Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13030 odpowiedzi:
  • 7 lat temu

    Ja polecam Kraków ;) Mysle ze gdziekolwiek sie nie pójdzie, zalecenia wszędzie są takie same, ten sam jod, te same badania. W żadnym szpitalu nic nowego nie wymysla. Mi tez polecali Gliwice i dlugo sie wahałam, w końcu wybrałam Krakow no mam na miejscu. Stwierdziłam ze zawsze potem mogę się przenieść do Gliwic, a spróbuje tutaj.

  • 7 lat temu

    Jeszcze też Kraków polecają.. ale również daleko

  • 7 lat temu

    Jestem wlasnie znad morza... i kurde nie ukrywam ze mi daleko go Zgierza ....  do Gliwic to juz w ogole ;o 

    Jak ktos mi poleci np. Poznan albo inne miasto to bedzie mi latwiej ;) bo jesli legenda glosi ze Zgierz i Gliwice maja najlepszych specow ... to czeka mnie dluuug podroz

  • 7 lat temu

    Ja też miałam dwa zastrzyki przed leczeniem i ani na jeden dzień nie odstawiałam hormonów, co było dla mnie na początku tak dziwne, że kilka razy pytałam czy aby na pewno :D Jakoś ubzdurałam sobie, że od dnia pierwszego zastrzyku przez cały pobyt w izolatce mam ich nie brać, mimo, że nigdzie tak nie pisało :P Ja wybrałam szpital w Gliwicach bo po prostu tutaj mieszkam. Mam do szpitala 5 minut samochodem... Licząc od momentu sięgnięcia po buty :D A w sumie to nawet lekarz który robił mi biopsję po prostu zaproponował, że zawiezie moje szkiełka i wyniki do szpitala bo on tam pracuje. Także na drugi dzień tylko zadzwonili do mnie z CO i podali termin konsultacji. I też nie wiem czemu ludzie z całej Polski tutaj przyjeżdżają, a dosłownie spotkałam tutaj osoby nawet z nad morza. Zresztą, jak szliśmy na duży jod w bodajże 14 osób to tylko ja jedna byłam ze Śląska. A potem takie cuda się dzieją, że podczas pobytu w izolatce tylko raz możemy się kąpać bo zbiorniki na skażoną wodę nie mają nieograniczonej pojemności :D Ale wiele ludzi wybiera ten szpital bo legenda głosi, że mamy tu najlepszych specjalistów :)

  • 7 lat temu

    zetka

    Ja pierdziele to ja przezywke robię bo wynik skoczył delikatnie do góry a Ty miałaś taki duży :( Jakby mi aż tak skoczyło to ja już bym siedziała pod gabinetem u dr ;) Badania robię prywatnie więc wstrzymam sie z bólami do wizyty i tak w sumie nic nie zmienię. Przecież nawet jakbym miała wznowę to pewnie każe zrobić badania ponownie i ewentualnie jod mi przyspieszą. Nic innego raczej nikt nie wymyśli. Jeśli będzie trzeba to jakoś mnie gdzieś wcześniej wcisną ;)

    OlaManola 

    Każdy inaczej znosi odstawienie hormonu wiec sie oby tylko nie nakręcaj. Żyj tak jak do tej pory - może u Ciebie będzie tak że nie odczujesz nawet odstawienia. U nas też jest albo odstawiamy hormony na 30 dni przed jodem albo łykamy hormony cały czas a w zamian zastrzyk podnoszący tsh. Mi lekarz powiedział że nigdy więcej nie mogę odstawiać hormonów - bardzo źle to zniosłam :( 

    To chyba tak jak większość osób z forum. Mi wykryli raka przy diagnostyce migreny :) a i tak nic sobie z tym nie zrobiłam przez półtora roku tylko chodziłam, bo lekarz kazał "zrobić szybko biopsje" nie nazywając guzków rakiem. Jak mnie nic nie bolało to gdzie ja raka miałam mieć ;)  A tu jednak. Teraz częściej sie kontroluje w końcu to już SKS ;)


  • 7 lat temu

    dziewczyny przed podaniem jodu musimy mieć wysokie tsh albo odstawiamy hormon na miesiąc albo dostajemy przez dwa dni tyrogen w zastrzyku.Miałam dwa razy jod w Gliwicach i przeszłam obydwie opcje .Nie wiem co ma na celu odstawienie hormonu na 2 dni bo,przy zastrzyku też łykałam hormon

    Kalmara  a może spróbuj powtórzyć badania ,ja na swoim przykładzie wiem że zdarzają się pomyłki w lutym moje atg z 17 skoczyło na 217 zadzwoniłam do Gliwic kazali mi przyjechać i okazało się że wszystko ok ,ale co ja przeżyłam dlatego  rozumie cię doskonale😊

  • 7 lat temu

    Jak na dwa dni??';o dostalam juz wytyczne ze na 30 dni przed przyjeciem mam nie brac zadnyh hormonow ;o nie wiem jak ja bede funkcjonowala... o jakim zastrzyku mowisz? 

    Nie jestem zorientowana poniewaz nigdy nie bylam leczona na tarczyce a jak wykrylam ze jest chora to juz byli za pozno.

  • 7 lat temu

    OlaManola zapytałam o to samo mojego endokrynologa. Powiedział mi że procedury i sposób leczenia jodem jest w całej Polsce taki sam, więc nie ma potrzeby jeździć tak daleko. No chyba, że bardzo chce... Byłam przekonana że tylko w Gliwicach podają zastrzyk który podnosi TSH, bez konieczności odstawienia hormonu na miesiąc więc dlatego myślałam o Gliwicach. Zdziwiona byłam jak dostałam list ze szpitala z zaleceniami itd. i z inf. że mam odstawić lek na 2 dni przed przyjęciem... czyli jednak się da...nie tylko w Gliwicach ;)

  • 7 lat temu

    Dzieki dziewczyny za rady z plasterkami! 

    Jedno mnie interesuje... poniewaz mieszkam w Gdyni to nie ukrywam ze daleko mi do Zgierza czy Gliwic... podczas czytania waszych postow dowiedzialam sie ze sa tez placowki m.in w Warszawie czy Poznaniu (Poznan mi najbardziej by odpowiadal) czemu lekarze kieruja albo do gliwic albo do zgierza?? Chodzi o to, ze placowki sa naprawde dobre i sie specjalizuja leczeniem nowotworow tarczycy??

  • 7 lat temu

    ewa89 mi o tym ze może byc możliwa kolejna operacja w celu usunięcia dalszych węzłów powiedział stażysta którego dopadłam na korytarzu w szpitalu dobierając wynik, chciałam żeby mi wyjaśnił, moj chirurg jest na urlopie, ja czekam na konsylium lekarskie i potem jadę do Gliwic, pewnie wtedy sie wszystko okaze 

    Wpis edytowany dnia 02-09-2017 13:33 przez aniekkg


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat