0,09. Pozdrawiam wszystkich
-
Powodzenia maximos zobaczysz szybko Ci mnie buziaczki
-
Dziękuje za wsparcie i pomoc stresik coraz większy ale co zrobić przetrwa się i to.Będę jechał z Lublina do pokonania ok.400km. Jeszcze się odezwę i co nieco opowiem ;) pozdrawiam wszystkich.
-
basiunia7
jestem pewna ze bedzie dobrze :) moje tabletki nazywaja sie AVIANE-28 nie wiem czy sa tez w polsce
maximos
mowisz ze miales zoperowana klatke piersiowa czyli nie masz juz tam przerzutu :) a nawet jak zostaly jakies komorki rakowe to jak dostaniesz jod to on sobie z nimi poradzi :)
u mnie po jodzie swiecila loza tarczczycy (tam gdzie byla tarczyca) i okazalo sie ze to nie rak swieci (bo byl juz wyciety) jod swiecil bo czasami tak jest ze jakies resztki tarczycy zostana - no ale jod wszystko zniszczyl do konca :)
bedzie dobrze jod pokazuje czy ktos ma przerzuty idzie tam gdzie sa i lekarze na monitorze to widza - jesli jest przerzut jod go niszczy :)
-
maximos
tak jak pisała maja1414.......bież byka za rogi!!!!! wszystko będzie dobrze! weź ze sobą literaturę żeby się nie zanudzić, poza tym można poznać ciekawych i na prawdę fajnych ludzi, bywa tez duuuuuużo śmiechu, jak trafisz na fajną "ekipę".
a co do promieniowania.....to pomyśl sobie, jaka to dawka, skoro potrafią wyć bramki na lotnisku hahah...jedna z naszych współlokatorek na sali miała taką przygodę ;-))
-
kasiab...masz rację 1321 to izotop....haha......ale wtopa...ale ja dostałam 100mCi 131I
maximos
przed podaniem jodu, ja dostawałam w zastrzyku rekombinowane białka Thyrogen 0,9 mg
a pytanie jeszcze do Was,
ja mam -miałam nowotwora brodawkowego wariant pęcherzykowy....czy coś bliżej wiadomo>> wiem, ze to troszkę gorsza odmiana od samego brodawkowego.....tyle wyczytałam...